thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

PrzeMęcz Kowarska (727m) z kapciem oraz z igloo /Hrgn/

Poniedziałek, 14 stycznia 2019
kilosy:21.00gruntow(n)e:1.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Odkrywczo
Nie, nie, to nie pomyłka - dziś nie atakowałem Przeł. Karkonoskiej, tylko Kowarską. A to z uwagi na nową atrakcję tamże:

<3<3<3
W środku było CUDOWNIE, czułem się jak w niebie albo w brzuchu matki. ;))
Nie było słychać wichury ani jeżdżących samochodów. Ani nie docierało tam słońce. :)


Mikroklimat był genialny, najchętniej bym nigdy stamtąd nie wychodził. :))

Od zawsze igloo było moją inspiracją, niestety w lubuskim było to niemal niemożliwe. Raz tylko udało mi się zbudować małą, igloo-podobną śnieżną jamę. Było w niej tak cicho, że słyszałem bicie własnego serca...

Niestety, humor miałem popsuty przez złapanego chwilę wcześniej kapcia. Skapnąłem się niemal na samej Przełęczy - ciekawe, ile tak jechałem..? Bo po grząskim śniegu jechało się na tyle ciężko, że kapeć wiele tu nie zmieniał. ;]

Waruny na podjeździe:




Ponoć, cepry, odwilż macie? :) Mi udało się przed nią uciec :)
Ale kapcia to złapałem chyba na śniegu - zaskoczenie...

A jeszcze kawałek wcześniej, w Kowarach, dziwiłem się, po co tyle pługopiaskarek jeździ...
O wiele ciekawiej było dziś kawałeczek powyżej P. Kowarskiej, tj. na drodze na Okraj - tu już miałbym problem ;)
https://www.nj24.pl/article/droga-na-przelecz-okra...

Na Kowarskiej było dziś -4 mimo słońca (a w kotlinie minimalnie powyżej 0*). Prędkości wiatru tamże nie znam, ale na takiej Śnieżce wiało dziś do 130 km/h :> A w igloo cieplutko. :>

Foto z dojazdu - Śnieżka podwędzana ;)


Mało kto wie, że "igloo" w języku Eskimosów oznacza każdy dom, nie tylko lodowy. Tak więc mieszkam na co dzień w igloo, które tym się różni od innych, ze jest podpisane :)


Napis ze ścinek styropianu, a powłoka na ścianie to tapeta bawełniana ("płynna tapeta") - wszystko własnopłetwnie wykonane. Tylko śnieżynki kupne i kiczowate. Coś z tym będę musiał zrobić. ;p

Komentarze
@Barklu: potrzymaj mi piwo! ;))
Jak to dobrze, że ja nie mieszkałem blisko gór w takim wieku... ;))

PS. ostatnio jestem wręcz zasypywany zimowymi inspiracjami, aż nie ma kiedy wyjść w góry. ;))
mors
- 20:51 czwartek, 17 stycznia 2019 | linkuj
Mam dla Ciebie inspirację: https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Beskidy.-15-latek-wybral-sie-w-gory-na-rowerze?fbclid=IwAR3XnfswabgIYAxS-0lwrUqhbjIUrTm130P1r-BjZhr9yTZ0ieLjtvfcKes
;)
barklu
- 16:13 czwartek, 17 stycznia 2019 | linkuj
Zatem nadrób to. ;p
mors
- 10:14 czwartek, 17 stycznia 2019 | linkuj
Nie myśl sobie ;p Wnikliwa lektura niektórych wpisów, nie jest jednoznaczna z wnikliwą lekturą całego bloga ;p
monikaaa
- 09:47 czwartek, 17 stycznia 2019 | linkuj
Cieszę się, że tak Cię absorbuje lektura tego bloga. :)
mors
- 18:41 środa, 16 stycznia 2019 | linkuj
Odezwał się "grubas" ;pppp Wiadomo. Bo jeszcze nie przeczytałam komentarzy, a już w głowie zrodziło mi się to pytanie ;p
monikaaa
- 11:11 środa, 16 stycznia 2019 | linkuj
@Evita: raczej trzeci, dzierlatko, no bo jeszcze te igloo jest nowe. ;))
Liczę na Twoje sople, niech Ci dobrze służą. ;]

