Witrolejnia /Kross/
Niedziela, 3 listopada 2019
Kategoria Nielicho, Odkrywczo
kilosy: | 33.78 | gruntow(n)e: | 0.30 |
czasokres: | śr. km/h: |
/dojazd przez Sobieszów (tamże powitałka, zupełnie na uboczu) i Piechowice/
Spokojnie, ja też nie znałem słowa "witrolejnia". :)
Mowa o wytwórni kwasu siarkowego (!) w najbardziej absurdalnej lokalizacji - nad górską rzeką, tuż poniżej Szklarskiej Poręby, wciśnięta w ciasną dolinę Kamiennej, rozgraniczającą Karkonosze i Izery. o_O
Fakt, że działała w czasach, gdy "nie wynaleziono" jeszcze turystyki...
Dziś pozostały z niej tylko relikty, dobrze widoczne z drogi dojazdowej do tego "kurortu" (DK3/E65):
Żeby było dziwniej, kawałek tego terenu jest prywatny i znajduje się na nim autentyczny szałas drwala. O_O Tylko ten jego samochód psuje efekt... bo powinien być Żuk albo Tarpan ;)
Komentarze
Fajny znak "B-35 zakaz postoju" na słupie :DDDDDDDDD
Lapec - 13:11 środa, 20 listopada 2019 | linkuj
Morsie, tylko 4 kursy dziennie po 25 km w jedną stronę, powiedzmy ze 300 dni w roku i już mamy 60 tys. km rocznie.
Morsie, tutaj masz wytrzymałość S-21:
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=6&t=1770 malarz - 06:58 wtorek, 19 listopada 2019 | linkuj
Morsie, tutaj masz wytrzymałość S-21:
http://forum.polskiedostawczaki.pl/viewtopic.php?f=6&t=1770 malarz - 06:58 wtorek, 19 listopada 2019 | linkuj
Gdyby miał samochód sugerowany przez Ciebie, musiałby dużo częściej wykonywać remonty główne silnika, nie wspominając o komforcie jazdy.
malarz - 05:22 poniedziałek, 18 listopada 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!