thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

HwDP (Huragan w Dolinie Piekielnej) ;)

Sobota, 27 października 2018
kilosy:36.40gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Odkrywczo


Konkretny tytuł, nie? ;) No ale to nie ja te nazwy wymyślałem. ;p

Po kolejnych zakupach do igloo...

;))

pojechałem trochę bardziej w góry niż ostatnio.
Przez Cieplice, z najlepszym dworcem jaki znam:

;p

zwykłą drogą z Cieplic do Sobieszowa ;))

gdzie strąbił mnie UPAiniec :D pewnie za nietrzymanie rąk na kierownicy... Sam se trzymaj ręce na takiej kierownicy!

W Sobieszowie zjechałem oczywiście z głównej drogi - pozdro dla entuzjastów walczenia o średnią, którzy wolą oglądać takie widoki:

/ładnie przycięli ;)) /
 
i takie:
/centrum Sobieszowa, 1 km do Chojnika, a tu wciąż z górki - niesamowite/


Ja tam wolę oglądać wszystko z najbardziej atrakcyjnej strony, co zazwyczaj nie idzie w parze z głównymi drogami, a wręcz przeciwnie...






Piekielna Dolina. Zakaz wjazdu i wejścia, bo dalej jest diabeł. ;pp


No i najlepsze na końcu trasy (asfaltowej) - kwintesencja Chojnika:

/jak można mieć prywatne grunty w takiej okolicy, to się w mojej pale nie mieści ;) /

i rzut oka za siebie. Huragan padł. ;))


Wg mapy na końcu drogi jest "Ranczo Wilka" ale niczego ani nikogo takiego nie widziałem. ;))

Byłem na Chojniku razy kilka (podstawówka, liceum, z rodzicami), ale zawsze w sezonie turystycznym. A teraz, późny październik, pochmurno - cepra z kulawą nogą nie było! :D
Tylko paru zamelinowało się w smażalni ryb przy podgórzyńskich stawach... z których spuszczono wodę :O

Pozdro dla zrozpaczonych czapli i żurawi...

A na sam koniec jeszcze, Królewna Śnieżka uchyliła woal...


Wrażenia niemal jak za pierwszym razem w górach, choć tym razem była to zaledwie 24 km wycieczka "wokół komina". A nawet dosłownie wokół komina - Celwiskozy...

Mieli za komuny wyczucie... szkoda jeszcze, że u stóp Chojnika nie posadowili tejże fabryki (a był to największy truciciel w rejonie), ech.. 

/wpis zawiera także 12 śmieciowych kilometrów ze środy/

Komentarze
No, bliżej tego Chojnika, bliżej...
Evita
- 08:28 poniedziałek, 29 października 2018 | linkuj
Nie dziwię się, że w tak pięknych okolicznościach przyrody Huragan padł z wrażenia ;)
malarz
- 05:28 poniedziałek, 29 października 2018 | linkuj
U mnie podstawówka to była szkoła przetrwania. ;]
mors
- 21:48 niedziela, 28 października 2018 | linkuj
Nie wywalili, ale rodzice się szarpnęli i zapisali do jednej z pierwszych w PL szkół społecznych. Fajnie było, ale kilka lat później wróciłem do państwowej i to była dopiero szkoła życia. Czyli jeszcze fajniej :)
Trollking
- 21:45 niedziela, 28 października 2018 | linkuj
Kunegunda1978: masz rację. Trza będzie zerwać ten afisz z Cube-m. :D ;p
mors
- 21:24 niedziela, 28 października 2018 | linkuj
Cube z Rometem - to, w żadnej pale się nie mieści :P
Katana1978
- 21:17 niedziela, 28 października 2018 | linkuj
Przecież mieszkałeś w Centrum, to czemu chodziłeś do tak odległej szkoły? Usunęli Cię? ;))
Wygląd to drobiazg (bo odwracalny) w porównaniu z żyjątkami wodnymi i głodującymi czaplami i żurawiami..
mors
- 20:27 niedziela, 28 października 2018 | linkuj
Nawet nie wiedziałem, że Cube ma serwis w Jeleniej :)

Jako że chodziłem do szkoły w Sobieszowie, to na Chojnik... wbiegaliśmy na WF-ie, zima nie zima.

Stawy na sucho? Paskudnie to wygląda. Ale nie tak jak Celwiskoza :)
Trollking
- 18:46 niedziela, 28 października 2018 | linkuj
Z tym dworcem w Cieplicach to o rowery Cube Ci chodzi? Jesli tak, to dedykacja dla Katany
yurek55
- 17:08 niedziela, 28 października 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!