Mors na tropach susłów - Przemkowski Park Krajobrazowy /Kr/
Piątek, 31 sierpnia 2018
Kategoria Nielicho, Odkrywczo
kilosy: | 112.37 | gruntow(n)e: | 5.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Wstyd przyznawać, ale moja wiedza o susłach była niczym wiedza działaczy Nowoczesnej o polityce i gospodarce. :)
Nawet nie wiedziałem, że żyły/żyją w PL i to nie tak daleko... o_O
Otóż jeszcze w 1900 r. w mojej najbliższej okolicy żyła kolonia susłów moręgowanych i to jaka - najdalej wysunięta na północ (na świecie!). :O
Jeszcze w 1962 w południowej Polsce żyło 6O OOO susłów, a w latach 80-tych nie było już ich wcale. :O
Ostatnie kolonie były na Opolszczyźnie i na Dolnym Śląsku, gdzie odtworzono ich populacje ze zbieraniny z rożnych krajów: na Opolszczyźnie w 2005 a na DŚ w 2008 oraz w 2010, gdy trafiły do tytułowego PPK, w rejon Jakubowa Lubińskiego - ustanawiając nowy, najdalej na północ wysunięty przyczółek tego "gada".
A w 2018 trafiłem tam ja... :)
Ale najpierw trafiłem na:
- wyjątkowo krzywy dąb, niczym z Patagonii :O
- wyjątkowo zapuszczony kościół w Wiechlicach (dawne radzieckie kino):
- wyjątkowo mały kościołek w Nowej Kuźni:
- wyjątkowy, bo jedyny na całych Ziemiach Odzyskanych Plac Cerkiewny w Przemkowie:
- sama cerkiew to też wielka rzadkość na Zachodzie. Ta jest wyjątkowo młoda, bo z przełomu XX i XXI w.:
Zaiste, ruskopodobny jest ten Przemków, bo dawno nie widziałem takiej wiochy, jak na tym mieście. :)
Liczne szutry, dzikie, leśne przysiółki, traktorów więcej jak w całej mojej wsi (!), składowiska wraków...
Na jednym domku był nawet zrobiony na ścianie traktor w formie mozaiki. :D
A na Orlenie w Przemkowie (na którym ongiś zrobiliśmy z Michussem - dedykacja ;p -posiedzenie, rozprawiając obszernie o problemach tego świata ;)) tym razem rozprawiałem z Ukraińcem, który nie mógł się nadziwować,
- kak to 3 atmosferu do roweru, skoro ja do swojego samochodu 2 dawał??!!
Miałem na końcu języka, czy aby na pewno to jego wóz, bo był na polskich numerach, więc... ;))
A jak mu powiedziałem, że wyścigowe rowery to i nawet do 10 mają, to myślał, że się z niego nabijam. :D
Później zgłębiłem się w PPK, gdzie odkryłem osadę (Teodorów), jakiej nie było nawet na bardzo dokładnej mapie, oraz NIE odkryłem osady (Borowo), jaka na owej mapie była - prawdziwa uczta dla "odkrywcy". :D
Cały czas miałem z wiatrem, więc kilometry leciały szybko. Miejscami nawet wyjątkowo szybko... ;))
W parafii Wysoka, w bezimiennym przysiółku, trafił się genialny ulep - góra chyba z "Warczyburga", a dół - rękodzieło ludowe. :>
Z Wysokiej wbiłem na łąki, w kierunku Jakubowa Lubińskiego - wszystko wskazywało, że to to miejsce - duże przestrzenie dzikich łąk, mało cywilizacji, do tego trafiłem na najcieplejszy moment dnia (akurat się wypogodziło)....
