Kolejne ataki odwilży i rozkminy o syfie ;) (15-17.I.2019) /Hrgn/
Czwartek, 17 stycznia 2019
Kategoria Standardowo, Nielicho
kilosy: | 58.07 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Odwilż szaleje, temp. w Kotlinie przekracza +5*, ale się nie poddaję :)
W takiej np. Przesiece wciąż leży śnieg i - jak zwykle - wiszą chmury i siąpi...
Ciekawa nazwa przybytku ;))
Zdjęć mało, bo góry właściwe znów skryte w chmurach - tu: górka i zameczek Grodna:
A tutaj firma matki Mai Włoszczowskiej (Quest), skądinąd na mojej dzielni, gdzie dzień i noc (?) Ukrainki dziergają ubranka PROsom:
Jeśli Wam też wydaje się, że ruch na drogach się natęża, to mam konkretne dane za 2018: Polacy kupili rekordową ilość samochodów - 1,6 mln (1 mln używanych plus 0,6 mln nowych). I to wszystko przy spadającej liczbie ludności, hm...
W temacie upolitycznionych dzików proponuję świetny materiał: merytoryczny i apolityczny:
https://www.youtube.com/watch?v=eyPXzgHqkwE
W Niemczech profilaktycznie wytłuczono 800 000 dzików (2x tyle co plany w Polsce) i jakoś nikt nie histeryzował i nie upolityczniał...
Rozkmina o tym, że dobrze nigdy nie będzie...
Często zastanawiałem się, skąd tyle np. w zachodniej Polsce tego bałaganu, brudu i dziadostwa - oczywiście pierwsze wytłumaczenie, jakie się nasnuwa, to przesłanki ekonomiczne, no i zwalanie wszystkiego na patologię (alkohol i te sprawy). Oczywiście są to ważne argumenty, ale zauważmy, że wiele wiosek dawnemi czasy było bardzo schludnych, choć pieniędzy tam nie było wcale, a alkohol był zawsze i wszędzie...
Otóż niedawno zrozumiałem, dzięki mojej sąsiadce, że jest jeszcze trzecia przyczyna, na jaką sam bym nie wpadł: otóż niektórzy o otaczającym go syfie NIE WIEDZĄ (sic!).
Serio, serio, gdy pokazałem rzeczonej mury naszego domu, że tynk odpada na potęgę, że miejscami cieknie dach (2 lata po remoncie...) - oto okazało się, że ona niczego z tym nie robiła, bo... nie miała o tym pojęcia! Sama przyznała, że pierwszy raz odkąd tu mieszka (20 lat!!!) podniosła wzrok powyżej klamki od drzwi! I to mimo że co jakiś czas koło drzwi wala się pod nogami pokruszony tynk, jaki odpada ze ścian! A także fakt, że sąsiednie budynki zostały ostatnio wyremontowane (termoizolacja, schludne tynki) - i to również nie skłoniło jej do pomyślenia: "a jak wygląda mój dom?"
Naprawdę, mogłaby się ściana gibać na wietrze nad jej głową, i niczego by nie zauważyła. O_O
I takich ludzi jest więcej, a wręcz wiele. I żadne pieniądze ani postęp cywilizacyjny ich nie zmienią, w tym kraju nigdy syf nie zniknie do końca, choćby każdemu dać worek złota. :///
Tknęło mnie raz, gdy mówiłem jej coś o górach, by zapytać, kiedy ostatnio była w górach (mając 10 km do podnóża!) - odpowiedź przerosła moje najgorsze obawy: 55 lat temu, za dziecka, prawdopodobnie 1 raz...
Komentarze
Pamiętasz Morsie swoje pomieszkiwanie i spostrzeżenia z lubuskiego ?
Dużo tu i tam podobieństw.
Musi upłynąć ... trochę wody ! Jurek57 - 20:11 piątek, 18 stycznia 2019 | linkuj
Dużo tu i tam podobieństw.
Musi upłynąć ... trochę wody ! Jurek57 - 20:11 piątek, 18 stycznia 2019 | linkuj
Co do samochodów to dużo tu dezinformacji.
W rankingu emisji spalin (CO2) samochody zajmują jedne z ostatnich miejsc.
Auta są coraz bardziej oszczędne w spalaniu paliwa. Ale zarazem urzędnicy (ci odpowiedzialni za ekologię) nakazali wprowadzenie norm np. Euro 4,5,6. Ok. Tylko by ta norma została wypełniona należy zainstalować katalizatory , czy inne filtry. Po modernizacji i dostosowaniu do w/w norm pojazdy palą średni o 10% więcej. Nie mówiąc o emisji gazów cieplarnianych wytwarzanych przy produkcji w/w urządzeń.
Efekt jest taki że na "własne" życzenie trujemy w dwójnasób.
Ale o tym oficjalnie nikt nie słyszał ! :-( Jurek57 - 20:00 piątek, 18 stycznia 2019 | linkuj
W rankingu emisji spalin (CO2) samochody zajmują jedne z ostatnich miejsc.
Auta są coraz bardziej oszczędne w spalaniu paliwa. Ale zarazem urzędnicy (ci odpowiedzialni za ekologię) nakazali wprowadzenie norm np. Euro 4,5,6. Ok. Tylko by ta norma została wypełniona należy zainstalować katalizatory , czy inne filtry. Po modernizacji i dostosowaniu do w/w norm pojazdy palą średni o 10% więcej. Nie mówiąc o emisji gazów cieplarnianych wytwarzanych przy produkcji w/w urządzeń.
Efekt jest taki że na "własne" życzenie trujemy w dwójnasób.
Ale o tym oficjalnie nikt nie słyszał ! :-( Jurek57 - 20:00 piątek, 18 stycznia 2019 | linkuj
Ludzie żyją w swoich światach i jest im tak dobrze. Żeby zmienić coś w swoim życiu potrzeba energii, czasu, samozaparcia, czasem wyrzeczenia się tego co lubiło się do tej pory. A ludziom się po prostu nie chce bo po co, jak im dobrze i im się podoba tak jak jest.. Na takiej zasadzie to pewnie działa.
Katana1978 - 16:04 piątek, 18 stycznia 2019 | linkuj
Że niby są jacyś przeciwnicy powitałek? ;)
No niestety, dolnośląskie jest urokliwe, ale tam zawsze trzeba patrzeć "w górę" bo inaczej można z cegły oberwać xD Lapec - 09:47 piątek, 18 stycznia 2019 | linkuj
No niestety, dolnośląskie jest urokliwe, ale tam zawsze trzeba patrzeć "w górę" bo inaczej można z cegły oberwać xD Lapec - 09:47 piątek, 18 stycznia 2019 | linkuj
Jaka będzie jakość powietrza, gdy samochodów wciąż przybywa, można się tylko domyślać...
malarz - 05:09 piątek, 18 stycznia 2019 | linkuj
taka mentalność z pokolenia na pokolenia .... smutek i wegetacja ....
Katana1978 - 20:53 czwartek, 17 stycznia 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!