@Monikaaaa: sama jesteś szpilka ;) tak z wyglądu jak i z wnętrza, w sumie to nawet mógłby być Twój nick. :D:D
A Evita była pierwsza, bo ją podpuściłem, a tak to nie wiadomo, jakby się to wszystko zakończyło. ;p ;)
mors
- 11:02 środa, 16 stycznia 2019 | linkuj
Ty żesz... już drugi raz w jednym Twoim wpisie odkrywam coś nowego :P:P

Próbuj, niebożęciu! Cała heca tkwi w eksperymentach ;)
Evita
- 07:44 środa, 16 stycznia 2019 | linkuj
Bo najpierw ten idiotyczny witacz wyprowadził z równowagi, a odzyskawszy ją stwierdziłam, że są tu niewyjaśnione luki w przebiegu wydarzeń. No i nieskromnie stwierdzę, że od razu chciałam zadać pytanie o dalsze losy kapcia, ale Evita mnie uprzedziła.

Uszka Ci się nie odmroziły? xD Jeśli nie łapiesz OCB, wpisz sobie w gugle hasło "Szpilka i Pumbuś". :PPP
monikaaa
- 06:51 środa, 16 stycznia 2019 | linkuj
@Evita: i tu się mylisz, nadobna niewiasto. ;) Też tak myślałem i użyłem... pustych rolek po papierze toaletowym ;p ale takich żółto-szarych. ;p No i tym sposobem oszpeciłem sobie pół łaźni, bo papier się rozpuścił i mam teraz tapetę biało-granatową z masakryczną domieszką żółto-szarego. Poniekąd pod kolor nawet. ;))
Zmarnowałem kilka dni pracy i jeszcze więcej pieniąszków. ;pppp

Co do sopli z linka, to też się nie zgodzę - widziałaś Ty kiedyś porządnego sopla? ;)
Najbardziej realistyczne są sople z worbli (tak, też wcześniej tego tworzywa nie znałem ;p ) ale wychodzi absurdalnie drogo, po kilkadziesiąt ziko za sopel. xDDD
mors
- 19:39 wtorek, 15 stycznia 2019 | linkuj
@MONIKAAA ;p najpierw się żegnasz a później zadajesz pytanie? ;D;D jak już to chyba odwrotnie ;pp
No ale czego jak czego, ale wnikliwości to Ci nigdy nie można było odmówić :) dla pozostałych czytelników równie dobrze można opisywać sam koniec albo sam środek. ;pp

A historia była to nielicha:
zostałem na lodzie (dosłownie i w przenośni :) ) wysoko, z dala od cywilizacji, mróz, huragan ;) i Huragan ;) huragan wył wiatrem, a Huragan też świstał powietrzem, ale z dętki, więc ciut słabiej i do czasu. ;]
Dodatkowo zaczęło się chmurzyć, ściemniać, wilki jakieś... ;) a z buta miałbym minimum 4 godz. pełzania. O_O
Na tej wysokości to nie wiadomo, czy jeszcze łapać STOP-a, czy już wzywać GOPR-a ;D;D samochodów jeździło mało w takich warunach, choć zdarzały się i TIRy i autobusy O_O w końcu to droga wojewódzka, teoretycznie...
No i przykro mi bardzo, ale już po 5 minutach stania trafił się złoty strzał - duża terenówka (pic-up) z wolnymi miejscami na pace i w kabinie, którą jechali narciarze, ale latem byli kolarzami, więc się solidarnie ujęli za takim nieszczęśnikiem.
W dodatku jak mało kto docenili potęgę Huragana. ;pppppp
I odwieźli pod sam domek :D oczywiście za darmoszkę *-*
Tyle szczęścia w nieszczęściu to ja jeszcze chyba nie miałem. ;]
mors
- 19:33 wtorek, 15 stycznia 2019 | linkuj
No i co z tym kapciem, bo nie wyjaśniłeś ;pppppppppppp
monikaaa
- 13:07 wtorek, 15 stycznia 2019 | linkuj
ŻEGNAM!
monikaaa
- 13:01 wtorek, 15 stycznia 2019 | linkuj
To już wyższy level z ręcznym nakładaniem - wszystkiego możesz użyć, co jest płaskie i niewielkich rozmiarów ;)