...ale gadów nie znalazłem. ;p :(
A jeśli w takich warunkach ich nie było, to znaczy, że ich tam nie było. ;)
Tym razem spenetrowałem północną część tych łąk - trzeba będzie jeszcze nawiedzić część południową, najlepiej przed zimą. ;))
Droga powrotna - niemal idealnie wg scenariusza, tj. z zanikającym wiatrem. A dojazd był z silnym wiatrem w plery - dość powiedzieć, że wykręciłem średnią... 17,5 ;D;D
Nie no, żarty żartami, ale sporo przebijałem się (rowerem i pieszo) w trybie ekspedycji poszukiwawczej wśród łąk, parę km po brukach i jeszcze sporo zrobiłem leśnych skrótów, żeby tylko ominąć ten upiorny Przemków w drodze powrotnej. ;)
Jechało się tak dobrze, że wieczorem nawet zastanawiałem się nad zrobieniem całej nocki przy okazji, ale jednak odpuściłem, bo zbierało się na deszcz. Poza tym - robiło się już ciemno. ;D;D
Nawet nie wiedziałem, że żyły/żyją w PL i to nie tak daleko... o_O
Otóż jeszcze w 1900 r. w mojej najbliższej okolicy żyła kolonia susłów moręgowanych i to jaka - najdalej wysunięta na północ (na świecie!). :O
Jeszcze w 1962 w południowej Polsce żyło 6O OOO susłów, a w latach 80-tych nie było już ich wcale. :O
Ostatnie kolonie były na Opolszczyźnie i na Dolnym Śląsku, gdzie odtworzono ich populacje ze zbieraniny z rożnych krajów: na Opolszczyźnie w 2005 a na DŚ w 2008 oraz w 2010, gdy trafiły do tytułowego PPK, w rejon Jakubowa Lubińskiego - ustanawiając nowy, najdalej na północ wysunięty przyczółek tego "gada".
A w 2018 trafiłem tam ja... :)
Ale najpierw trafiłem na:
- wyjątkowo krzywy dąb, niczym z Patagonii :O
- wyjątkowo zapuszczony kościół w Wiechlicach (dawne radzieckie kino):
- wyjątkowo mały kościołek w Nowej Kuźni:
- wyjątkowy, bo jedyny na całych Ziemiach Odzyskanych Plac Cerkiewny w Przemkowie:
- sama cerkiew to też wielka rzadkość na Zachodzie. Ta jest wyjątkowo młoda, bo z przełomu XX i XXI w.:
Zaiste, ruskopodobny jest ten Przemków, bo dawno nie widziałem takiej wiochy, jak na tym mieście. :)
Liczne szutry, dzikie, leśne przysiółki, traktorów więcej jak w całej mojej wsi (!), składowiska wraków...
Na jednym domku był nawet zrobiony na ścianie traktor w formie mozaiki. :D
A na Orlenie w Przemkowie (na którym ongiś zrobiliśmy z Michussem - dedykacja ;p -posiedzenie, rozprawiając obszernie o problemach tego świata ;)) tym razem rozprawiałem z Ukraińcem, który nie mógł się nadziwować,
- kak to 3 atmosferu do roweru, skoro ja do swojego samochodu 2 dawał??!!
Miałem na końcu języka, czy aby na pewno to jego wóz, bo był na polskich numerach, więc... ;))
A jak mu powiedziałem, że wyścigowe rowery to i nawet do 10 mają, to myślał, że się z niego nabijam. :D
Później zgłębiłem się w PPK, gdzie odkryłem osadę (Teodorów), jakiej nie było nawet na bardzo dokładnej mapie, oraz NIE odkryłem osady (Borowo), jaka na owej mapie była - prawdziwa uczta dla "odkrywcy". :D
Cały czas miałem z wiatrem, więc kilometry leciały szybko. Miejscami nawet wyjątkowo szybko... ;))
W parafii Wysoka, w bezimiennym przysiółku, trafił się genialny ulep - góra chyba z "Warczyburga", a dół - rękodzieło ludowe. :>
Z Wysokiej wbiłem na łąki, w kierunku Jakubowa Lubińskiego - wszystko wskazywało, że to to miejsce - duże przestrzenie dzikich łąk, mało cywilizacji, do tego trafiłem na najcieplejszy moment dnia (akurat się wypogodziło)....
