Polowanie na Hipopotamy (maraton Piękny Zachód 1900 km) /Hrgn/
Niedziela, 10 czerwca 2018
Kategoria Nielicho
kilosy: | 39.38 | gruntow(n)e: | 1.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Nareszcie jakieś ultra przejeżdżało przez mój dekanat. ;)
Wykorzystałem okazję i upolowałem legendarną (8 min. postojów podczas 1122 km GMRDP!) Hipcię i trochę sobie pojeździliśmy. ;) Dotąd "znałem" Ją tylko wirtualnie, więc chętnie "grzałem się w blasku jej sławy" hehe. ;p
Tutaj nawigacja źle kieruje Hipcię, podobnie jak niektórych jeszcze zawodników:
na czerwono trasa oficjalna, na zielono objazd przez centrum dla chcących zwiedzać miasto
Władowała się w centrum, nadrobiła prawie kilometr i jeszcze w gratisie dostała spory podjazd.
Tamże "wyskoczyłem zza węgła" i Ją nagrałem (telefonem stacjonarnym na korbkę ).
Pierwszy film to totalna porażka operatora i sprzętu, ale wrzucam, bo słychać jak mi napęd strzela, i przynajmniej K78 się pośmieje.
Na drugim jest już znośnie...
Sam Ją namawiałem na jazdę środkiem (lepsza nawierzchnia).
Na bruku jechała pomaszku, a tak poza tym to leciała jak młody BUK na płaskim pod 30stke. Podobnie leciał Celsjusz, też pod 30stke, i to nawet na podjazdach, skubany. Po 15 km dla mnie tego było już za wiele, chociaż Hipcia mówiła, że jest OK.
Ona miała ponad 1800 km w nogach a ja ponad 18...
Koniec końców Hipcia osiągnęła fenomenalne III miejsce (w klasyfikacji łącznej M+K), mocno maskarując niejednego chłopa!
PS. dziś wszyscy zawodnicy przejeżdżali koło "morsowskazu", notabene dobrze nawigującego do mojego igloo
(firma nie istnieje już kilkanaście lat, ale to szczegół).
PS. 2: Hipopotama właściwego nie doczekałem się. Gdy w końcu, po wielu dniach napisał mi SMS, że dojeżdża, to już nawet nie pamiętałem, o co mu chodzi. :) Zmasakrowała go ta Hipcia nieziemsko...
Wykorzystałem okazję i upolowałem legendarną (8 min. postojów podczas 1122 km GMRDP!) Hipcię i trochę sobie pojeździliśmy. ;) Dotąd "znałem" Ją tylko wirtualnie, więc chętnie "grzałem się w blasku jej sławy" hehe. ;p
Tutaj nawigacja źle kieruje Hipcię, podobnie jak niektórych jeszcze zawodników:
na czerwono trasa oficjalna, na zielono objazd przez centrum dla chcących zwiedzać miasto
Władowała się w centrum, nadrobiła prawie kilometr i jeszcze w gratisie dostała spory podjazd.
Tamże "wyskoczyłem zza węgła" i Ją nagrałem (telefonem stacjonarnym na korbkę ).
Pierwszy film to totalna porażka operatora i sprzętu, ale wrzucam, bo słychać jak mi napęd strzela, i przynajmniej K78 się pośmieje.
Na drugim jest już znośnie...
Sam Ją namawiałem na jazdę środkiem (lepsza nawierzchnia).
Na bruku jechała pomaszku, a tak poza tym to leciała jak młody BUK na płaskim pod 30stke. Podobnie leciał Celsjusz, też pod 30stke, i to nawet na podjazdach, skubany. Po 15 km dla mnie tego było już za wiele, chociaż Hipcia mówiła, że jest OK.
Ona miała ponad 1800 km w nogach a ja ponad 18...
Koniec końców Hipcia osiągnęła fenomenalne III miejsce (w klasyfikacji łącznej M+K), mocno maskarując niejednego chłopa!
PS. dziś wszyscy zawodnicy przejeżdżali koło "morsowskazu", notabene dobrze nawigującego do mojego igloo
(firma nie istnieje już kilkanaście lat, ale to szczegół).
PS. 2: Hipopotama właściwego nie doczekałem się. Gdy w końcu, po wielu dniach napisał mi SMS, że dojeżdża, to już nawet nie pamiętałem, o co mu chodzi. :) Zmasakrowała go ta Hipcia nieziemsko...
Komentarze
Morsie no nie gadaj że nie umiesz tak wąchać :D :D :D Każdy umie wąchać przez zamknięte drzwi :D tylko nie nasz Mors :P
Katana1978 - 16:18 czwartek, 14 czerwca 2018 | linkuj
Morsie Morsie - nie otwieraj ! :D będziesz miał nową inspirację :D.
365 dni nie otwierałem lodówki - - fajnie brzmi :D. W lodówce rozwinął się ekosystem jak w trumnie z trupem ....:D Katana1978 - 02:38 czwartek, 14 czerwca 2018 | linkuj
365 dni nie otwierałem lodówki - - fajnie brzmi :D. W lodówce rozwinął się ekosystem jak w trumnie z trupem ....:D Katana1978 - 02:38 czwartek, 14 czerwca 2018 | linkuj
Zamknięta lodówka nie podłączona do prądu Ci prześmierdnie. Otwórz te drzwi, a wcześniej powąchaj jak jest w środku.
michuss - 20:28 środa, 13 czerwca 2018 | linkuj
ale rozumiem, że lodówkę masz otwartą jak jej nie używasz - bo inaczej Ci zapleśnieje w środku
Katana1978 - 18:44 środa, 13 czerwca 2018 | linkuj
Takiej sknery to jeszcze świat nie widział....majtasy też masz 10-letnie :P ? wynoszone do granic możliwości ?
