thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

MORSkie opowieści (Wielkie Koło i Bałtyk, odcin I )

Czwartek, 28 czerwca 2018
kilosy:17.66gruntow(n)e:3.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria 36" Kolisko, Mono, Nielicho
Pierwszy raz w zyciu pojechalem sam nad morze. No i dzialam na wlasna pletwe/reke - po pierwszym dniu jestem juz z Posejdonem na Ty. ;D
Wiekszosc akcji nie nadaje sie na publikacje, to ponizej to tylko okruszki. :)

Juz na PKP ciezki szok: na stacji byl drugi monocyklista :0 latwiej w lotka sie trafia. :)

Cala trase do Zielonej Gory przegadalismy o mono, a w samej Zielonej "rozbijalismy sie po miescie". Jak mawiaja rowerzysci: nie ma to jak dwa kółka. ;)))
I nawet rozbilem (wybilem) sobie palec u nogi - wez teraz z bolacej stopy wskakuj na tak wielkie kolo. o_O

Kolejny wielki szok: 3 bezchmurne dni z rzedu nad Baltykiem! To tak, jakby trafic w lotka trzy razy z rzedu. ;)))

No i w taka pogode plaza polpusta, a w wodzie bylem jedyna osoba w promieniu kilkuset metrow! :000
BYC MOZE to przez to, ze polnocny wiatr wial powyzej 30km/h i do tego wybralem najzimniejszy rejon Baltyku. :)
Bez kitu, fajny ten Baltyk - mozna morsowac nawet w srodku lata. ;))
Temp. maks. 19 (przy tym wietrze to odczuwalna chyba jednocyfrowa ;)) ) wiekszosc ludzi spacerowala w dlugich rekawkach, a nawet w kufajkach, masakra!  :000 a ja sie opalalem do 19:30 schodzac jako przedostatni w skali obu horyzontow. :00
Takoz i woda, 17,5*C, byla bardzo przyjemna - plywalem ze 20 minut. :)
Dziwne, bo w dziecinstwie to wytrzymywalem ze 3 minuty. :0

Kolejnym szokiem bylo dla mnie, ze na mono da sie jechac po plazy :0 robiac tym niemala furore :))


Jedna ruska to nawet za mna biegla (oooooo!!! mogu ja tiebia sfotografowac?!?).

Wgl mnostwo niemcow i troche ruskich na srodkowym Baltyku, z dala od duzych i znanych kurortow ani szczegolnych atrakcji - bardzo dziwne. Przeciez niemcy maja swoj Baltyk i stac ich na cieple morza. Ci bogatsi ruscy w sumie podobnie - jak to wyjasnic??
Niemcy tez mnie czasami wytykali palcami ;) no i Polacy tez. No i czasem nawet Polki. ;))
A jedna mala "Grazynka" stwierdzila, ze "to ploste, wystalcy lozklęcić zwykły lowelek". :0 Alez mi cisnienie skoczylo! ;))
A jednej pańci zgubil sie ratlerek i w huku morza nie slyszal jej wolania a ja mu pomoglem, bo pańcia byla toples. :p :)

Komentarze
No, powiedzmy że od pewnego wieku jest dopuszczalna. ;)
mors
- 16:45 czwartek, 5 lipca 2018 | linkuj
Lekka grawitacja.
yurek55
- 11:06 czwartek, 5 lipca 2018 | linkuj
Że co?? o_O
mors
- 08:33 czwartek, 5 lipca 2018 | linkuj
Ewita, przecież grawitacja to sam urok kobiecy jest.
yurek55
- 21:57 środa, 4 lipca 2018 | linkuj
Jurij55: spasiba ;)

Evita: mnie się grawitacja nie ima. ;) ;p
A co do półpustych plaż, to przecież oni też mają spore przestrzenie niezabudowane. Zwłaszcza ruscy nad Morzem Arktycznym. ;)))