...ale gadów nie znalazłem. ;p :(
A jeśli w takich warunkach ich nie było, to znaczy, że ich tam nie było. ;)
Tym razem spenetrowałem północną część tych łąk - trzeba będzie jeszcze nawiedzić część południową, najlepiej przed zimą. ;))
Droga powrotna - niemal idealnie wg scenariusza, tj. z zanikającym wiatrem. A dojazd był z silnym wiatrem w plery - dość powiedzieć, że wykręciłem średnią... 17,5 ;D;D
Nie no, żarty żartami, ale sporo przebijałem się (rowerem i pieszo) w trybie ekspedycji poszukiwawczej wśród łąk, parę km po brukach i jeszcze sporo zrobiłem leśnych skrótów, żeby tylko ominąć ten upiorny Przemków w drodze powrotnej. ;)
Jechało się tak dobrze, że wieczorem nawet zastanawiałem się nad zrobieniem całej nocki przy okazji, ale jednak odpuściłem, bo zbierało się na deszcz. Poza tym - robiło się już ciemno. ;D;D
Komentarze
Myślę, że opozycja wobec Ciebie jest w zdecydowanej większości :)
Trollking - 21:53 wtorek, 4 września 2018 | linkuj
I może na tym skończmy tę dyskusję, bo to do niczego nie prowadzi. Miej swoje realia, tak będzie lepiej, niech reszta świata ma swoje :)
Trollking - 21:35 wtorek, 4 września 2018 | linkuj
Padłeś? Powstań!
Są tysiące wsi i małych miast, oczywiście. W kraju zdominowanym przez Kościół katolicki (aha, może nie wiesz, ale pisze się to w sposób, jaki właśnie zrobiłem, czyli pierwsze "k" z dużej, drugie z małej, a nie tak jak Ty wcześniej w komentarzu) to nie dziwota, że większość świątyń jest właśnie takich. Ale jakoś to 44/22 tam, gdzie to możliwe ze względu na realia, jakoś się uchowało. Istna rzadkość :) Trollking - 20:42 wtorek, 4 września 2018 | linkuj
Są tysiące wsi i małych miast, oczywiście. W kraju zdominowanym przez Kościół katolicki (aha, może nie wiesz, ale pisze się to w sposób, jaki właśnie zrobiłem, czyli pierwsze "k" z dużej, drugie z małej, a nie tak jak Ty wcześniej w komentarzu) to nie dziwota, że większość świątyń jest właśnie takich. Ale jakoś to 44/22 tam, gdzie to możliwe ze względu na realia, jakoś się uchowało. Istna rzadkość :) Trollking - 20:42 wtorek, 4 września 2018 | linkuj
Katana - teraz to ja sobie mogę... Muszę uznać domniemanie niewinności, ja też mogłem się mylić, choć raczej staram się być precyzyjnym :)
Mors - o, zostałem "gościem" i "delikwentem", język jak na ustawce na dzielni :) Jednak i Ciebie da się zirytować, dobrze wiedzieć :) Jeśli ja się myliłem, to sorki ponownie, ale wierz mi, że jakoś naturalnie przyszła mi w Twoim przypadku myśl o takiej zmianie we wpisie, biorąc pod uwagę sposób, w jaki z reguły bronisz swoich racji - często unikając odpowiedzi, czepiasz się pierdół, żeby przemilczeć niewygodne dane, argumenty przeczące Twoim tezom pomijasz itp. Wie o tym każdy, kto z Tobą dyskutuje. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Czy słuszną - tylko Ty wiesz w tym przypadku.
44 parafie prawosławne, a miast, które można uznać za średnie lub duże na Ziemiach Odzyskanych... 22. Istna rzadkość :) Trollking - 19:51 wtorek, 4 września 2018 | linkuj
Mors - o, zostałem "gościem" i "delikwentem", język jak na ustawce na dzielni :) Jednak i Ciebie da się zirytować, dobrze wiedzieć :) Jeśli ja się myliłem, to sorki ponownie, ale wierz mi, że jakoś naturalnie przyszła mi w Twoim przypadku myśl o takiej zmianie we wpisie, biorąc pod uwagę sposób, w jaki z reguły bronisz swoich racji - często unikając odpowiedzi, czepiasz się pierdół, żeby przemilczeć niewygodne dane, argumenty przeczące Twoim tezom pomijasz itp. Wie o tym każdy, kto z Tobą dyskutuje. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Czy słuszną - tylko Ty wiesz w tym przypadku.
