Woda to przecież najbardziej podstawowa potrzeba ludzka - wyprawa do darmowego źródełka :) /Kross/
Czwartek, 26 marca 2020
Kategoria Nielicho
kilosy: | 46.24 | gruntow(n)e: | 0.30 |
czasokres: | śr. km/h: |
Tym razem pojechałem "trójkątnie", tzn. przez Ściegny i Kowary. Tamże:
Kącik MiKola:
/ponad 100 lat - szanuję/
Trasa Ściegny - Kowary ma ten duży plus, że cały czas jedzie się równolegle do gór (Kowarski Grzbiet) z pełną panoramą (żadnych zbędnych badyli ;p ). Pełen odjazd. ^-^
Podjazd do źródełka z lekka pod wiatr - przy ciężkim Krossie to już było przedostatnie przełożenie. Ale było warto, bo - jak zwykle tej "zimy" - zaledwie tylko przekroczyłem skraj kotliny, na północnych, zacienionych stokach Karków zaczął pojawiać się śnieg *-* a poza darmową wodą źródlaną moją inspiracją było także oczyszczenie sobie opon - wszak rower cały czas trzymam koło wyrka. :)
Pod Przełęczą Kowarską wciąż jeszcze można wyczyścić sobie opony w śniegu - i to raptem na 550 m © Morsowy
Udało się znakomicie. *-*
Na zjeździe maks. 51,1 bez pedałowania. Przy moich masakrycznie zużytych oponach nie zabrakło dodatkowych atrakcji (wibracji). ;]
W tenże czwartek była 3. rocznica pożaru w Starej Morsownii...
Wnet przybył rzeczoznawca...
- czarno to widzę - ocenił koteł.
Kącik MiKola:
/ponad 100 lat - szanuję/
Trasa Ściegny - Kowary ma ten duży plus, że cały czas jedzie się równolegle do gór (Kowarski Grzbiet) z pełną panoramą (żadnych zbędnych badyli ;p ). Pełen odjazd. ^-^
Podjazd do źródełka z lekka pod wiatr - przy ciężkim Krossie to już było przedostatnie przełożenie. Ale było warto, bo - jak zwykle tej "zimy" - zaledwie tylko przekroczyłem skraj kotliny, na północnych, zacienionych stokach Karków zaczął pojawiać się śnieg *-* a poza darmową wodą źródlaną moją inspiracją było także oczyszczenie sobie opon - wszak rower cały czas trzymam koło wyrka. :)
Pod Przełęczą Kowarską wciąż jeszcze można wyczyścić sobie opony w śniegu - i to raptem na 550 m © Morsowy
Udało się znakomicie. *-*
Na zjeździe maks. 51,1 bez pedałowania. Przy moich masakrycznie zużytych oponach nie zabrakło dodatkowych atrakcji (wibracji). ;]
W tenże czwartek była 3. rocznica pożaru w Starej Morsownii...
Wnet przybył rzeczoznawca...
- czarno to widzę - ocenił koteł.
Komentarze
Smutna rocznica :(
Co do śniegu - przy takiej konsystencji pojawia się minus błotników, bo nabija się i blokuje koła. barklu - 16:57 niedziela, 29 marca 2020 | linkuj
Co do śniegu - przy takiej konsystencji pojawia się minus błotników, bo nabija się i blokuje koła. barklu - 16:57 niedziela, 29 marca 2020 | linkuj
Na całe szczęście moje źródełko nie zostało zainfekowane i ... pijam ;)
Koteł mądry => patrzy gdzie wylądujesz "po upadku" ... :-) Lapec - 17:00 sobota, 28 marca 2020 | linkuj
Koteł mądry => patrzy gdzie wylądujesz "po upadku" ... :-) Lapec - 17:00 sobota, 28 marca 2020 | linkuj
Nasze źródełko zainfekowali kiedyś "colą" i od tamtego czasu nie pijam.;)))
Smutna rocznica.:( nahtah - 15:24 sobota, 28 marca 2020 | linkuj
Smutna rocznica.:( nahtah - 15:24 sobota, 28 marca 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!