Dramat hamulców Krossa w przejażdżce po bułki ;)
Poniedziałek, 7 października 2019
Kategoria Standardowo
kilosy: | 3.10 | gruntow(n)e: | 0.30 |
czasokres: | śr. km/h: |
Zamiast wziąć Huragana, stojącego na parterze, to targałem ciężkiego Krossa z I piętra, tylko po to, by nabić głupie 3 km. Od początku czułem, że to nie ten dzień, no i ciach! Na szybkim zjeździe blachosmirodziarz zajechał mi drogę, i to jeszcze 2-krotnie!
Tj. dwa pełne hamowania do zera - czyli tyle, co średnio w 2-4 miesiące...
Myślałem, że gościa zrzucę z mostu. ;p
Takie tam po drodze...
Tj. dwa pełne hamowania do zera - czyli tyle, co średnio w 2-4 miesiące...
Myślałem, że gościa zrzucę z mostu. ;p
Takie tam po drodze...
Komentarze
Mogłeś hamować z piskiem tylnej opony, to klocki mniej by tarły ;)
barklu - 15:45 sobota, 12 października 2019 | linkuj
Szacun że one w ogóle jeszcze hamują :DDD I TO SKUTECZNIE :)
Lapec - 18:07 wtorek, 8 października 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!