https://tipy.interia.pl/artykul_23953,jak-zrobic-lodowe-sople-na-choinke.html

albo po starych kościołach pochodź, może gdzieś mają świece gigant i odłupuj wosk ;p W mieszkaniu i tak masz zimno zapewne, więc nie ma szans na destrukcję ;)
Evita
- 10:16 wtorek, 15 stycznia 2019 | linkuj
PS. ostatnio ślęczę nad zagadnieniem produkcji sztucznych sopli. :D
mors
- 10:09 wtorek, 15 stycznia 2019 | linkuj
Też nie mam talentu, a i z pomysłami ciężko - najczęściej mam tylko mgliste wizje. ;D;D

Tak więc zapodawaj swoją tfu;)rczość śmiało i ochoczo, bo ja szukam inspiracji a nie sztuki wysokiej. ;))

Tapeta bawełniana robi robotę ;) 240 wzorów i kolorów do wyboru zadowoli każdego, w praktyce okazuje się nadspodziewanie trwała, w dodatku można ją demontować i dokładać w dowolnym czasie, ilości i zakamarku.
Najbardziej mnie interesowało tłumienie dźwięków ulicy i różnica jest, choć opitoliłem tylko 15% ścian. Dodatkowo robi izolację termiczną i nadaje się nawet do łazienki :O
Minusy widzę dwa: koszty i czasochłonność - wszystko nakładałem ręcznie (po co kupować packę? ;D ) co zajęło mi kilka dni i przypłaciłem to zszarganymi nerwami. ;p
Ale mogę już robić za instruktora, bo tyle błędów co popełniłem, to już więcej nowych mi nie grozi. ;D;D

PS. stare przedmioty odmładzają właściciela. ;))
mors
- 10:08 wtorek, 15 stycznia 2019 | linkuj
Nie pokazuję, bo ja mam tylko chęci, ale brak talentu :D

Kurka, jak ja mało wiem o życiu..., obejrzałam filmik właśnie w temacie tapety bawełnianej! Wzywaj mnie do miętolenia! Ja uwielbiam miętolić różne masy i faktury :D

I wcale kiczem nie pogardzam ;)) Serce moje najbardziej lubi jednak retro klimaty - dlatego często kiedyś postarzałam meble i przedmioty przez patynowanie i pasty antyczne.

Choina idzie smsiakiem.

Pracuj nad drzwiami i ślij :D
Evita
- 09:40 wtorek, 15 stycznia 2019 | linkuj
Nie no, tapeta na drzwiach zewnętrznych? To byłaby przesada nawet jak na mnie. ;)
W pokoju to mam, z widokiem na oba Krossy po drodze. :)
A nad drzwiami zewnętrznymi też pracuję, ale to będzie niespodzianka. ;>
Bałem się opinii głównie co do tych kupnych śnieżynek, bom pomny, że kiczem pogardzasz. ;))

No właśnie - chciałem zaapelować do Cb o wciepywanie swych dokonań para-artystycznych ;) o których czasem coś piszesz, ale nigdy nie pokazujesz. ;p
mors
- 09:34 wtorek, 15 stycznia 2019 | linkuj
Wiesz, ja zawsze doceniam chęci i inicjatywę :D Ty masz tego odstraszacza na drzwiach zewnętrznych?? :D

