Wielkie Koło w okowach mrozu - dpd, odciny 59-60 (162-163)
Środa, 2 grudnia 2020
Kategoria 36" Kolisko, Mono, Nielicho, Standardowo
kilosy: | 13.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
/jasna strona Izraela istnieje... ;)) /
DPD we wtorek i środę.
Na mrozie ludzie nie rozglądają się zbytnio na boki, więc prawie nikt mnie nie widział, pfff. ;p ;)
Raz, że brak fejmu ;) a dwa, że mało dzwonka nie urwę, tak tuptusie łażą. ;] "Najlepsze" są Ukrainki w średnim wieku, które słysząc dzwonienie za plecami, zaczynają panikować "szto to?? szto to??" i rozbiegują się każda w inną stronę. xDDD
Bywa, że omijam ludzi "wskakując" na chwilę na ulicę, albo na skwery i trawniki...
Co ciekawe, ta wielka opona wydaje nietypowe dźwięki podczas jazdy po mokrym, a także po zmrożonym. A po suchym i ciepłym jest praktycznie bezdźwięczna (zupełny brak poprzecznych elementów bieżnika).
Komentarze
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!