Dwa kółeczka wokół Ziemi /Kr, 23-26.IX,2018/
Środa, 26 września 2018
Kategoria Nielicho, Standardowo
kilosy: | 103.14 | gruntow(n)e: | 4.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Tak sobie liczyłem i liczyłem i mnie wyszło, że odkąd liczę każden kilometr, tj. odkąd mam Krossa, do dziś przejechałem wszystkimi rowerami, łącznie z wypożyczanymi, równe 8O.OOO km, czyli dwa kółeczka wokół Ziemi - choć nie wszystko na dwóch kółkach ;) (mono - ok. 3% całego przebiegu).
Co ciekawe, 80 klocków nie pękło w miejscu, w którym zaczynałem, stąd wniosek, że Ziemia nie jest okrągła. ;p
W dodatku jubileusz wypadł koło śmietnika, więc jeśli tam jest koniec i początek Ziemi, to ja nie wiem, co o tym wszystkim myśleć. :D
Te dwa kółeczka zajęły mi 19 lat i 8 dni. ;p
A wcześniej, do 17 r.ż. był składak, oczywiście Romet, i tysiące "wycieczek" po własnym podwórku "tak, żebyś słyszał, jak będę cię wołała!" ;)) Oczywiście z latami granicę tę sukcesywnie naciągałem. ;)) Ale i tak przebiegi z dzieciństwa były choć liczne, to symboliczne... :/
Tymczasem po 1-dniowej jesieni ;) mamy przedzimie. ;) W poniedziałek załapałem się na deszcz z gradem, który zbił temp. do zaledwie +8 i to w najcieplejszej części dnia (wczesne popołudnie). Nieźle, chociaż w takim Zakopcu mieli w owym czasie +4 i śnieg, a na Gubałówce (teoretycznie wciąż Zakopiec) to nawet +2 i oczywiście nocami poniżej zera - pozdro dla rosnących nawet na szczycie jabłek i orzechów włoskich (sic!). ;)
Mała galeryjka z ostatnich trzech dni - wszystko z parafii Bukowina Bobrzańska:
Kościół gotycki z XIII w. przebudowany na neogotycki. Drewniana wieża to wielka rzadkość na Zachodzie. ;) Ta pochodzi z 1856 r.:
Natomiast siłownia plenerowa jest neopisowska. ;))
Zabawy filtrem kolorów...
Cenne znalezisko - wczesna Warszawa! Gratka dla majsterkowiczów. ;))
Rozpadek...
Ścieli, ale odrosło. I to na murze, podczas upalnego i suchego lata... O_O
Ciekawostka na marginesie: w gminie Iłowa wyborów do rady gminy nie budu, bo na 15 możliwych miejsc zgłosiło się... 15 kandydatów. :O Niedługo to chyba będą brali Ukraińców z łapanki ;D a już na pewno do komisji wyborczych...
https://zary-zagan.regionalna.pl/ps-277671-nie-chc...
Co ciekawe, 80 klocków nie pękło w miejscu, w którym zaczynałem, stąd wniosek, że Ziemia nie jest okrągła. ;p
W dodatku jubileusz wypadł koło śmietnika, więc jeśli tam jest koniec i początek Ziemi, to ja nie wiem, co o tym wszystkim myśleć. :D
Te dwa kółeczka zajęły mi 19 lat i 8 dni. ;p
A wcześniej, do 17 r.ż. był składak, oczywiście Romet, i tysiące "wycieczek" po własnym podwórku "tak, żebyś słyszał, jak będę cię wołała!" ;)) Oczywiście z latami granicę tę sukcesywnie naciągałem. ;)) Ale i tak przebiegi z dzieciństwa były choć liczne, to symboliczne... :/
Tymczasem po 1-dniowej jesieni ;) mamy przedzimie. ;) W poniedziałek załapałem się na deszcz z gradem, który zbił temp. do zaledwie +8 i to w najcieplejszej części dnia (wczesne popołudnie). Nieźle, chociaż w takim Zakopcu mieli w owym czasie +4 i śnieg, a na Gubałówce (teoretycznie wciąż Zakopiec) to nawet +2 i oczywiście nocami poniżej zera - pozdro dla rosnących nawet na szczycie jabłek i orzechów włoskich (sic!). ;)
Mała galeryjka z ostatnich trzech dni - wszystko z parafii Bukowina Bobrzańska:
Kościół gotycki z XIII w. przebudowany na neogotycki. Drewniana wieża to wielka rzadkość na Zachodzie. ;) Ta pochodzi z 1856 r.:
Natomiast siłownia plenerowa jest neopisowska. ;))
Zabawy filtrem kolorów...
Cenne znalezisko - wczesna Warszawa! Gratka dla majsterkowiczów. ;))
Rozpadek...
