Wielki Pomykacz reaktywowany i ulepszony! /DPD na Wielkim Kole, odciny 54-58 (157-161)/
Piątek, 27 listopada 2020
Kategoria Standardowo, Nielicho, Mono, 36" Kolisko
| kilosy: | 25.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Po półtora miesiącu przerwy (!) ogarnąłem Wielkiego Pomykacza: wyczyściłem ośkę i łożyska (na ile się dało...) ze słonego, morskiego piasku i obficie wszystko nasmarowałem.
Łożysko już nie zgrzyta (prawie...) a przy okazji się skapłem, że jak mocowanie osi słabiej skręcę, to koło będzie się lżej obracało - i tak też się stało. ;]
Aż nie do wiary, że wpadłem na to po 8 latach (2 043 km) pomykania Wielkim Pomykaczem. ;]
Teraz Pomykacz tak pomyka, że na zjazdach ledwo za nim nadążam. xD
Bohater odcinka (oczywiście oprócz mnie :D ) to jakiś łepek z grupy mieszanej (nawet normalnej, jak na Jelenią Dziurę), no mój widok zawołał:
- o! to ten ziomek! uwielbiam go!
xDDD
Komentarze
Mahomet201: liczysz, że góra przyjdzie do Mahometa? ;) "Zmień pracę, weź kredyt..." - jak to mawiał Komoruski. ;)) PS. za parę lat bd sprzedawał swoją kawalerkę - tańszej nie znajdziesz w całym regionie!
T-king: ja bym Ci przypisał więcej tytułów, niż posiada Elżbieta II :D
Abnegacja - Ty byś nawet samego siebie zanegował.
Relatywizm - Ty to byś nawet 2+2 zrelatywizował.
No ale trudno się dziwić, jak ktoś czytuje Gaz. Wyb. ;]
"Bazy" nie zostawiałeś - sama została. Ty potrafiłeś tylko zanegować i zwiać. :)
Tłumaczę po raz kolejny: geograficznie, krajoznawczo (i jednocześnie antyhamulcowo :) ) to miasto idealne.
Społecznie - ostatni sort. No i do tego smog...
"świat Ciebie nie rozumie" - napisał wegetarianin, pacyfista, ateista i lewicowiec mieszkający w Polsce. :)))
mors - 21:23 poniedziałek, 7 grudnia 2020 | linkuj
T-king: ja bym Ci przypisał więcej tytułów, niż posiada Elżbieta II :D
Abnegacja - Ty byś nawet samego siebie zanegował.
Relatywizm - Ty to byś nawet 2+2 zrelatywizował.
No ale trudno się dziwić, jak ktoś czytuje Gaz. Wyb. ;]
"Bazy" nie zostawiałeś - sama została. Ty potrafiłeś tylko zanegować i zwiać. :)
Tłumaczę po raz kolejny: geograficznie, krajoznawczo (i jednocześnie antyhamulcowo :) ) to miasto idealne.
Społecznie - ostatni sort. No i do tego smog...
"świat Ciebie nie rozumie" - napisał wegetarianin, pacyfista, ateista i lewicowiec mieszkający w Polsce. :)))
"Ja nie narzekam na coś co nie istnieje! Pewne zjawiska są naturalne i muszą być" - zgubiłem się :) Za tytuł dziękuję, nie przyjmuję, ale oczywiście do lektury zapraszam :)
Trollking - 19:12 poniedziałek, 7 grudnia 2020 | linkuj
Mors Ja bym te pagórki do siebie przygarnął chętnie.
Trollking tytuł marudy i Pan wie wszystko jest twój. Ja nie narzekam na coś co nie istnieje! Pewne zjawiska są naturalne i muszą być. A i tak będę czytać co wypociłeś, bo od czasu do czasu lubie kontrę zapodać, że jest OK.
gizmo201 - 07:02 poniedziałek, 7 grudnia 2020 | linkuj
Trollking tytuł marudy i Pan wie wszystko jest twój. Ja nie narzekam na coś co nie istnieje! Pewne zjawiska są naturalne i muszą być. A i tak będę czytać co wypociłeś, bo od czasu do czasu lubie kontrę zapodać, że jest OK.
Mors - raz jeszcze powtarzam, że znalazłem wygodniejsze miejsce do życia niż Jelenia, dlatego się przeprowadziłem, zostawiając sobie tam "bazę", bo opuścić na stałe pewnie bym nie mógł. W Twoim przypadku zabawne było to, że zachwycając się a priori czymś krytykowałeś mnie, że sprowadzałem Cię na ziemię. Normalnie żałowałem, że nie miałem popcornu, gdy okazało się, że raj ma swoje zwyczajne, ludzkie oblicze. Czyli tak jak wszędzie: cienie i blaski. Teraz stałeś się jednym z głównych prześmiewców mojego rodzinnego miasta, więc znów czuję misję, żeby Cię sprowadzić do pionu :) Wspominane sytuacje już omawialiśmy wiele razy, nie chce mi się do tego wracać, temat JG jest ciekawszy. Mam wrażenie, że gdybyś zamieszkał w jakimś miejscu idealnym, też by się po czasie okazało, że coś tam jest nie tak, bo świat Ciebie nie rozumie :)
Gizmo - w sumie Ty pasujesz do nas idealnie jako uzupełnienie, mając na wszystko jedno zdanie: "wiem najlepiej, a reszta nie może wyrażać swoich poglądów, bo mnie to razi" :)Trollking - 22:15 niedziela, 6 grudnia 2020 | linkuj
Gizmo - w sumie Ty pasujesz do nas idealnie jako uzupełnienie, mając na wszystko jedno zdanie: "wiem najlepiej, a reszta nie może wyrażać swoich poglądów, bo mnie to razi" :)
G201 - przepraszam bardzo, jeśli około połowy ludzi nie daje rady wjechać na P.K. to chyba coś jest na rzeczy?
