Międzydiecezjalnie ;) /Hrgn/
Czwartek, 31 stycznia 2019
Kategoria Nielicho
kilosy: | 141.00 | gruntow(n)e: | 0.50 |
czasokres: | śr. km/h: |
Tak, tak, to byłem ja. Ponoć... ;p
Prawie 3 miesiące nie byłem w lubuskim, ani wgl na nizinach. :) No ale musiałem jakoś pozyskać zdjęcia z dzieciństwa ponieważ loszki się prosiły, hehe. ;) ;pp
bez komentarza ;]
Nawet sporo się zmieniło w lubuskim - na mojej dzielni otwarto już Dino, pojawił się nowy morsowskaz (wysoko na drzewie xD )
i hit odcinka - "nowa" Syrena w Czernej, i to model 104, z FSO, a wiec w wieku +/- 50 lat (!). Jak na taki wiek to nawet dobrze wygląda. ;))
Start z Jeleniej o 7 nad ranem przy -7* :) jechało się przyjemnie, tylko śpik mi dokuczał, bo od tych emocji w nocy przespałem niespełna 3 godziny (1/3 normy ;p ). Toteż po 12 km, w parafii Stara Kamienica, wbiłem się w pociąg. ;p
Jaja, to sobie robią z klientów po całości - co ma wspólnego Śnieżka z Izerami?? Tudzież Stara Kamienica ze Śnieżką albo Izerami??? Płetwy opadają, jeszcze usługi asenizacyjne niedługo nazwą Śnieżką. Albo Izerskimi...
A po tym afiszu to pewnie wielu się nabrało, że kurki biegajO po ścieżce na Śnieżce...
Wysiadka w Węglińcu i łącznie do Starej Morsownii przejechałem o własnych siłach 54 km.
Co ciekawe, w lubuskim też jest troszku śniegu, głównie w zacienieniach. Tym dziwniejsze, że w południe było +2* w cieniu a do tego sporo słońca, aż się szło opalać.
Generalnie pogoda wzorcowa: słonecznie, bezwietrznie i sucho, a do tego biała ziemia i błękitne niebo - IDEAŁ.
Można było się tak nasycić widokami, że prawie nic nie jadłem i mało co piłem - niecałego litra mineralki na całą podróż (od 7 rano do 8).
W drodze powrotnej jechało mi się nawet lżej i przyjemniej, choć praktycznie cały czas minimalnie pod górkę.
Bez porównania lepiej niż jesienią czy wiosną, że o tfu! lecie nie wspomnę. ;ppp
Dojechałem do Lubania jeszcze za widnego, co jesienią mi się nie zdarzało, mimo że jechałem wyspany i tylko w jedną stronę. :O
Miałem ambicje i siły przejechać całość rowerem aż do Jeleniej, ale jednak w Gryfowie wbiłem się w pociąg, bo jazda DK30 po ciemku to już nie na moje stargane nerwy. ;p
Jest niedosyt, ale najważniejsze, że jest okienko. ;p ;))
PS. 141 km jazdy z oponą częściowo zapadniętą w obręczy oznacza ~7O OOO podskoków tylnego koła. ;]
PS2: no risk - no fun: całość przejechana bez dętek, pompek, szprejów, łatek... ;]
Komentarze
No , jakoś zebrać się nie mogę ... ;P myślałam że w ten weekend zawitam, jednak już teraz wiem, że nie ...
Katana1978 - 17:53 środa, 13 lutego 2019 | linkuj
Ja wrzucę fotę, ale muszę najpierw pojechać do rodziców :)
Katana1978 - 14:38 środa, 13 lutego 2019 | linkuj
Ale przecież o to chodziło, żeby była beka. No i jest xD
monikaaa - 21:56 wtorek, 12 lutego 2019 | linkuj
hahahahahahah, jaki Adaś Niezgódka z Akademii Pana Kleksa hahahah tylko ciemny :D :D :D
Ja jeszcze u rodziców nie byłam :))) Katana1978 - 17:23 wtorek, 12 lutego 2019 | linkuj
Ja jeszcze u rodziców nie byłam :))) Katana1978 - 17:23 wtorek, 12 lutego 2019 | linkuj
hahahahahahahhhahahahhahahahahahahahahahahhaha xDDDDDDDDDDD
monikaaa - 16:47 wtorek, 12 lutego 2019 | linkuj
Bo mi to aż tak nie przeszkadza .....pedantką nigdy nie byłam
Katana1978 - 11:31 sobota, 2 lutego 2019 | linkuj
Szkoda, że wciąż tą samą płytę puszczasz :P. Zieew ....
Katana1978 - 09:46 sobota, 2 lutego 2019 | linkuj
To że Ty takiej fajnej pamięci nie masz, to nie oznacza że i ja nie mam.
Ja pamiętam nocnik, pamiętam też mój wózek - spacerówkę taki składany w "parasolkę" - :P Katana1978 - 20:47 piątek, 1 lutego 2019 | linkuj
Ja pamiętam nocnik, pamiętam też mój wózek - spacerówkę taki składany w "parasolkę" - :P Katana1978 - 20:47 piątek, 1 lutego 2019 | linkuj
Jak będę u rodziców to skołuję jakąś fotę.
Ja mam w pamięci urywki nawet z czasu niemowlęcego ...
Jak miałam takie łózko dla niemowlaków, pamiętam też mój różowy nocnik :P Katana1978 - 18:12 piątek, 1 lutego 2019 | linkuj
Ja mam w pamięci urywki nawet z czasu niemowlęcego ...
Jak miałam takie łózko dla niemowlaków, pamiętam też mój różowy nocnik :P Katana1978 - 18:12 piątek, 1 lutego 2019 | linkuj
Zacny dystans! Brawo! :)
PS. Styczniowe okienko na BS dla Morsa to powinna być norma, a nie wyjątek ;) malarz - 05:33 piątek, 1 lutego 2019 | linkuj
PS. Styczniowe okienko na BS dla Morsa to powinna być norma, a nie wyjątek ;) malarz - 05:33 piątek, 1 lutego 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!