Mono. Koń by sie uśmiał, czyli alternatywne rowery
Sobota, 12 listopada 2011
Kategoria Mono
kilosy: | 2.95 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Dziś bez wyraźnego planu, różne kombinacje.
Ruszanie bez odpychania praktycznie 100% skuteczne.
Nareszcie zacząłem jeździć przodem do przodu - trudno powiedzieć jak jest lepiej, ale z pewnością tyłem do przodu (i przodem do tyłu) da się.
A czy Wasz rower tak potrafi? ;)
Koń z monocyklem niszczy system. A przynajmniej redefiniuje. ;D
A przez te rowery nie mogę spać po nocach. ;D
Do tematu powrócimy...
No i znów rekordowy przebieg...
Ruszanie bez odpychania praktycznie 100% skuteczne.
Nareszcie zacząłem jeździć przodem do przodu - trudno powiedzieć jak jest lepiej, ale z pewnością tyłem do przodu (i przodem do tyłu) da się.
A czy Wasz rower tak potrafi? ;)
Koń z monocyklem niszczy system. A przynajmniej redefiniuje. ;D
A przez te rowery nie mogę spać po nocach. ;D
Do tematu powrócimy...
No i znów rekordowy przebieg...
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!