thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

W czeluściach Borów Dlnśl. /Kr/

Niedziela, 2 września 2018
kilosy:90.14gruntow(n)e:0.20
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho
100kkm na oryginalnych hamulcach jest moją inspiracją, widzę to coraz wyraźniej, do celu pozostało 43kkm z groszami, a dziś przejechałem... 0,2% brakującego dystansu... o_O

W sobotę cały dzień padało i nic nie pojeździłem :O chyba drugi raz w tym roku. Ogólnie, bezrowerowych dni wychodzi mi 1-2 każdego roku. ;p
W niedzielę nie padało, wbrew prognozom, natomiast aż do 15stej wiał niezwykle przenikliwy wiatr, a pod wieczór zrobiło się wręcz gorąco :O (bo wyszło słońce i ustał wiatr). Tym razem się sfrajerowałem, bo wyjechałem pod wiatr a wracałem bez. ;ppp

Przejechałem prawie całe Bory, zatrzymując się w Przejęsławiu, pod olbrzymimi zakładami przetwórstwa drewna. Surowca wokół mają w bród. ;))) Ach, te potężne hałdy drewna... ;)) ale zdjęć Wam oszczędzę. ;p
Za to sfociłem sielankową Ławszową - wieś z charakterem, skrytą w malowniczej, śródleśnej dolinie. W dodatku trafiło akurat na "złotą godzinę":



Poza doliną są tylko nieczynne tory i dwa obiekty przy nich: pojedynczy dom i wieża ciśnień z 1902 r. Fajna wieża, tylko drzewa ja zasłaniały. ;) ;p


Tak się kończy niewycinanie drzew. ;pp


A był prosty szlak do Jeleniej Góry i w góry, ech... Wszystko przez Balcerowicza. ;pp

Po drodze rozwalił mnie widok drzwiczek od pralki automatycznej użytych w dziurze domu w charakterze drzwi od strychu. :)
Ponadto rozwalił się kolejny samochód - jak zwykle na drzewach ;p (bez zdjęć, bo gliny były). ;p

Komentarze
I stał się cud - linia ma być remontowana (do Zebrzydowej, czyli na terenie całych Borów Dlnśl). Co ciekawe, inicjatorem i fundatorem będzie nie PKP/UE, tylko... MON - w związku z dużą bazą wojskową w środku Borów. Ale linia pozostanie ogólnodostępna, więc może połączenia wrócą - szkoda tylko, że zdążyłem się już wyprowadzić na drugi koniec omawianej linii. ;)
mors
- 12:00 poniedziałek, 4 lutego 2019 | linkuj
Jakby pociągi jeździły, to samosiejki na torach same by się wycinały :P
barklu
- 19:40 środa, 5 września 2018 | linkuj
T-king: i bez lewicy. ;p

Malarz: niechby to chociaż zezłomowali (ponad 25 lat tak stoi samopas i niszczeje) albo lepiej zezłomowali tory i przerobili na DDR. Albo najlepiej: reaktywowali połączenie. ;)
A tu nic - przez ćwierć wieku! Gospodarność 0,00. :(
mors
- 06:37 wtorek, 4 września 2018 | linkuj
Ładnie, ładnie :)
I stara wieża ciśnień, i rzeźby, tylko te niewykorzystywane tory, a przez to w takim stanie...
malarz
- 04:35 wtorek, 4 września 2018 | linkuj
Eh, jaka ta Polska by była piękna bez drzew. I Balcerowicza. I Unii! :)
Trollking
- 23:25 poniedziałek, 3 września 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!