thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Ostatni dzień w lubuskim /Hrgn/

Wtorek, 23 października 2018
kilosy:5.38gruntow(n)e:1.20
czasokres:śr. km/h:
Wypełniły się dni i spakowałem walizki. A raczej worki na śmieci - skądinąd adekwatnie do zawartości. ;))
Niebo cały dzień płakało, a wiatr wył i zawodził. ;p I to do tego stopnia, że aż mi przewrócił Huragana pod sklepem. ;p Huragan przeciwko Huraganowi??? O_O
Pakowałem się zarówno w Morsownii 1.2 jak i w 1.1, gdzie był sam kotek, który jakby tknięty niewidzialnym przeczuciem, nie wypuszczał mnie z "rąk" o_O a jak się nie dało, to wskakiwał mi na plecy, co przedłużyło pakowanie nieziemsko. ;p
Drobnicy uzbierało mi się tyle, że chwilami się cieszyłem, że sporą część straciłem w pożarze. ;)))

Plan opiewał na ładną pożegnalną wycieczkę dzisiaj, a wyszło jak zwykle, czyli przeciągające się pakowanie na ostatnią chwilę. No i ten deszcz i huragan na dobitkę.

Jutro rano wyjazd...

Komentarze
Twoja strata. ;) ;p
mors
- 11:05 piątek, 26 października 2018 | linkuj
Zmieniłam zdanie. Nie jadę do Ciebie. yyyy ;\\
Evita
- 09:47 piątek, 26 października 2018 | linkuj
Uwierzysz, że znalazłem to zupełnie niechcący? ;D;D
https://www.wykop.pl/link/3791497/maz-wiezil-ewe-w-piwnicy-bil-gwalcil-i-glodzil-takze-ich-dzieci/
:>
mors
- 09:31 piątek, 26 października 2018 | linkuj
I co więcej... nie powiemy :P:P:P
Evita
- 08:06 piątek, 26 października 2018 | linkuj
Oj tam !! będzie tajnie. Nikomu nie pokażemy :P
Katana1978
- 20:46 czwartek, 25 października 2018 | linkuj
Skoro mniej lub bardziej formalnie mieliśmy dwa systemy walutowe (PLZ i bony PeKaO) to mieliśmy też eksport wewnętrzny.
oelka
- 19:10 czwartek, 25 października 2018 | linkuj
Sama se zrób foto ;p moje igloo miało być tanie, a nie do oglądania ;p poza tym aktualnie jeszcze jest rozgardiasz. ;p
mors
- 16:55 czwartek, 25 października 2018 | linkuj
oby Ci się wiodło A chałupce zrób fotę :P ocenimy te twoje nowe igloooo "P
Katana1978
- 13:23 czwartek, 25 października 2018 | linkuj
Za PRL to istniał nawet "eksport wewnętrzny" :D:D

Zimne i wilgotne piwnice są najlepsze na reumatyzm. ;) Ale strychy wygrywają widokami. ;))
mors
- 10:51 czwartek, 25 października 2018 | linkuj
Nie lubię wilgoci... Wolę strychy ;-)
Evita
- 07:08 czwartek, 25 października 2018 | linkuj
"Emigracja wewnętrzna" jako pojęcie funkcjonowała w PRL-u, szczególnie od czasów stanu wojennego.
oelka
- 23:39 środa, 24 października 2018 | linkuj
Jurki: emigracja klimatyczna ;)

Evita: mam duza piwnice. :p
Relacja z igloo na goraco.. ? ;)
Thanks from (deer) mountain. ;))
mors
- 18:25 środa, 24 października 2018 | linkuj
Jeśli emigracja, to jednak jak najbardziej zewnętrzna...
yurek55
- 16:04 środa, 24 października 2018 | linkuj
"Emigracja wewnętrzna" . Tak mi się skojarzyło ... .
powodzenia !
Jurek57
- 15:57 środa, 24 października 2018 | linkuj
Kiedy parapetówa?
yurek55
- 12:06 środa, 24 października 2018 | linkuj
Że w płetwach mnie przekimasz?? :D :P
Jeju jeju, relacja na gorąco ;-))) Czuwamy nad pozytywnym przebiegiem całej akcji!
Ps. Ty wiesz, że Ci dobrze życzę, a to tylko głupie żarciki ;-)
Evita
- 08:37 środa, 24 października 2018 | linkuj
Evita: pakuj sie juz tam powoli ;)

M-ss: sam se powroc ;)

Pozdro z przeprowadzkowozu, wlasnie dojezdzam do granicy diecezji. ;))
mors
- 08:13 środa, 24 października 2018 | linkuj
Nie bierzesz kotka????? Ty wyrodny ojcze! Ale są sprawy, o których się nawet na beesach nie mówi ;)
Ech, taka niespodziewana wiadomość z tą przeprowadzką... ;p
Niebo płacze, Morsownia 1.0 płacze, Huragan tez nie chce jechać i pokłada się w "bulu i nadziejiii".
Oby Ci się wiodło w nowym miejscu!!! Amen! ;-))
Evita
- 07:32 środa, 24 października 2018 | linkuj
Ciekawe czy, szladem innych użytkowników BS`a, "powrócisz tu"? W sensie na ojcowiznę czyli Morsowni 1.xx... ;)
michuss
- 06:49 środa, 24 października 2018 | linkuj
Z odwiedzaniem będzie ciężko :( ale opieka zaraz wróci - jak tylko ja wyjadę. Tak wyszło...
Co ciekawe, koty są dwa, (oba przybłędy) z tym, że tego drugiego jest coraz mniej, bo dziczeje, pomimo starannej opieki. :O A ten pierwszy odwrotnie - coraz bardziej się humanizuje. ;)
mors
- 22:57 wtorek, 23 października 2018 | linkuj
Mam nadzieję, że kotek będzie miał odpowiednią opiekę i będziesz go odwiedzał?

Najlepiej podczas drugiej tury wyborów :)
Trollking
- 21:33 wtorek, 23 października 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!