thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Jeszcze o degrengoladzie Huragana :) /dpd 27-31.I.2020/

Piątek, 31 stycznia 2020
kilosy:38.00gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo

Na takim oto kole latam po górach, czasem kamolach, a na zjazdach często przekraczam 5 dyszek ;]
Raptem 26 kkm najechane, zresztą zardzewiałe jest już od dawna. Za to od niedawna chrzęści (szprychy?). ;]

A to siodełko - raptem 2,5 roku (a może 3,5??) i góra 10 kkm wysiedziane:
Niespełna 2,5 roku...
Niespełna 2,5 roku... © Morsowy

Po pracy jeżdżone w minionym tygodniu mało m.in. przez dodatkowe prace - i tu zaczyna się anegdotka :)
Wyprowadził się najemca mieszkania pewnej Grażyny z naprzeciwka i nawinąłem się do prac porządkowo-remontowych.
Ów najemca był jednoosobowOM firmOM budowlanOM, oraz ultra-turbo-Januszem. :)
Jak mu się klamka od drzwi mieszkania rozwaliła, to zamykał je zawsze na klucz - i trzymało, więc po co robić klamkę??

Ale to jeszcze nic: nawaliło mu także światło w pokoju, więc do lampy ściennej przydrutował lampkę nocną i jakoś leciało (światło z niej). :) I nawet wpadł na to, że mogła w tamtej popsutej lampie przepalić się żarówka i ją wymienił. Nie przewidział tylko, że żarówki wkręca się do końca, a nie tylko do połowy gwintu.... xDDDDDDD
Pozdro dla klientów jego usług... ;]


W środę troszku popruszylo poprószyło śniegiem - bodajże pierwszy raz w tym roku w Kotlinie (i niewiele lepiej w górach właściwych). o_O

Styczeń kończę fatalnym wynikiem, ale wymówka jest oczywista: było za ciepło. :D

Komentarze
Nawet dwie cyfry ;))
mors
- 06:41 środa, 5 lutego 2020 | linkuj
Co masz do 50-tek!? Fajna cyfra, taka zaje...:DDD
nahtah
- 19:08 wtorek, 4 lutego 2020 | linkuj
Kulki to raczej chroboczą :)

"Koleś" nie bardzo - ma pod 50tkę, czyli Janusz. :)
mors
- 18:46 wtorek, 4 lutego 2020 | linkuj
A może chrzęszczą kulki, bo się mielą? ;)
Serio koleś nie umie żarówki wkręcić?
barklu
- 17:43 wtorek, 4 lutego 2020 | linkuj
Ale Kross przejechał o wiele więcej na mrozie i żyje. ;>
mors
- 15:30 wtorek, 4 lutego 2020 | linkuj
Znaczy że za dużo jeżdżenia na mrozie :)

Wiesio ogarnąłby i od zewnątrz :D W sumie co za różnica heheh
Lapec
- 13:39 wtorek, 4 lutego 2020 | linkuj
Ale po co wgl chować? :D
Małe mono tak zostawiałem, tzn. na godzinę czy dwie - a to w górach, a to pod kościołem. ;))

Nie przydzwoniłem, w dodatku mało ważę - 63 kg. ;] Zabawne, że siodełko Krossa jest w dużo lepszym stanie, choć ma ponad 20 lat i 62kkm nalotu.

Haczyk jest niezły od wewnątrz, ale jak się opuszcza mieszkanie, to już średnio. ;))
mors
- 12:31 wtorek, 4 lutego 2020 | linkuj
Na góry idealny sprzęt ;]. Jak się wkurzysz to możesz rzucić/schować w krzaki i za parę dni przyjść se po niego :DDD.

Siodełko faktycznie coś mało wytrzymałe => przydzwoniłeś gdzieś czy tandeta za miliony monet?

Pan Wiesio niezły fachman :D. Jak mu się zamek popsuje to pewno "na haczyk" będzie zamykał :DDD. Światło już też coraz mniej potrzebne - dzień się wydłuża :D
Lapec
- 06:31 wtorek, 4 lutego 2020 | linkuj
Raz? Hehe... :)
Trollking
- 21:24 poniedziałek, 3 lutego 2020 | linkuj
Sprawdzałem, czy czytasz. ;p ;)

No dobra - raz Ci się udało. ;pp
mors
- 19:36 poniedziałek, 3 lutego 2020 | linkuj
A, zabawię się w Ciebie:

PoprUszyło? :)

Pozdro dla słownika i jego usług :)
Trollking
- 19:20 poniedziałek, 3 lutego 2020 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!