thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Dojechałem "do ściany" - Wielkie Koło w wielkim śniegu /DPD, odcin 65 (168)/

Poniedziałek, 8 lutego 2021
kilosy:9.00gruntow(n)e:5.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria 36" Kolisko, Mono, Nielicho, Standardowo
Witam po drobnej przerwie, ale byłem odrobinę zarobiony ;))


Tego też szanuję!

Jeździłem co prawda w zwykłych ubraniach, ale za to w dużo większych śniegach, głównie po ciemku no i na całkowitym slicku. :) Światło i bieżnik są dla słabych. ;))

W sobotę, 6.II. - wieczorem po bułki. Gdy wracałem, akurat zaczynało prószyć...
W niedzielę - krótki rekonesans na trasie do pracy - jeszcze dało się przeżyć...
Poniedziałek, 8.II - dzień (a raczej noc), kiedy dojechałem do "ściany" - jakieś 15 cm śniegu i w miejscach niewydeptanych i niewyjeżdżonych to jeszcze trochę przypominało jazdę... ale oczywiście większość trasy było wydeptane i rozjeżdżone. xDD
Walczyłem, jak totalna opozycja z Dobrą Zmianą :D ;) ;p no ale parę odcinków musiałem jednak prowadzić, no i oczywiście kilka razy popełniłem "glebę". ;] Do pracy dojechałem cały mokry i na dobitkę spóźniony (6 min.). ;]

Komentarze
Mam nadzieję że te posesję to nie od księdza i za "Bóg zapłać"? :PPP
Lapec
- 08:00 czwartek, 11 marca 2021 | linkuj
Y55: kontynuacja tego blogaska coraz częściej wisi na włosku. :>

Barklu: to zależy, co masz na myśli ;) odśnieżałem dwie posesje prawie codziennie, połamałem jedną łopatę, więc jak widzisz - działo się. ;)
mors
- 21:10 środa, 10 marca 2021 | linkuj
Nie mów, że nie wykorzystałeś wreszcie prawdziwej zimy?
barklu
- 18:34 środa, 10 marca 2021 | linkuj
Sporo przerw tej zimy.
yurek55
- 16:02 środa, 10 marca 2021 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!