thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Szybciej z ładunkiem i wiatrem w twarz, niż na pusto i z huraganem ;) w plecy :D /Hrgn/

Wtorek, 14 kwietnia 2020
kilosy:45.75gruntow(n)e:0.20
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho
O 5 nad ranem, gdy szedłem spać :) byłem świadkiem małej śnieżycy w Jeleniej - milusio. :))
Gdy wstałem o 14:58 (lol) śladu już nie było, więc pojechałem w góry (do źródełka), ale dojechawszy po 18-stej całe podnóże też już było wytopione. :/ Aczkolwiek było blisko - widać śnieg poniżej Przeł. Kowarskiej:


Jednak te 230 m w pionie (od mojego igloo do źródełka) robi robotę - trasę 19 km z pustym plecakiem i z huraganem ;) w plecy robiłem 1 godz. 4 min. i to jeszcze okrutnie się zgrzawszy (mimo porozpinania wszystkiego i podwinięcia nogawek przy +6 :) ) a powrót z balastem i pod wiatr - w 0:56 :> 
Druga sprawa, że wiatr wieczorny zanikał. :) A trzecia sprawa, że moje siły na każdym podjeździe też zanikały :) na szczęście 95% drogi powrotnej to zjazd, ewent. po płaskim. ;]

Śnieżka, widok spod Kowar
Śnieżka, widok spod Kowar © mors

Maks. na zjeździe: 53,4 km/h - z huraganem w twarz. :) W sensie, że z takim wiatrem, nie że z własnym rowerem w twarz. ;)
Za wodą 2x19 km, reszta za chlebem ;) po mieście.
Podjazdy łącznie: 396 m.



Komentarze
Nie wycięła, bo to mój kanał na y2b ;]
mors
- 19:55 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj
A to (rzucenie) mam akurat w nie tak odległych planach :)

Nagadywała, a końcówki nie wycięła!! Skandal :D
Nie dziękuje, jednak wole jak coś ma kierownice :))))
Lapec
- 06:44 piątek, 17 kwietnia 2020 | linkuj
To bardzo proste, Watsonie: palenie rzuć przed przyjazdem (fuj! ;p), a zdjęcia bd robił ja, sesese. A jak chcesz jeździć i mieć wolne graby, to polecam monocykl. :)) Mogę nawet Ci pożyczyć ;>

Tu masz inspirację. Tak, to ja. ;p
https://www.youtube.com/watch?v=RgZ5RijUqDQ
/nagrywała taka jedna z BS ;pp /
mors
- 22:48 czwartek, 16 kwietnia 2020 | linkuj
W jednej piwo, w drugiej cygareta (:P) => brakłoby mi kończyn górnych coby rower pchać. A jeszcze zdjęcia trzeba czymś robić O_o ;))))
Lapec
- 21:40 czwartek, 16 kwietnia 2020 | linkuj
Przynajmniej ręce można o coś oprzeć ;p Jak idziesz bez roweru to będę udawał, że Cię nie znam. ;pp ;)
mors
- 11:57 czwartek, 16 kwietnia 2020 | linkuj
Ale mi do wprowadzania na przeMęcz rower jest niepotrzebny :PP
Lapec
- 06:28 czwartek, 16 kwietnia 2020 | linkuj
Y55: w moim przypadku nie było to oczywiste ;)

Lapec: nie, nie - plan dla Cb mam tylko jeden i to konieczny: Ty wprowadzasz na PrzeMęcz Karkonoską, a ja Cię focę z każdej strony i robię z Cb powitałkę. ;D;D
Wszystkich swoich gości tak urządzam, sesese. ;))
mors
- 17:47 środa, 15 kwietnia 2020 | linkuj
Czyli z góry jest szybciej, niz pod górę. Eureka!!!!!!! :D
yurek55
- 14:49 środa, 15 kwietnia 2020 | linkuj
Wniosek z tego taki, że cały czas powinieneś jeździć z balastem - szybszy jesteś :)

Jak kiedyś będziesz wjeżdżał na Karkonoską to mogę robić za taki balast. Bym się podpiął z jakąś przyczepką pod Huragana :)
Lapec
- 07:24 środa, 15 kwietnia 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!