NOCNIK (pełen!)
Niedziela, 14 sierpnia 2011
Kategoria Nielicho
kilosy: | 99.55 | gruntow(n)e: | 0.50 |
czasokres: | śr. km/h: |
Generalnie to nakręciłem się opowieściami maratończyków całodobowych, oraz stricte "nocników", i postanowiłem też tego skosztować. ;D;D
A i na głównej choć raz, na krótko zawisnąć - czemu nie...
Wyjazd w sobotę, 23:59, powrót ndz, 6:55.
Temp. zeszła nad ranem do 12,4*, bałem się o kolana (gołe nogi), ale uszło. Uszło, ale nie na sucho: mgła taka, żez licznika i lampki ciekło jak po dobrym kapuśniaczku. Takim domowym. ;))
Ok. 3.30, 10km od granicy z nrd ;) zacząłem przysypiać, toteż wypiłem coś małego a silnego w m. Silno Małe. ;D:D Dopiero później się skapłem z tego paradoksu.
Świetna nazwa, kojarzy się z taką jedna, nadobną ;)
Dodajmy, że jechałem bez oświetlenia, :D:D tzn. włączałem je jak coś jechało, średnio 1 raz na godzinę. Księżyc w pełni, ale mało co się przebijał przez chmuty, niemniej dało się. ;] Chociaż byc może to przez brak świateł aż 4 zwierzaki wtargnęły mi przed samą maskę: kociak, zając, niewiadomoco, oraz kuna (szynszyla?). Zawsze to jakaś odmiana.
Czasem wystarczy tak niewiele ;)
A i na głównej choć raz, na krótko zawisnąć - czemu nie...
Wyjazd w sobotę, 23:59, powrót ndz, 6:55.
Temp. zeszła nad ranem do 12,4*, bałem się o kolana (gołe nogi), ale uszło. Uszło, ale nie na sucho: mgła taka, żez licznika i lampki ciekło jak po dobrym kapuśniaczku. Takim domowym. ;))
Ok. 3.30, 10km od granicy z nrd ;) zacząłem przysypiać, toteż wypiłem coś małego a silnego w m. Silno Małe. ;D:D Dopiero później się skapłem z tego paradoksu.
Świetna nazwa, kojarzy się z taką jedna, nadobną ;)
Dodajmy, że jechałem bez oświetlenia, :D:D tzn. włączałem je jak coś jechało, średnio 1 raz na godzinę. Księżyc w pełni, ale mało co się przebijał przez chmuty, niemniej dało się. ;] Chociaż byc może to przez brak świateł aż 4 zwierzaki wtargnęły mi przed samą maskę: kociak, zając, niewiadomoco, oraz kuna (szynszyla?). Zawsze to jakaś odmiana.
Czasem wystarczy tak niewiele ;)
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!