thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Zamek Karpniki i parafia Karpniki ogólnie też warta zachodu ;) /Kross/

Sobota, 31 sierpnia 2019
kilosy:81.74gruntow(n)e:2.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho
Miało być grubo, ale najpierw przespałem plan A, tj. "Uphill Race Śnieżka" :/ a później spóźniłem się na plan B, czyli pociąg ;]
Można to opisać wzorem A+B=xD, hehe
Wyszło może niezbyt spektakularnie, ale całkiem uroczo. I prawie bezhamulcowo, mimo że Rudawy przez pół dnia jadły mi z ręki. :) Nawet to dobrze, że dystans nie wyszedł duży (59km, reszta to mikrowycieczki od pn do pt), bo upał dochodził prawie do 30* w cieniu i parę razy byłem na skraju wytrzymałości. ;p


Masakra...

Tak wyglądają w środku!

Relikty rolnictwa, polskiej motoryzacji (Polonez) no i epoki lodowcowej (góry). ;)

No i słynny Pałac Karpniki, który zauroczył m.in. Aiko pomimo zimowej pluchy. ;) Linkuję, bo to ciekawe i bardzo nietypowe małżeństwo. :O

W tej fosie pływały oswojone karpie z grzbietami nad wodą. :O A z turystów 2/3 to niemce. ;p

Wojanów, nad Bobrem:



Na koniec pojechałem nad bajorko, ochłodzić się. Tamże Sebixy rywalizowali na głośność zestawów audio swoich pełnoletnich rzęchów, a Karyny przymierały z nudów proporcjonalnie do odległości do najbliższej galerii handlowej. ;]
Najlepszy był jeden Seba, który wymyślił, że zabawnie będzie, jak przegazuje swoim starym dieslem z rurą wydechową skierowaną na swoją rodzinę na kocyku. o_O
Wytrzymałem 15 min. i byłem bardziej wykończony, niż jazdą w pełnym słońcu. xD

Komentarze
Bym mógł, ale ostatnio często jestem na planie "L"(eniwy) :P
Lapec
- 21:47 wtorek, 3 września 2019 | linkuj
@barklu i natah - ale żeście mi weszli w słowo ;) w tym samym czasie wszyscy trzej skrobaliśmy komentarze :O

barklu: nie cieszę się zbytnio, bo przynajmniej byłby fajny filmik na jutuba. ;)

nahtah: o tak, to coś w środku pnia rozbudza wyobraźnię! Ja tam widziałem głównie mrówkojada. ;)
To jest zabytkowa aleja lipowa, na wjeździe do Karpnik od strony Wojanowa. Da się przejechać w obie strony bezhamulcowo, choć dookoła góry. :)
mors
- 19:18 wtorek, 3 września 2019 | linkuj
@JPbike - tak podejrzewałem i nawet kibicowałem Ci telepatycznie. :)

@Lapec: może pokuś się o cały "alfabet Lapeca"? ;)
mors
- 19:13 wtorek, 3 września 2019 | linkuj
To drzewo wygląda jakby miało serce, przypadek? Nie sądzę ;)
Ciesz się, że żaden Sebix nie chciał pokazać jakiego to ma hiper terenowego SUVa i nie ugrzązł w bajorku ;)
barklu
- 19:13 wtorek, 3 września 2019 | linkuj
Drzewo! To drzewo z prześwietlonej foty, skrywa starą istotę - zamyśloną? zadumaną? zmartwioną? Spotykałem już różne i każda mnie urzekła ta również.;)))
Na marginesie - gdzie dokładnie, można spotkać drzewo, zamieszkałe przez tego ducha lasu?
nahtah
- 19:12 wtorek, 3 września 2019 | linkuj
Nie wykluczam że chodzi o chrom ;)

Ja byłem na planie Ż - taki ssak parzystokopytny z 6% poziomem mocy :DDD
Lapec
- 16:51 wtorek, 3 września 2019 | linkuj
Szkoda że plan A przespałeś - byłem tam :)
JPbike
- 15:49 wtorek, 3 września 2019 | linkuj
To nie na mnie - to na chromowaną kierę w starym MTB ;)
mors
- 14:29 wtorek, 3 września 2019 | linkuj
Domek z pierwszej fotki jakoś się ze zdziwieniem na Ciebie patrzy :D
Lapec
- 07:03 wtorek, 3 września 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!