dpd na Wielkim Kole: sezon IV, odcin 1 (104)
Piątek, 15 maja 2020
Kategoria 36" Kolisko, Mono, Nielicho, Standardowo
kilosy: | 7.00 | gruntow(n)e: | 0.25 |
czasokres: | śr. km/h: |
No nareszcie! Pierwszy raz mieszkając w Jeleniej pojechałem do roboty na Wielkim Kole.
To czwarta moja praca w życiu, do której tak dojechałem i 104. raz. ;]
A nie było łatwo dojechać - w godzinach szczytu, miejscami wąsko, stromo i dziurawo. :/
Przewidywałem, że najgorsze skrzyżowania będzie trzeba obskoczyć z buta, ale jednak udało się przejechać 100% trasy. :) To cieszy, ale rozczarował mnie brak współpracowników na trasie, więc furory nie zrobiłem. ;p ;)
Co ciekawe, na długim podjeździe po kiepskim chodniku wyprzedziłem jakiegoś "Janusza" na konwencjonalnym rowerze. ;p :)
Ogólnie jechałem na pełnej k....orbie ;)) bo sobie wkręciłem, że wyjdzie mi dużo dłużej niż normalnie, a tymczasem dojechałem 2 minuty szybciej, niż zwykle. :OOO
To czwarta moja praca w życiu, do której tak dojechałem i 104. raz. ;]
A nie było łatwo dojechać - w godzinach szczytu, miejscami wąsko, stromo i dziurawo. :/
Przewidywałem, że najgorsze skrzyżowania będzie trzeba obskoczyć z buta, ale jednak udało się przejechać 100% trasy. :) To cieszy, ale rozczarował mnie brak współpracowników na trasie, więc furory nie zrobiłem. ;p ;)
Co ciekawe, na długim podjeździe po kiepskim chodniku wyprzedziłem jakiegoś "Janusza" na konwencjonalnym rowerze. ;p :)
Ogólnie jechałem na pełnej k....orbie ;)) bo sobie wkręciłem, że wyjdzie mi dużo dłużej niż normalnie, a tymczasem dojechałem 2 minuty szybciej, niż zwykle. :OOO
Komentarze
Nie daj się.
A wyczyny, o których piszesz, a jakże, pamiętam :)) eranis - 21:00 czwartek, 21 maja 2020 | linkuj
A wyczyny, o których piszesz, a jakże, pamiętam :)) eranis - 21:00 czwartek, 21 maja 2020 | linkuj
A te głosy to skąd? Tych z "nad lodu" chyba nie słuchasz :) Zazdroszczą.
eranis - 20:59 czwartek, 21 maja 2020 | linkuj
Ciekawi mnie, jak sobie wyobrażają stawianie fatbików w wyrwikółkach. Choć w sumie prawdopodobieństwo zimy takiej, że potrzebny będzie fatbike jest małe.
barklu - 17:07 poniedziałek, 18 maja 2020 | linkuj
Jak nikt nie widział z roboty, to się nie liczy :P. Choć czasem lepiej jak nie widzą - kiedyś miałem napomnienie od takiego jednego że śmieszką nie jadę :D. Olałem standardowo :PP
Lapec - 07:17 poniedziałek, 18 maja 2020 | linkuj
Nie wiem jak w Jeleniej, ale w Poznaniu grasuje koneser siodeł rowerowych ;)
Fascynujące. Przyznam się, że do tej pory uważałem, że określenie stojaka-wyrwikółka odnosi się do wyrywania roweru na boki do momentu wygięcia obręczy. A wydawało mi się tak, bo kilka razy centrowałem obręcz po skorzystaniu z takiego stojaka ;p andale - 19:08 sobota, 16 maja 2020 | linkuj
Fascynujące. Przyznam się, że do tej pory uważałem, że określenie stojaka-wyrwikółka odnosi się do wyrywania roweru na boki do momentu wygięcia obręczy. A wydawało mi się tak, bo kilka razy centrowałem obręcz po skorzystaniu z takiego stojaka ;p andale - 19:08 sobota, 16 maja 2020 | linkuj
Monocykl jest lepiej przystosowany niż rower do tych stojaków-wyrwikółek? ;)
andale - 10:39 sobota, 16 maja 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!