thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Lato wciąż atakuje! - znów pływanie w jeziorze. :) /24-25.X.2019, Kross/

Piątek, 25 października 2019
kilosy:40.19gruntow(n)e:1.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Standardowo
W tym kraju to normalnie pół roku lato jest. ;p I to jeszcze nawet w górskiej Kotlinie... :O
W czwartek po raz trzeci w tym tygodniu pływałem w bajorku. :) A na plaży to wręcz za ciepło było. :O
Tym razem, oprócz paru moczykijów (wędkarzy) znalazł się jeszcze jeden pływający (nie)śmiałek - a reszta ludzi w taką pogodę nawet nie pomyśli o bajorkach. Ale jakby taka pogoda była w lipcu, to i owszem. ;]
Najlepsze, że długość dnia i wysokość słońca aktualnie jest taka sama, jak pod koniec lutego - wyobrażacie sobie w lutym 20* w cieniu i pod 30 w słońcu??? :OOO

/zbiornik w Wojanowie, kościół w Dąbrowicy/

W piątek natomiast mało jeżdżone (11 km) a szkoda, bo to moja 1. rocznica oficjalnej jeleniogórskości. ;)
Ale mało dlatego, że przygotowywałem się do zacnego weekendu... ;>

Komentarze
Nahtah: m.in. dlatego się wyprowadziłem z lubuskiego. ;) No i upały latem teraz choć trochę słabsze. :))

Lapec: no to w najnowszym wpisie (i w paru przyszłych) możesz się wykazać. ;p ;)
mors
- 23:06 środa, 6 listopada 2019 | linkuj
Może i w górach istnieje taki luksus ale czy w Lubuskim nie miałeś nie przyjemnych doświadczeń? Toż to tam dopiero musiało być utrapienie.;)))
nahtah
- 20:04 wtorek, 5 listopada 2019 | linkuj
Zgadza się - jądrowe :D

Nie ma fotki gór - nie ma komcia :PP
Lapec
- 06:21 środa, 30 października 2019 | linkuj
Nahtah: nie wiem, jak tam na nizinach, ale tutaj insektów prawie nie ma :))

Y55: Zimna woda to tylko stan umysłu. Podobnie październik. :)

Lapec: może jeszcze termojądrowe? ;p ;)
Co to za łączenie komciów?? ;pp Graty powinny być w osobnym wpisie, tym dotyczącym 90kkm! ;ppp
mors
- 23:38 wtorek, 29 października 2019 | linkuj
Już przestało atakować, przyleciał Jarosław i zabrał ciepełko :P

BTW: wyciągam gacie termoaktywne :PPPP
BTW 2: graty 90k ;]
Lapec
- 09:22 wtorek, 29 października 2019 | linkuj
Ja w ubiegły weekend zaledwie stopy zamoczyłem w rzeczce i po minucie albo dwóch aż mnie bolały z zimna. A co dopiero mówić o całkowitym zanurzeniu. Brrrr...!!!
yurek55
- 20:33 poniedziałek, 28 października 2019 | linkuj
Ostatnio, półroczne lato to norma, jak tak dalej pójdzie to nas insekty zjedzą, bo zimy to raczej tyle co kot na płakał.:)
nahtah
- 11:11 poniedziałek, 28 października 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!