Mono. Podtrzymanie formy
Poniedziałek, 16 stycznia 2012
kilosy: | 0.24 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | | śr. km/h: | |
Kategoria Mono
A mam co podtrzymywać. ;)
Komentarze
Posolili mi asfalta wieczorem, a powab chromów mnie nie pozwolił narażać ich na te barbarzyństwo... :/
BTW. wybrałem najbardziej eleganckie mono na rynku, aby maksymalnie zminimalizować ;) konotacje z cyrkiem i klownami. ;D
Ale chromy i te sprawy to trochę absurd w czymś, co jest stworzone do upad(L)ania. ;D
mors -
17:55 wtorek, 17 stycznia 2012 | linkuj
Jak nie na zewnątrz, to (już) się nie liczy.
Hipek -
11:00 wtorek, 17 stycznia 2012 | linkuj
Ale zdjęcie jest z boczku zboczku! ;p
;)
mors -
21:55 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Oj tam, może i był wpis, ja u jestem drugi raz w życiu i jeszcze nie przekopałem się przez archiwum :)
lukasz78 -
21:45 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
No przecież widać na zdjęciach... ;p
Cały wpis był nawet o tym. ;p
Chociaż przy ostrym kole i jednym przełożeniu wystarczyłoby liczyć "pedalnięcia". ;)
mors -
21:19 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj
Masz lycznik w tym monocyklu? :)
lukasz78 -
20:52 poniedziałek, 16 stycznia 2012 | linkuj