Prawie uchodziło na sucho /26-28.XII.2019, Hrgn/
Sobota, 28 grudnia 2019
Kategoria Standardowo
kilosy: | 45.44 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
/oczywiście nic nie wygrałem, pfff! ;p /
O czwartku i piątku wolałbym jak najszybciej zapomnieć - 10,3 km (łącznie). ;] No ale sporo padało, jeździłem od okienka do okienka, tylko wokół komina. ;(
Pańcia w (białym!) Porsche nie zapomniała i mnie ochlapać. ;]
/dojazd do ośrodka noclegowego "Pod Dębami" w Jeleniej xD /
W sobotę już lepiej, bo w nocy spadł śnieżek a w dzień zbytnio nie padało. Na wszelki wypadek odczekałem do późnego wieczora, aż zetnie mróz :)
Na głównych drogach było troszku chlapy, na bocznych troszku zlodowaciałych kolein, na szybkich zjazdach wesoło skrzył się lód - no nudno to mi nie było. ;) Zwłaszcza, gdy jakiś Seba ćwiczył "drifty" na drodze z dużymi badylami na poboczach. ;p
Troszku sypnęło śniegiem, troszku powiało wśród pól, ale na koniec nad Karkami się przejaśniło i zobaczyłem pełną panoramę rozświetlonych górskich "parafii", od Szklar. Por. po Karpacz - było zacnie. ;p
Temp. -1 a przypominam, że kiera w Huraganie to gołe amelinium :D nawet niezłe rękawice nie bardzo dawały radę. xD
Trasa: Goduszyn-Cieplice-Podgórzyn.
Ośnieżony i podświetlony deptak w Cieplicach też dawał radę, tym bardziej, że wszystkie patole poszły pod kołderkę (pod kartony?). ;]
Komentarze
W każdym bądź razie śnieg widziałem, co prawda bardziej na Kapelli, niż na zamglonych stokach Karkonoszy i z tego wnioskowałem, że tam więcej być musiało ale Tyżeś bliżej faktu więc wiesz.;)))
nahtah - 19:10 niedziela, 29 grudnia 2019 | linkuj
Śniegu w górach sporo, lśni się aż po moje rewiry i widać, że "morsy" mają się dobrze, bo mało Ci braknie do celu.;)))
nahtah - 18:14 niedziela, 29 grudnia 2019 | linkuj
Owijka to niewielki wydatek i już kiera nie będzie goła!
yurek55 - 17:16 niedziela, 29 grudnia 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!