thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

8kkm złamane (dpd 25-29.XI.2019 /Hrgn/)

Piątek, 29 listopada 2019
kilosy:36.00gruntow(n)e:1.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo
Złamanie z dedykacją dla Nahtaha. ;))
Cel-minimum na ten rok to 9kkm, optimum to ok. 9200, a maksimum to 9762 (nowa życiówka). Wszystko zależy, czy zima w grudniu dopisze. ;))

Dość morderczy to był tydzień - nie dość, że na I zmianę (codzienne spanie po ok. 2 h popołudniami i po 2-3 h w nocy xD), to jeszcze wywalili kupę ludzi (#kryzys), a ja mam to "szczęście", że zostaję... i robię za 1,5 osoby. xDD

Piątkowy powrót był jasną stroną tego tygodnia, bo pojechałem w jasną stronę Kotliny, tzn. w kierunku gór, na które przez gęstą kołderkę chmur przebijało się dwiema dziurami słońce, a snopy światła przecinały Śnieżne Kotły i Kocioł Jagniątkowski, świeżą bielą oprószone, skrząc się nieziemsko na tle szaro-granatowej kołderki... Widok-miazga, ale bez foto, bom nie wziął telefonu. ;]

Komentarze
Oj tak, 8 latem a 9 zimą... A ponoć są ludzie, którym wystarcza 3 - wielkie zazdro...
mors
- 05:54 wtorek, 3 grudnia 2019 | linkuj
Praca! Nie-potrzebny stres a spanie!? Bez 8godz. to nie spanie, drzemka jakaś tylko.Współczuję takiej tyry.
nahtah
- 20:26 poniedziałek, 2 grudnia 2019 | linkuj
Mnie bardziej wymiótł środkowy akapit. ;))

Chaotyczne wpisy - to tak dla zmylenia przeciwnika. ;))))
mors
- 21:45 niedziela, 1 grudnia 2019 | linkuj
yurek55 trafnie ujął formę tego wpisu, ostatnie zdania wymiatają.:)

Graty za "złamanie".:)
Trudno się połapać w Twoich kilometrach, dziś łamiesz 8kkm jutro pewnie będzie100 ponad a to jeszcze nie koniec listopada w Twoich wpisach, kiedy u mnie już grudniowe lecą.;)))
nahtah
- 19:49 niedziela, 1 grudnia 2019 | linkuj
Zwłaszcza moje fotki by nie oddały. W sumie moje słowa też nie. ;)
mors
- 21:58 sobota, 30 listopada 2019 | linkuj
Słowny opis wystarczy, fotka by tego tak poetycko i pięknie nie oddała. :)
yurek55
- 21:47 sobota, 30 listopada 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!