Katana1978 - 16:01 środa, 13 czerwca 2018 | linkuj
No no no, pewnie. Nie chciało mu się zadka ruszyć, bo pewnie za ciepło było, to i nie wyjechał. No i dlaczego Hipcia miała mnie masakrować?
Hipek - 11:11 środa, 13 czerwca 2018 | linkuj
Morsie nie masz najmniejszych szans z Hipcią....ona jest jak wielu napisało mistrzynią. Szkoda że się tu nie udziela....
Katana1978 - 02:50 środa, 13 czerwca 2018 | linkuj
Yurek - przerabialiśmy to wiele razy...
Im bardziej badziewnie, im bardziej ciężej, im bardziej można się nacierpieć - tym lepiej ....
Mors lubi rowerowe sado maso ...albo wyznaje kult Matki Teresy i ją naśladuje (oczywiście tu mamy trochę inny aspekt życia)
Sławy po za BS raczej nie zdobędzie. Bo to nie o to chodzi z rekordami.
Może gdyby na tym menelu jechał 7 dni i nocy pod rząd bez snu i dojechał w sumie nie wiem gdzie ...np do sejmu i po drodze spotkał Ryśka P i tenże Rysiek do niego by dołączył uznając Morsa rower za NOWOCZESNY:D :D :D ..... wtedy może błysnął by jakiś flesz ....:D :D Katana1978 - 02:48 środa, 13 czerwca 2018 | linkuj
Im bardziej badziewnie, im bardziej ciężej, im bardziej można się nacierpieć - tym lepiej ....
Mors lubi rowerowe sado maso ...albo wyznaje kult Matki Teresy i ją naśladuje (oczywiście tu mamy trochę inny aspekt życia)
Sławy po za BS raczej nie zdobędzie. Bo to nie o to chodzi z rekordami.
Może gdyby na tym menelu jechał 7 dni i nocy pod rząd bez snu i dojechał w sumie nie wiem gdzie ...np do sejmu i po drodze spotkał Ryśka P i tenże Rysiek do niego by dołączył uznając Morsa rower za NOWOCZESNY:D :D :D ..... wtedy może błysnął by jakiś flesz ....:D :D Katana1978 - 02:48 środa, 13 czerwca 2018 | linkuj
Morsie, jeździsz na rozklekotanym i zajechanym do granic rowerze, ale to Twój wybór. Chcesz bić jakieś rekordy, czy do księgi Guinessa się dostać, albo jeszcze coś innego. Przyjemności z tego nie masz żadnej, tylko się katujesz na własne życzenie.
yurek55 - 21:41 wtorek, 12 czerwca 2018 | linkuj
przesłuchałam hahahaha :P Morsie jaka kadencja :D :D :D jak kołowrotek na wędce ze spiningiem, Hipcia się też się śmiała ?? czy Ci współczuła ??
Jest gorzej niż myślałam ....z tym menelem Katana1978 - 16:38 wtorek, 12 czerwca 2018 | linkuj
Jest gorzej niż myślałam ....z tym menelem Katana1978 - 16:38 wtorek, 12 czerwca 2018 | linkuj
Ty przy nagrywaniu pierwszego filmu turlałeś ten telefon po ziemi? ;)))
Hipcia Mistrzyni! michuss - 07:22 wtorek, 12 czerwca 2018 | linkuj
Hipcia Mistrzyni! michuss - 07:22 wtorek, 12 czerwca 2018 | linkuj
Hipcia to mistrzyni!
PS. Mnie bardziej podoba się nazwa maratonu z tym jednym km na końcu (Piękny Zachód 1901 km). malarz - 04:32 wtorek, 12 czerwca 2018 | linkuj
PS. Mnie bardziej podoba się nazwa maratonu z tym jednym km na końcu (Piękny Zachód 1901 km). malarz - 04:32 wtorek, 12 czerwca 2018 | linkuj
Trollking - buźki wytrzasnął pewnie z Gadu - gadu :D
Katana1978 - 02:49 wtorek, 12 czerwca 2018 | linkuj
Oglądałam na razie bez dźwięków - bo jest 4.46 i moje chłopy jeszcze śpią :D posłucham tej zacnej melodii menela jak wrócę z pracy :D.
Ja z Hipcią nigdy nie zamieniłam słowa - boję się jej, budzi respekt :D - ona z jakiegoś "Terminatora" chyba wyskoczyła .... Katana1978 - 02:47 wtorek, 12 czerwca 2018 | linkuj
Ja z Hipcią nigdy nie zamieniłam słowa - boję się jej, budzi respekt :D - ona z jakiegoś "Terminatora" chyba wyskoczyła .... Katana1978 - 02:47 wtorek, 12 czerwca 2018 | linkuj
Całkiem fajny wpis i dokumentacja :)
A drugi filmik - masakra mentalna, oczywiście wiadomo z której strony.
Skąd te dziwne buźki w tekście????? :) Trollking - 21:24 poniedziałek, 11 czerwca 2018 | linkuj
A drugi filmik - masakra mentalna, oczywiście wiadomo z której strony.
Skąd te dziwne buźki w tekście????? :) Trollking - 21:24 poniedziałek, 11 czerwca 2018 | linkuj
Mocniak jednak jesteś skoro 15 km się z Hipcią utrzymałeś.
yurek55 - 20:36 poniedziałek, 11 czerwca 2018 | linkuj
Jaka dramaturgia ... ?
Ale takie są filmy "drogi" ! :) Jurek57 - 20:15 poniedziałek, 11 czerwca 2018 | linkuj
Ale takie są filmy "drogi" ! :) Jurek57 - 20:15 poniedziałek, 11 czerwca 2018 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!