A pchają się tam rowerzyści minimum ze średniej półki kondycyjno-ambicjonalnej - ci "zwykli", bez ambicji, wprowadzają rowery często nawet na 5% i to na krótkich odcinkach = pisałem już o tym wiele razy.
I powiem Ci, że niemal WSZYSCY (7 z 8) lokalni rowerzyści, jakich poznałem NIE CIERPIĄ swojego regionu, bo "NIE MA GDZIE POJEŹDZIĆ, WSZĘDZIE POD GÓRKĘ" - masz pytania? o_Omors - 21:51 niedziela, 6 grudnia 2020 | linkuj
A pchają się tam rowerzyści minimum ze średniej półki kondycyjno-ambicjonalnej - ci "zwykli", bez ambicji, wprowadzają rowery często nawet na 5% i to na krótkich odcinkach = pisałem już o tym wiele razy.
I powiem Ci, że niemal WSZYSCY (7 z 8) lokalni rowerzyści, jakich poznałem NIE CIERPIĄ swojego regionu, bo "NIE MA GDZIE POJEŹDZIĆ, WSZĘDZIE POD GÓRKĘ" - masz pytania? o_O
Oj jak Wy się lubicie. Jeden ciągle narzeka na warunki atmosferyczne nawet gdy są dobre i kontruje drugiego gdy ten pisze o JG- gdy sam z niej uciekł. Zaś drugi lubi odpowiadać jaka to ciężka jest P.K. oraz lubi negować co ten pierwszy napiszę. Normalnie jeden bez drugiego komentem obok przejść nie umie!
gizmo201 - 07:31 niedziela, 6 grudnia 2020 | linkuj
Y55: w monocyklach piasta i oś to jedność. :) Obraca się całość, a ułożyskowanie osi jest w specjalnych obejmach u spodu widełek.
T-king: dochodzę do wniosku, że jedyną trwałą dla Cb zasadą życiową jest przekora...
No bo: gdy sprowadzałem się do JG i chwaliłem jej walory (geograficzno-krajoznawcze), to hejtowałeś ile wlezie i podawałeś swój przykład, jako jednego z tysięcy, co stąd zwiali.
Ale gdy z czasem tubylcza ludność dała mi popalić, to oczywiście staleś się najżarliwszym obrońca JG. :)
Podobnież w wielu innych kwestiach: znajomi nie podjechali "głupiego" Karpacza? "Oj tak, jest tam co robić..."
e-znajoma pchała się na Przeł. Kark. bez żadnego doświadczenia w górach i poległa? "Gratuluję wyczynu!"
A jak ja opisuję swoją walkę z P.K. to oczywiście trywializujesz "podjechałem, dlaczego miałbym nie podjechać". I tak w koło Macieju...
G201: cukier równie zabójczy - potwierdzone info. W dodatku uzależnia, a piach - raczej nie. ;))mors - 01:43 niedziela, 6 grudnia 2020 | linkuj
T-king: dochodzę do wniosku, że jedyną trwałą dla Cb zasadą życiową jest przekora...
No bo: gdy sprowadzałem się do JG i chwaliłem jej walory (geograficzno-krajoznawcze), to hejtowałeś ile wlezie i podawałeś swój przykład, jako jednego z tysięcy, co stąd zwiali.
Ale gdy z czasem tubylcza ludność dała mi popalić, to oczywiście staleś się najżarliwszym obrońca JG. :)
Podobnież w wielu innych kwestiach: znajomi nie podjechali "głupiego" Karpacza? "Oj tak, jest tam co robić..."
e-znajoma pchała się na Przeł. Kark. bez żadnego doświadczenia w górach i poległa? "Gratuluję wyczynu!"
A jak ja opisuję swoją walkę z P.K. to oczywiście trywializujesz "podjechałem, dlaczego miałbym nie podjechać". I tak w koło Macieju...
G201: cukier równie zabójczy - potwierdzone info. W dodatku uzależnia, a piach - raczej nie. ;))
Za luźno też piasta nie może być skręcona. Tak w sam raz trzeba.
yurek55 - 22:31 sobota, 5 grudnia 2020 | linkuj
Niechęć do Jeleniej oraz samouwielbienie w jednym, ostatnim (fakt, częściowo cytowanym) zdaniu. Czyli warto jednak było zamieszkać w JG :)
Trollking - 23:49 piątek, 4 grudnia 2020 | linkuj
Piasek to cichy zabójca, a mówią, że cukier. G się znają!
gizmo201 - 06:03 czwartek, 3 grudnia 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!