44 parafie prawosławne, a miast, które można uznać za średnie lub duże na Ziemiach Odzyskanych... 22. Istna rzadkość :) Trollking - 19:51 wtorek, 4 września 2018 | linkuj
trza robić printscreama - jak nic :D Coś musi być na rzeczy, bo w pierwszym kom Trolkinga jest cytat Cerkiew to rzadkość na Ziemiach Odzyskanych - to co sam sobie to wymyślił ??
Katana1978 - 02:55 wtorek, 4 września 2018 | linkuj
Może i masz rację (bo dowodów nie mam), więc za kłamczuszka mogę Cię przeprosić (sorry!), być może zbiłem te Twoje wypowiedzi w jedno. Co nie zmienia faktu, że i tak się myliłeś w temacie tego, iż "sama cerkiew to też wielka rzadkość na Zachodzie". jak tu udowodniono :)
''Wielka rzadkość" jak na moje to coś, co spotkać ciężko. A tu ("Zachód")? Co kilkadziesiąt kilometrów taką znajdziesz :) I to w przypadku wyznania, które w Polsce jest zdecydowanie mało popularne. Trollking - 23:20 poniedziałek, 3 września 2018 | linkuj
''Wielka rzadkość" jak na moje to coś, co spotkać ciężko. A tu ("Zachód")? Co kilkadziesiąt kilometrów taką znajdziesz :) I to w przypadku wyznania, które w Polsce jest zdecydowanie mało popularne. Trollking - 23:20 poniedziałek, 3 września 2018 | linkuj
Nie pogrążaj się... :) Napisałeś, że na Ziemiach Odzyskanych widok cerkwi to rzadkość, po czym zaczęliśmy sypać Ci przykładami, że jest dokładnie odwrotnie, więc Ty nagle poruszasz wątek wiernych dominującego w Polsce wyznania na terenie kraju w porównaniu do ilości świątyń. Co ma piernik do wiatraka, wiesz tylko Ty :)
Postuluję, żebyś sobie zmienił ksywę na KłaMors ;) Trollking - 22:33 poniedziałek, 3 września 2018 | linkuj
Postuluję, żebyś sobie zmienił ksywę na KłaMors ;) Trollking - 22:33 poniedziałek, 3 września 2018 | linkuj
A teraz jeszcze kłamiesz, i dobrze o tym wiesz. Zmieniłeś w zdaniu o cerkwiach "Ziemie Odzyskane" na "Zachód". Myślę, że nie tylko ja to mogę stwierdzić, ale i czytający Twój wpis wcześniej. Płetwy normalnie opadają :)
Trollking - 22:11 poniedziałek, 3 września 2018 | linkuj
Panie Mors, my klikamy o ilości wyznawców prawosławia w Polsce, czy o... ej, oszukujesz! Zmieniłeś treść wpisu: było "na Ziemiach Odzyskanych", a teraz jest: "na Zachodzie"!