Ścieli, ale odrosło. I to na murze, podczas upalnego i suchego lata... O_O
Ciekawostka na marginesie: w gminie Iłowa wyborów do rady gminy nie budu, bo na 15 możliwych miejsc zgłosiło się... 15 kandydatów. :O Niedługo to chyba będą brali Ukraińców z łapanki ;D a już na pewno do komisji wyborczych...
https://zary-zagan.regionalna.pl/ps-277671-nie-chc...
Komentarze
Srogi "W 80tys. km do...", dziecinko, nie marna stówka ;-)
Evita - 13:06 poniedziałek, 1 października 2018 | linkuj
Ewidentnie 4011, tylko pytanie brzmi: czy Ursus 4011, czy Zetor 4011?
Żółty lakier przemawia za Ursusem, ale po tylu latach, to nie musi być kolor fabryczny... malarz - 04:32 piątek, 28 września 2018 | linkuj
Żółty lakier przemawia za Ursusem, ale po tylu latach, to nie musi być kolor fabryczny... malarz - 04:32 piątek, 28 września 2018 | linkuj
Ja też od zawsze dużo jeździłam - jedyna przerwa ok 3 lat trwała, jak urodziłam syna i byłam na wychowawczym. Jakieś tam symboliczne wycieczki były i okazjonalne , ale nie miałam wtedy chęci i sił na rower.
Dopiero w 2009 mając od dawna silvera kupiłam sobie mongoosa , nawet znalazłam BS i założyłam tu konto. Ale wtedy jakoś tak te BS było dla mnie skomplikowane, że sobie odpuściłam :P i konto skasowałam :P A rower sprzedałam, bo okazał się trochę za duży.
No i po kilku latach znów tu wróciłam :P Katana1978 - 21:30 czwartek, 27 września 2018 | linkuj
Dopiero w 2009 mając od dawna silvera kupiłam sobie mongoosa , nawet znalazłam BS i założyłam tu konto. Ale wtedy jakoś tak te BS było dla mnie skomplikowane, że sobie odpuściłam :P i konto skasowałam :P A rower sprzedałam, bo okazał się trochę za duży.
No i po kilku latach znów tu wróciłam :P Katana1978 - 21:30 czwartek, 27 września 2018 | linkuj
Mam ważniejsze sprawy na głowie niż żyć cyferkami :) Z grubsza jeździłem w liceum gdzieś trochę mniej niż teraz, ale sporo. Potem na studiach przerwa i powrót dwa czy trzy lata po nich. Taaak, do tego księżyca mogłem już dojechać :)
Trollking - 18:22 czwartek, 27 września 2018 | linkuj
Na tym drugim zdjęciu, na polu, to się chyba C-325 załapał (opcjonalnie C-4011 bo kół dobrze nie widzę) - sądząc po kształcie pokrywy silnika.
Śmietnik to całkiem fajne miejsce. Świetne źródło wiedzy o ludziach. Archeolodzy bardzo sobie cenią dawne wysypiska śmieci. oelka - 10:57 czwartek, 27 września 2018 | linkuj
Śmietnik to całkiem fajne miejsce. Świetne źródło wiedzy o ludziach. Archeolodzy bardzo sobie cenią dawne wysypiska śmieci. oelka - 10:57 czwartek, 27 września 2018 | linkuj
Ja też lubię wiedzieć ile przejechałem i żałuję, że przebiegów z dzieciństwa, choć miałem licznik, nigdzie nie zapisywałem. Początki statystyk to końcówka lat dziewięćdziesiątych, a od 2003 już nowocześnie, w excelu i tak aż do dziś ;)
Mocno kontrowersyjna teza, że na zachodzie mało drewnianych wież. Ale nie chce mi się z Tobą użerać :P ;) michuss - 07:06 czwartek, 27 września 2018 | linkuj
Mocno kontrowersyjna teza, że na zachodzie mało drewnianych wież. Ale nie chce mi się z Tobą użerać :P ;) michuss - 07:06 czwartek, 27 września 2018 | linkuj
Ja nie mam tak precyzyjnych statystyk. Na poczatku przygody z rowerem wcale nie zapisywałem nigdzie kilometrów> Gdy w końcu trafiłem na BS, to też nie od początku poważnie traktowałem wpisy.
yurek55 - 20:38 środa, 26 września 2018 | linkuj
Gratuluję. Z ciekawości spojrzałem na Endomondo, gdzie mam konto od 2011 roku. Wyszło mi 109 tysięcy. A przez całe aktywne życie? Cholera wie, może już się zbliżam do księżyca? :)
Neopisowska - czyżbyś już tworzył nowomowę na partyjne zamówienie? :) Trollking - 20:28 środa, 26 września 2018 | linkuj
Neopisowska - czyżbyś już tworzył nowomowę na partyjne zamówienie? :) Trollking - 20:28 środa, 26 września 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!