thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Czarny Szlak wokół Szklarskiej Poręby, cz. 2: Wodospad Szklarki - Stara Chata Walońska /Kross/

Środa, 3 kwietnia 2019
kilosy:46.19gruntow(n)e:2.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Odkrywczo

W związku z niezwykłą "popularnoscią" wpisów szklarskoporębiańskich redukuję ilość wciepywanych zdjęć poniżej 1/4 (dotąd było ok. połowy).

Na wejściu do Kark. Parku Narodowego - niespodzianka: kasjer z budki sprawdzał mi meldunek i dowód - dziwne, bo większość wierzy na słowo. Ale byłem przygotowany i jestem 8 ziko do przodu. :) A nawet 10, bo chwilę później znalazłem w liściach, koło szlaku, dwuzłotówkę. :))
Od domu do samego Wodospadu dojechałem w całości na kołach...
Wodospad Szklarki tym razem zdobyty starym Krossem
Wodospad Szklarki tym razem zdobyty starym Krossem © Morsowy
później, choć szlak tytułowy jest oznaczony jako rowerowy - bywało bardzo różnie:

istny demotywator...





O dziwo, większość dało się przejechać, nawet to:

(przypominam, że w realu jest 2x bardziej stromo niż na zdjęciach, a subiektywnie to nawet 4x. :)
Stalowym, 20-letnim sztywniakiem bez "megarendża" - miła niespodzianka.
Paradoksalnie, było to dopiero drugie prawdziwe MTB w historii tego roweru, skądinąd będącego MTB. ;)

Wjazd do Szklarskiej - bardzo interesujący:


Były nawet relikty górskiego rolnictwa :)

a w tle mistrz drugiego planu - karkonoski Stonehenge. ;))

Ta okolica to mineralogiczna mekka - Stara Chata Walońska (wstęp wolny, ale akurat było zamknięte ;] ):

tamże wystawy ciekawych kamieni, oraz relikty tegorocznego śniegu
Ciekawostek jest tam bez liku, nie tylko dla mineraloga:
Rowerowa instalacja koło Starej Chaty Walońskiej
Rowerowa instalacja koło Starej Chaty Walońskiej © Morsowy
Zachować kamienną twarz...
Zachować kamienną twarz... © Morsowy
I inne takie. ;p
Z tamże już tylko prosto (tzn. skośnie, bo stromo) do DK3 i do Kotliny... 


W drodze powrotnej kupiłem w końcu dętkę do Huragana - bardzo ciężko dostać coś o średnicy 590 i brałem co jest: Continental za 20 zł! :( To mój pierwszy markowy komponent rowerowy w życiu. :)))
Ale, ale - gdy "już witałem się z gąską", zatrzymała mnie staruszka z prośbą, bym... odnalazł jej córkę xD
Bo poszła po paczkę i nie wraca, a komórki nie wzięła. ;] I że da mnie pieniąszki.. :>
Córcia starsza ode mnie ;] nawet nie ujechałem 0,5 km jak zobaczyłem, że już wraca, więc zawróciłem do staruszki z dobrą nowiną, i za ten 1 km zgarnąłem 10 zł. :) Gdyby tak się dało częściej, to bym jeździł więcej niż Robert 1973 ;D;D
Tak więc 8zł oszczędzone na kasie, 2 zł znalezione i 10 zarobione, czyli ta luksusowa dętka wyszła za darmo. :))

Komentarze
Oj ładnie, ładnie...
Evita
- 07:01 poniedziałek, 8 kwietnia 2019 | linkuj
Skądże, przecież wtedy by musieli płacić za śmieci ;D;D ;)
mors
- 19:19 niedziela, 7 kwietnia 2019 | linkuj
Powinni sprawdzać - świat jest pełen Januszy i Grażyn. Jakby wierzyli na słowo to JG by miało około 15 milionów mieszkańców :D

Stonehenge jeszcze malutki - musi urosnąć ;))
Lapec
- 08:57 niedziela, 7 kwietnia 2019 | linkuj
Andale: na BMXach i monocyklach da się "jechać" po schodach pod górę. ;)

Barklu: tam co drugie osiedle ma taki widok :)

Y55: spróbowałoby nie ;D ;))

Nahtah: no to najwyższa pora wrócić. ;> To jest chyba najbardziej urozmaicone miasteczko w PL i za to je bardzo cenię. :)
mors
- 20:43 sobota, 6 kwietnia 2019 | linkuj
Wieki temu byłem na Szklarce, foty ciekawych miejsc, a w nie których kiedyś się bywało. Przyjemnie sobie przypomnieć.:)
nahtah
- 20:14 sobota, 6 kwietnia 2019 | linkuj
Podoba mi się.
yurek55
- 18:44 sobota, 6 kwietnia 2019 | linkuj
Górotwór znam, a na nazwę osiedla z widokiem jak najbardziej pasuje ;)
barklu
- 15:25 sobota, 6 kwietnia 2019 | linkuj
Abo te schody są do zjazdu ;>
andale
- 07:11 sobota, 6 kwietnia 2019 | linkuj
Andale: a to niby czemu?? ;> Jak dla mnie, to kierunek jedynie słuszny, bo cały czas pod górę, bez ryzyka hamowania. ;p A zjazd był po DK3, czyli też bez hamowania. :)

Barklu: kreska na mapie, parę symboli w terenie i cyk! szlak utworzony - klasyka. ;)
mors
- 06:39 sobota, 6 kwietnia 2019 | linkuj
Ten szlak chyba zacząłeś w złą stronę xD
andale
- 06:16 sobota, 6 kwietnia 2019 | linkuj
Szlak rowerowy z odcinkami do przejścia - w sumie chyba dość częste w górach. Ale schody widzę pierwszy raz.
barklu
- 05:41 sobota, 6 kwietnia 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!