A już najciekawiej to z Ukraińcami - mają własne, ciepłe morze i wolą Bałtyk?! :O
mors
- 07:26 poniedziałek, 2 lipca 2018 | linkuj
"szczupla, wysoka, ok. 40stki, wiec juz lekkie problemy z grawitacja miala.." :P - sprawdzimy za kilka lat, jak u Ciebie grawitacja zadziała :D Może owi "Niemcy i Ruscy" podobnie, jak Ty, delektują się pięknem naszych plaż bez dostawania wp..l co chwila kijkiem z parawana, jagodzianką lub patykiem ze śmietankowego ;]
Evita
- 06:47 poniedziałek, 2 lipca 2018 | linkuj
Gawarjat - jeśli już. On - gawarit, oni - gawarjat.
yurek55
- 21:27 niedziela, 1 lipca 2018 | linkuj
Dewuszki gawarit krasno. ;pp
mors
- 21:02 niedziela, 1 lipca 2018 | linkuj
No to ja w takim razie jestem pół Kataną i pół Morsem :) Jako bachor też się sam nauczyłem cyrylicy (lekko już zapomniałem), bo w sumie czemu nie, ale nie trawię wschodniego akcentu - nie podoba mi się i tyle. Ale mam jeden wyjątek: tak Rosjanie, jak i Ukraińcy i Białorusini przepięknie śpiewają - te języki są po prostu melodyjne, w przeciwieństwie do polskiego.
Trollking
- 20:23 niedziela, 1 lipca 2018 | linkuj
Heh, a ja wręcz odwrotnie, trochę lubię ruskie języki (podobnie jak wszystkie słowiańskie) a że w szkole już się nie załapałem na ruski (pierwszy rocznik zderusyfikowany) to cyrylicy nauczyłem się sam, i coś tam czasami trenuję, np. na ruskiej Wiki :D:D
mors
- 04:16 niedziela, 1 lipca 2018 | linkuj
w kiblach miało być
Katana1978
- 23:02 sobota, 30 czerwca 2018 | linkuj
Mam traumę na ruskich po szkole podst. Wtedy uczyli wszystkich ruskiego. Miałam nauczycielkę oryginalną ruską i nieźle dawała nam popalić ...Także jak widzę ruskie literki - a ukraińce mają takie same jak ruskie....to mi słabo ...i budzi się we mnie demon.
U mnie w robocie w kibli pojawiły się ruskie ogłoszenia o prośbie spuszczania wody i używania szczotki jak ktoś ma "cięższą sprawę" ....


Z tymi Żydami to że mnie rozłożył na łopatki - leże i już nie wstanę.
Weź tę ciekawostkę wyślij do Rysia P. może wtedy uda Ci się zabłysnąć ...
Katana1978
- 22:57 sobota, 30 czerwca 2018 | linkuj
Co zrobić? :)
Trollking
- 21:31 sobota, 30 czerwca 2018 | linkuj
Sam jestes Polak! :ppp
mors
- 21:22 sobota, 30 czerwca 2018 | linkuj
Oj, to ja w przypadku Polaków musiałbym nie tylko pisać z małej, ale i zmniejszać znacznie czcionkę pierwszej litery :P
Trollking
- 21:18 sobota, 30 czerwca 2018 | linkuj
To bylo info glownie dla K78, wiec rozumiesz. ;))

No w kontekscie wczasow to klasyczny typ niemieckiego turysty. :p
mors
- 21:10 sobota, 30 czerwca 2018 | linkuj
Mors - ależ odkrycie z tymi Żydami/żydami :) No ale jak ktoś nie wiedział, cenne zapewne info.