Jesteś jak PiS w temacie Konstytucji. Fakty niewygodne zmieniasz na swoją modłę. Cały Ty :) Trollking - 21:42 poniedziałek, 3 września 2018 | linkuj
Jesteś jak PiS w temacie Konstytucji. Fakty niewygodne zmieniasz na swoją modłę. Cały Ty :) Trollking - 21:42 poniedziałek, 3 września 2018 | linkuj
A tę cerkiew, o której kiedyś wspominałam, w Chotyńcu widziałeś? Dla mnie dusza i magia. Jak znajdziesz susła jakiegoś, poproś, żeby się do mnie wprowadził - może w końcu zacznę spać ;] ( aj noł - suchar ;/;/)
A fura.. no cóż, chyba wiejski prototyp Tumblera... ;-) Evita - 07:09 poniedziałek, 3 września 2018 | linkuj
A fura.. no cóż, chyba wiejski prototyp Tumblera... ;-) Evita - 07:09 poniedziałek, 3 września 2018 | linkuj
Na stravie u Cara. to w lochu jakimś byś siedział, a nie z jego koronką latał :P
Katana1978 - 20:00 niedziela, 2 września 2018 | linkuj
Ja tam bym dodał jeszcze choćby cerkwie w Wałbrzychu i Świdnicy... a jakby poszukać, to pewnie w sporej części średniej wielkości miast się co najmniej jedna znajdzie. Tyle w temacie rzadkości :)
Jak się nazywa to, co próbujesz innym wmawiać, że dokonują sami na sobie? A, mam. Samozaoranie. Gratuluję, znów Ci się udało :) Trollking - 19:43 niedziela, 2 września 2018 | linkuj
Jak się nazywa to, co próbujesz innym wmawiać, że dokonują sami na sobie? A, mam. Samozaoranie. Gratuluję, znów Ci się udało :) Trollking - 19:43 niedziela, 2 września 2018 | linkuj
Nie no, zacna wycieczka, dystans i ta średnia....no no no... Ruską babunię wyprzedziłeś ;p. GRATULUJĘ! :D
Katana1978 - 08:24 niedziela, 2 września 2018 | linkuj
A cerkwie są jeszcze w Zielonej Górze, Gorzowie Wlkp. Legnicy więc może będzie 4/4 dawne miasta wojewódzkie :)
paprykarz1983 - 06:18 niedziela, 2 września 2018 | linkuj
Na zachodzie jest więcej cerkwi niż w Polsce centralnej. Wynika to z tego, że po II wojnie przesiedlono ludzi z południowego wschodu na zachód, cześć prawosławnych z własnej chęci pojechało na zachód w poszukiwaniu lepszego życia np. dwóch braci mojej babci, którzy zamieszkali w Szczecinie i Goleniowie. W centrum cerkwie są tylko w dużych miastach.
paprykarz1983 - 06:15 niedziela, 2 września 2018 | linkuj
Akurat na Ziemiach Odzyskanych są chyba częstsze niż choćby w Pl centralnej. Dorzucam jeszcze w samym tylko zachpomie: Biały Bór, Trzebiatów, Koszalin, Szczecin, Stargard, Wałcz...
michuss - 01:00 niedziela, 2 września 2018 | linkuj
Multiplę ciężko zepsuć... bardziej. Dlatego jest taka ładna :)
Jedno z czterech dolnośląskich miast wojewódzkich sprzed 20 lat i w samym środku cerkiew. No normalnie rzadkość nad rzadkościami :) Trollking - 21:55 sobota, 1 września 2018 | linkuj
Jedno z czterech dolnośląskich miast wojewódzkich sprzed 20 lat i w samym środku cerkiew. No normalnie rzadkość nad rzadkościami :) Trollking - 21:55 sobota, 1 września 2018 | linkuj
Cerkiew to rzadkość na Ziemiach Odzyskanych? W centrum Jeleniej masz jedną taką pod wezwaniem upadającego polskiego marketu (Piotr i Paweł), co prawda pierwotnie innego wyznania, ale aktualnie prawosławie jak się patrzy :)
Gratuluję ciekawej stówy, szkoda, że susłów nie spotkałeś. Ale za to na legalu mogłeś odespać tę misję, z błogosławieństwem wspomnianych :)
Ten wyrób wartburgopodobny... masakra :) Trollking - 21:19 sobota, 1 września 2018 | linkuj
Gratuluję ciekawej stówy, szkoda, że susłów nie spotkałeś. Ale za to na legalu mogłeś odespać tę misję, z błogosławieństwem wspomnianych :)
Ten wyrób wartburgopodobny... masakra :) Trollking - 21:19 sobota, 1 września 2018 | linkuj
Gratuluję setki :) Wpis wartościowy, bo znalazłeś cerkiew a mało masz tam cerkwi w okolicach. Wiem, że jest jeszcze w Kożuchowie, Buczynie, Lesznie Górnym, możesz te poszukać :) A odnośnie pompowania roweru to też miałem taką sytuację, że pompowałem na 5 ATM to Pan czekający w kolejce do sprężarki bał się, że mi opona wystrzeli od takiego ciśnienia, skoro samochód cięższy a pompuje się na 2 ATM :)
paprykarz1983 - 19:17 sobota, 1 września 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!