Fatalny miesiąc fatalnego rowerzysty xD (D-P-D, Hrgn, 26-30.X.)
Piątek, 30 października 2020
Kategoria Standardowo
kilosy: | 38.10 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
... w dodatku na fatalnych rowerach. ;p Np. tylne koło Hrgn znów popuszcza, niczym emeryt po fasolce. ;p
Dodatkowo regularnie leje (a na szczytach Karków czasami już bieleje *-*). Przynajmniej upałów nie ma. ;p
Tydzień na DPD, a dokładniej to 5,5 kursów, bo raz wracałem się w połowie drogi po klucze. xD
Poza tym kilka śmieciowych przejazdów po bułki, a i tak połowa w deszczu. :/
Jeszcze nie tak dawno temu groziły nam "koperty zagłady", a dziś dzikie tłumy dyszące (z nienawiści) koronawirusami, przy 20x większej skali zakażeń, problemem już nie są. xDDDD
Dodatkowo regularnie leje (a na szczytach Karków czasami już bieleje *-*). Przynajmniej upałów nie ma. ;p
Tydzień na DPD, a dokładniej to 5,5 kursów, bo raz wracałem się w połowie drogi po klucze. xD
Poza tym kilka śmieciowych przejazdów po bułki, a i tak połowa w deszczu. :/
Jeszcze nie tak dawno temu groziły nam "koperty zagłady", a dziś dzikie tłumy dyszące (z nienawiści) koronawirusami, przy 20x większej skali zakażeń, problemem już nie są. xDDDD
Komentarze
"Koperty zagłady" były w czasie zamknięcia lasów, a dzikie tłumy są po tym jak "wirusa nie trzeba się obawiać", "nie każdy lubi nosić maseczkę" itp.
barklu - 21:41 środa, 4 listopada 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!