thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Gąski w Gąsce i inne sielanki :) /Kross/

Niedziela, 17 maja 2020
kilosy:50.68gruntow(n)e:1.40
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Odkrywczo
W Gąsce jeszcze nie byłem - cichy, malutki, sielski przysiółek zaledwie 2 km od Karkonoszy.



Były stare, klasyczne traktorki, wraki Maluchów, a nawet cmentarzysko Garbusów. :O
Nie zabrakło i gąsek w Gąsce, ale bez foto (ludzie na obejściu ;p ). Za to pierwszy raz machnąłem swoim aparatem panoramkę - nawet nie wiedziałem, że to takie łatwe xD


Nieustannie mnie rozbraja, jak płasko potrafi być tuż przy samych górach. :O
Oraz jak bardzo jest w takich miejscach pusto - a kawałek dalej zatłoczony Karpacz, na stromiznach, na zacienionych stokach i praktycznie bez widoczków. o_O

Fajny klimacik no i ten zapach... mianowicie ta droga doprowadziła mnie na wysypisko śmieci. xD
A chciałem dojechać do Kowar, ale pomyliłem drogę - w przysiółku liczącym kilkanaście chałup :D

Ostatecznie dojechałem do Kowar drogą, która z asfaltu przeszła w szuter, a później z dróżki na ścieżkę wśród badyli (krzaków). ;]

W Kowarach - ta ulica jest prawie jak w Wenecji:

Prawie robi różnicę - to jest ulica Romów :>

Tamże:


W którymś z takich budynków jest do kupienia mieszkanie za... 35,4 k PLN O_O Tragi-komedia. ;)

Uciekałem z tego miasteczka z krzykiem i nie oglądając się za siebie. ;))
Oczywiście kopsnąłem się do źródełka, a tamże... 6 blachosmrodów w kolejce, wypełnionych po brzegi pustymi butelkami. :/ Krew mnie zalała i o suchym pysku wróciłem do domu.

Kowarskie bydło ;)



Komentarze
Eranis: no to stawaj do przetargu :> mogę Cię nawet zastąpić, tylko przelej mi najpierw kasiorkę na konto ;))

Barklu: licytować to będą chyba w dół ;))

Lapec: bo były zbyt drastyczne ;))
mors
- 09:45 poniedziałek, 25 maja 2020 | linkuj
Ja jestem zainteresowana
eranis
- 17:55 piątek, 22 maja 2020 | linkuj
Ale to tylko cena wywoławcza, nie wiadomo za ile ktoś kupi.
barklu
- 17:44 piątek, 22 maja 2020 | linkuj
Eeeeee no!!! Czemu ogłoszenie bez fotek ?? :P
Lapec
- 06:09 piątek, 22 maja 2020 | linkuj
@Eranis: 23,25m kw. - to więcej, niż moje w Jeleniej. :D
Tja, w dolarach AUD ;) ;p
Oto link do Otodom:
https://www.otodom.pl/oferta/mieszkanie-23-25-m-kowary-ID45BdG.html#a670700c17
Mieszkanie w cenie miejsca parkingowego w Warszawie o_O Ale pato-mieszkania po tyle chodzą, potwierdzone info. ;))

Lapec: Byłaby lepsza, gdyby dało się ją zrobić z zoomem. :/

Nom, teraz dopłacanie staje się modne xD ropa po minus 37 dolców, ujemne stopy procentowe obligacji itd. O_O

hehe ;]
mors
- 13:11 czwartek, 21 maja 2020 | linkuj
Ile metrów ma to mieszkanie do kupienia?
Na pewno cena w PLN?? Może w dólarach?
eranis
- 11:22 czwartek, 21 maja 2020 | linkuj
Panoramka całkiem udana ;]

A mieszkanie do kupienia, czy oni tyle dopłacają? :P

Co do napisu to pierw przeczytałem że będę kochał KASĘ przez resztę życia :DDDD
Lapec
- 06:50 czwartek, 21 maja 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!