Po-covidowo, dopracowo, jednokołowo, odciny 75-79 (178-182)
Środa, 31 marca 2021
Kategoria Standardowo, Nielicho, Mono, 36" Kolisko
kilosy: | 25.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Do pracy wróciłem zaraz po przymusowej izolacji, tj. w sobotę, 27.III. Takoż i w niedzielę pracowałem, i tyle wyszło z moich rowerowych planów odreagowania izolacji. :/
Fatalne są te moje marce: kolejne anty-rekordy dystansów, covidy, a 4 lata temu pożar rodzinnego igloo...:
/w charakterze powitałki/
Co ja pacze © mors
Korytarz © mors
Trzyma się tylko na słowo © mors
Zabawki współczesne i te z dzieciństwa © mors
/"żegnam"/ :/
Fatalne są te moje marce: kolejne anty-rekordy dystansów, covidy, a 4 lata temu pożar rodzinnego igloo...:
/w charakterze powitałki/
Co ja pacze © mors
Korytarz © mors
Trzyma się tylko na słowo © mors
Zabawki współczesne i te z dzieciństwa © mors
/"żegnam"/ :/
Komentarze
A mleko? Podstawa to gorące mleko, do tego miód, masło i czosnek. Jak nie ma masła, to wystarczy czosnek i miód. :) Wersji z cebulą nie znam. To znaczy znam, ale na syrop z cebuli. Zasypujesz cukrem cebulę pokrojoną drobno i czekasz, aż puści sok. Jak nie masz czasu, to akcję tę przeprowadzasz na patelni, podgrzewając, mieszając, a następnie zlewając sok na sitko.
yurek55 - 19:53 czwartek, 8 kwietnia 2021 | linkuj
Czytałem "od końca" i teraz już wiem, jak się brałeś z wirusem za bary. Ale dlaczego, gdy miałeś tyle czasu w izolacji, nie uzupełniłeś wpisów, tylko robisz to po czasie?
yurek55 - 17:28 środa, 7 kwietnia 2021 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!