Co to znaczy osobowość niemiecka?????? :)

Katana - ale mam nadzieję, że jednak Rosjan napiszesz z dużej, bo jednak to błąd gramatyczny. Już nie mówiąc o tym, że pewnie masz na myśli Ukraińców :)
Trollking
- 21:00 sobota, 30 czerwca 2018 | linkuj
Ruskiego bym pogonil, ale ruską to i po co? :p

PS. Ciekawostka - żydów mozna pisac zarowno z duzej (narodowosc) jak i malej (wyznanie).
mors
- 20:37 sobota, 30 czerwca 2018 | linkuj
ja ruskich też pisze z małej za brak szacunku do nich. Nie lubię ich i koniec. A tej co ruskiej co chciała cię sfocić to trzeba było krzyknąć ja nie panimajuuu :D :D bo te ruskie tak maja jak coś się od nich wymaga :D
Katana1978
- 19:14 sobota, 30 czerwca 2018 | linkuj
RODO by mnie zjadlo. :p
Ale opisywac mozna :) szczupla, wysoka, ok. 40stki, wiec juz lekkie problemy z grawitacja miala. Dol ciemno-rozowy a po gorze zabawne biale slady na tle opalenizny. :) Ogolnie 8,5/10 :)
mors
- 22:51 piątek, 29 czerwca 2018 | linkuj
Dawaj zdjęcie tej od ratlerka.
yurek55
- 22:28 piątek, 29 czerwca 2018 | linkuj
Kiedys pisales, ze takowe watpliwosci masz.

A ja z malej pisze o niemcach w sensie typu osobowosci. :) ;p
mors
- 21:58 piątek, 29 czerwca 2018 | linkuj
Nie mam. Jak jest chrześcijański Bóg, ten bez imienia, to piszę z dużej, jak piszę o bogu lub bogach bez przynależności, to z małej.

Powtarzam pytanie - czemu napisałeś "Niemców" z małej? Jakoś nie uzyskałem odpowiedzi :)
Trollking
- 21:53 piątek, 29 czerwca 2018 | linkuj
Czasami pisze. Ty tez masz rozterki, jak pisac "Bóg". ;)
mors
- 21:43 piątek, 29 czerwca 2018 | linkuj
To to ja wiem, ale wcześniej czy później natrafia się na masówę. Wolę jesień.

A czemu nie napisałeś "Niemców" z dużej? Tak z ciekawości? :)
Trollking
- 21:35 piątek, 29 czerwca 2018 | linkuj
No to mowie - nie plazuj w znanych kurortach, a najlepiej pofatyguj sie poza jakakolwiek miejscowosc - nawet w lipcu w takich miejscach bywa pustawo.
mors
- 21:17 piątek, 29 czerwca 2018 | linkuj
Raczej dbam o podstawowe zasady języka polskiego, które - jak widać - Ty masz, niby patriota, głęboko... :)

A nie lubię być nad morzem latem przez ludzkość, która masowo je zakrywa. Za to w październiku - uwielbiam. Pewnie i w tym roku się wybierzemy. Polecam - byś pomorsował zapewne bardziej klasycznie.
Trollking
- 21:09 piątek, 29 czerwca 2018 | linkuj
T-king: a nie mowilem, zes germanofil? :)
Czemu nie lubisz Baltyku latem? To wolisz plywac zima? ;) Jesli masz na mysli tlumy, to wybrzeza mamy 500km + i pustkowi troche jest..

P83: poznalbys mnie z daleka, bo z mono rozstawalem sie wylacznie w wodzie. :)

Malarz: sytuacja praktycznie niepowtarzalna. :)
mors
- 21:03 piątek, 29 czerwca 2018 | linkuj
Relacja spoko. Tym bardziej, że Bałtyku latem nienawidzę :)

A pisanie o Niemcach (z "ruskich" się wybronisz, bo to nie stricte określenie narodowości) z małej... Cóż, sam siebie skazujesz na bycie Polakiem z małej.
Trollking
- 20:55 piątek, 29 czerwca 2018 | linkuj
Ja też byłem w czwartek nad morzem, ale Ciebie niestety nie widziałem :(
paprykarz1983
- 20:17 piątek, 29 czerwca 2018 | linkuj
Okazuje się, że dwa mono można spotkać w jednym wagonie!
malarz
- 17:18 piątek, 29 czerwca 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!