thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

20. Jeleniog. Parada Rowerów w pionie i w poziomie ;) /36er/

Niedziela, 13 września 2020
kilosy:6.50gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria 36" Kolisko, Mono, Nielicho
Moja inspiracja:


Realizacja...
Przed samym startem tradycyjnie już spotkałem się z Nahtahem z BS, jak przystało na alternatywnych rowerzystów (poziomki i pionki ;)). Bardzo łatwo dzięki takim rowerom odnaleźć się w tłumie - to ich największa zaleta w dużej masie rowerów. :)

Nahtah był jeszcze ze swoim człowiekiem "na poziomie", obaj uskutecznili dojazd i powrót na rowerach - 142 km - szanuję! W sumie ja też, ale w moim przypadku to było 1,4 +2,7 km, heh. 
Tak poza tym, to więcej alternatywnych rowerów nie było (łącznie 3 na 905 możliwych). Sami BikeStateczni! :)

Tym razem reakcje publiczności były słabe (przeoczyła mnie nawet sąsiadka pod własnym domem, choć akurat jechałem samotnie xD). A najbardziej przeoczyły mnie lokalne media, tradycyjnie już. :p Fajne te ich relacje, takie nie za ciekawe... xDD
Chociaż nahtah jakoś się załapał a ja, jadąc niewiele za nim - już nie. xD
Przynajmniej sobie pogadaliśmy jak to alternatywny z alternatywnym - niewielu ludzi zna to, co dla nas jest codziennością: różni trąbią i machają z daleka, a my zwykle nie wiemy, czy to swoi, czy obcy. ;]

Trasa z Centrum pod Górę Chojnik - pod samiutkie góry, czyli.... ogólnie było w dół (sic!). Dla monocykla to niedobrze, bo na zjazdach objeżdżali mnie nawet przedszkolaki ;p za to na nielicznych podjazdach brałem ostry odwet. ;pp Aczkolwiek głównie na rzeczonych przedszkolakach xDD bo normalni rowerzyści byli już daleko z przodu. ;p

/tak, fociłem podczas jazdy na jednym kole, mijając policję :) /

Poziomka i Karki z odległości 9 km:


Dla tych wszystkich, którzy po 8 latach Wielkiego Koła na BSach nie bardzo ogarniają, że 36" to zauważalnie więcej niż 26 ;) ;p

/najniższy i najwyższy rower Parady. Przewijaj dalej.../

Z Paradą przejechałem 3 km, reszta to dojazd i samotny powrót. ;p

Więcej zdjęć i literek oczywiście na blogu Nataniachu. ;))
Do zo za rok, a może i wcześniej. ;)
Kupiłem w końcu dzwonek do Wielkiego Koła (zawsze to jeden paragraf mniej będzie w razie czego ;] ) i to jaki - zaszalałem, i kupiłem coś retro, 3x droższego od najtańszych (!):


PS. niniejszym wymęczyłem 5 kkm w tym roku (miało być z końcem czerwca xD). 
Ta mała wycieczka dla ludzkości, to wielki krok dla Morsa. ;))

Komentarze
"Uderz w stół..."? xDDD
mors
- 21:52 niedziela, 27 września 2020 | linkuj
Od razu nie zauważają .... się spostrzegawczy znalazł :P
Lapec
- 21:56 piątek, 25 września 2020 | linkuj
Y55: owszem, postarałem się tym razem. ;) Ogólnie będę szedł w kierunku retro, wszak już jestem w średnim wieku. ;) Już jakiś czas temu zerwałem naklejki z widelca z adresem www. ale wciąż wizerunek psuje mi czerwona piasta z żółtemi napisami. :/

Nahtah: miałeś prawo, będąc głównie z przodu. ;))
mors
- 20:59 piątek, 18 września 2020 | linkuj
Dzwonek wielce szykowny, plus 100 do lansu. :)
yurek55
- 20:38 poniedziałek, 14 września 2020 | linkuj
A widzisz! Akurat fakt Twoich fot przeoczyłem - niespodzianka.;)
nahtah
- 19:50 poniedziałek, 14 września 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!