Nie pamiętam, czy wspominałam, ale w tym roku zrobiłam choinkę z wieszaka na ubrania ( w kształcie drzewa ). Sztuka nie ma ram ;p
Evita
- 09:27 wtorek, 15 stycznia 2019 | linkuj
PS. Evita: czekałem (nie bez obaw ;p) na Twoją ocenę mojego płetwodzieła ;p
mors
- 09:21 wtorek, 15 stycznia 2019 | linkuj
No chociaż jedna przytomna czytelniczka. ;) Reszta przeczytała o połowie wycieczki i zadowolona. ;D;D ;p

Trochę coś jak koty, które wprost uwielbiają skrytki i zakątki. ;)
Igloo to już taki trochę bunkier, bo właściwości izolacyjne ma wybitne. :)

Wszystko się może zdarzyć, gdy głowa pełna marzeń. ;p ;)
mors
- 09:16 wtorek, 15 stycznia 2019 | linkuj
Co było dalej?? ;p

Igloo fantastyczne. Ciekawe, że człowiek od dziecka lubi budować sobie szałase, rozkłada namiot przed domem, w pokojach buduje się "schrony" pod kocami. Pierwotne instynkty ucieczki i przetrwania zwyciężają.

Chcę gór i długiego wyjazdu!!!
Evita
- 09:04 wtorek, 15 stycznia 2019 | linkuj
Andale: bo prawie codziennie dosypuje nowym śniegiem a i dzieciarnia lubi po nim łazić. :/

Malarz: ależ jest! Moja ulubiona kwestia z "Rodziny Adamsów":
- skąd się tacy biorą?
- z zimna i z wilgoci.
;))
A tak na serio - to chociażby głębiny oceaniczne, jaskinie, okresy nocy polarnej... ;>

Lapec: w Jeleniej podobnie, ale góry ratują honor Zimy. Rzekłbym nawet "biały honor". ;))
Mi się nie chciało wychodzić na myśl o kapciu. Skądinąd , tak jak podejrzewałem, nikt nie zapytał co było dalej xD ;p a chyba nie myślicie, ze miałem dętki bądź łatki. ;p
mors
- 08:24 wtorek, 15 stycznia 2019 | linkuj
Ja już sam nie wiem czy mam odwilż czy nie mam, zależy od godziny heh

Jak bym miał taki warun na podjeździe, to bym już w igloo wolał zostać :P
Lapec
- 06:54 wtorek, 15 stycznia 2019 | linkuj
Tam, gdzie nie ma słońca, nie ma życia ;)
malarz
- 05:01 wtorek, 15 stycznia 2019 | linkuj
Trochę to igloo się rozlazło :P https://www.nj24.pl/article/pan-grzegorz-zbudowal-igloo-na-przeleczy-kowarskiej
andale
- 23:39 poniedziałek, 14 stycznia 2019 | linkuj
Gadżeciara78: sama jesteś Angela - nie zapodawaj mi linków z wybiórczej, do tego w tematyce ogólnodostępnej.

I odpowiedz sobie na jedno, zasadnicze pytanie: co jest w rowerowaniu najważniejsze - fajny sprzęt i gadżety, czy fajne wycieczki?
Dla mnie to drugie. A w tej kwestii Huragan nie ma się czego wstydzić. ;p
mors
- 22:25 poniedziałek, 14 stycznia 2019 | linkuj
W igloo ponoć tak zimno nie jest - nie wiem czy to prawda.
Katana1978
- 20:23 poniedziałek, 14 stycznia 2019 | linkuj
u nas wichury i zamiecie i ślizgawice. Ledwo dojechałam do domu, Angela i Donek atakują :((

Wg mnie powinieneś jeździć już z tym kapciem - zobacz jaki fajny rekord by był :)))
Nie było jeszcze takiego rowerzysty co by na kapciu jeździł :))
Taki kapeć to jakby wisienka na torcie całokształtu Huragana.

Kierownica masakra
koło podskakujące masakra
1 hamulec masakra
i teraz ten kapeć dojdzie :)))

To nie jest złośliwość - to dobra rada :))) :PPP
Katana1978
- 20:22 poniedziałek, 14 stycznia 2019 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!