Takie tam po Karpaczu na Wielkim Kole ;)
Sobota, 25 listopada 2017
Kategoria 36" Kolisko, Karkonosze i mono, Mono, Nielicho
kilosy: | 3.00 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Po calym dniu szkolen z biurokratycznych systemow pojechalem rozwalac system ;) na mono - po ciemachu, w deszczu i wietrze i w dodatku w dzielnicy, ktorej nie znalem (Wilcza Poreba). W listopadowy wieczor nawet w Karpaczu da sie zyc - ruch byl zaden.. w przeciwienstwie do podjazdow, zupelnie nie na takie duze Kolo - po raptem 1 km w gore lalo sie ze mnie strumieniami - przy +2*C. ;]
Dystans to 1 km w gore, 1 w dol plus 1 z porannego dojazdu na autobus.
Dystans to 1 km w gore, 1 w dol plus 1 z porannego dojazdu na autobus.
Komentarze
Masz rower za 200zł, od lat sępisz na wszystko to nie gadaj bajek, że pojedziesz na Antarktydę, gdzie sam przelot to wiele tysięcy dolarów.
Zamiast zajmować się fantastyką pomyśl o wyjazdach, które są w Twoim zasięgu zarówno finansowym jak i sprzętowym (czyli Skandynawia lub rejon Murmańska) - bo tak robią ludzie, którzy nie śnią w obłokach. wilk - 18:43 niedziela, 3 grudnia 2017 | linkuj
Zamiast zajmować się fantastyką pomyśl o wyjazdach, które są w Twoim zasięgu zarówno finansowym jak i sprzętowym (czyli Skandynawia lub rejon Murmańska) - bo tak robią ludzie, którzy nie śnią w obłokach. wilk - 18:43 niedziela, 3 grudnia 2017 | linkuj
hahahaha :))) ja tam mimo wszystko w niego wierzę :) a nóż widelec nas zaskoczy :)
Katana1978 - 15:37 niedziela, 3 grudnia 2017 | linkuj
I takie to gadanie Morsa, jak kiedyś od granicy na 100km odjedzie to już cud będzie ;))
wilk - 10:26 niedziela, 3 grudnia 2017 | linkuj
Oj Morsie a pisałeś że na Antarktydę nie jedziesz - tylko co najwyżej do ruskich na Syberię :P
Katana1978 - 10:06 niedziela, 3 grudnia 2017 | linkuj
W gadaniu to jesteś dobry, szkoda że z jazdą już tak dobrze Ci nie idzie. Kiedy na tę Antarktydę się wybierasz? ;))
wilk - 12:25 sobota, 2 grudnia 2017 | linkuj
Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy ;))
Listopad, średnia temperatura zdecydowanie poniżej 10 stopni - a Ty ledwie 336km. To nawet ja , który zupełnie odpuściłem jeżdżenie w tym miesiącu zrobiłem tyle samo. To Twoje gadanie o gadanie o tym jak to lubisz tylko jeździć na zimie to pic na wodę i fotomontaż...
Nawet specjalnie mieszkasz w najcieplejszym rejonie Polski, bo tak naprawdę to się zimna boisz. U nas dziś wielka śnieżyca, prawdziwa zima - a u Ciebie jak na Kanarach ;)). wilk - 11:48 czwartek, 30 listopada 2017 | linkuj
Listopad, średnia temperatura zdecydowanie poniżej 10 stopni - a Ty ledwie 336km. To nawet ja , który zupełnie odpuściłem jeżdżenie w tym miesiącu zrobiłem tyle samo. To Twoje gadanie o gadanie o tym jak to lubisz tylko jeździć na zimie to pic na wodę i fotomontaż...
Nawet specjalnie mieszkasz w najcieplejszym rejonie Polski, bo tak naprawdę to się zimna boisz. U nas dziś wielka śnieżyca, prawdziwa zima - a u Ciebie jak na Kanarach ;)). wilk - 11:48 czwartek, 30 listopada 2017 | linkuj
Wyszło szydło z worka...Całe te chłodzenie Morsa to pic na wodę.
Mam kumpelę z Warszawskiej Masy Krytycznej i ona jest prawdziwą morsjanką.
Jest kilka fotek jak jest zima i śnieg a ona z grupką innych morsów siedzi w jeziorze. była nawet w Szwecji się chłodzić....bo tu w PL to jednak dla niej za ciepło.
Pokaż Morsie czy jesteś prawdziwym Morsem bo gadać a tym bardziej pisać w kompie każdy może.
Nawet ja mogę napisać że objechałam całą PL bez jedzenia i picia i bez spania Oo i -zajęło mi to zaledwie cały weekend :) - tylko skromna jestem i się nikomu nie chwalę :P tylko tu tak po cichaczu napisałam :D Katana1978 - 15:00 środa, 29 listopada 2017 | linkuj
Mam kumpelę z Warszawskiej Masy Krytycznej i ona jest prawdziwą morsjanką.
Jest kilka fotek jak jest zima i śnieg a ona z grupką innych morsów siedzi w jeziorze. była nawet w Szwecji się chłodzić....bo tu w PL to jednak dla niej za ciepło.
Pokaż Morsie czy jesteś prawdziwym Morsem bo gadać a tym bardziej pisać w kompie każdy może.
Nawet ja mogę napisać że objechałam całą PL bez jedzenia i picia i bez spania Oo i -zajęło mi to zaledwie cały weekend :) - tylko skromna jestem i się nikomu nie chwalę :P tylko tu tak po cichaczu napisałam :D Katana1978 - 15:00 środa, 29 listopada 2017 | linkuj
Dla Boga! Panie Mors!
Larum grają, zima w granicach!
A Ty się nie zrywasz, zimnego jadła w dłoń nie chwytasz, na Rometa nie siadasz?
Zaliś swej dawnej przepomniał cnoty?
Zima wali a Waćpan nas trasami na 3km raczysz? Coraz bardziej na psy ten świat schodzić zaczyna ;)) wilk - 13:30 środa, 29 listopada 2017 | linkuj
Larum grają, zima w granicach!
A Ty się nie zrywasz, zimnego jadła w dłoń nie chwytasz, na Rometa nie siadasz?
Zaliś swej dawnej przepomniał cnoty?
Zima wali a Waćpan nas trasami na 3km raczysz? Coraz bardziej na psy ten świat schodzić zaczyna ;)) wilk - 13:30 środa, 29 listopada 2017 | linkuj
Dopiero widzę, że nie dostałem na maila info o komentarzu i nie mogłem się ustosunkować. Spisek? :)
Więc: a czy ja narzekam? Po prostu zadupie, bo dalej już nie ma chyba nic. Ale fakt, im mniej ludzi i samochodów tym poziom fajności danego miejsca wzrasta. Trollking - 23:06 wtorek, 28 listopada 2017 | linkuj
Więc: a czy ja narzekam? Po prostu zadupie, bo dalej już nie ma chyba nic. Ale fakt, im mniej ludzi i samochodów tym poziom fajności danego miejsca wzrasta. Trollking - 23:06 wtorek, 28 listopada 2017 | linkuj
Zadupia są fajne. Pojechałabym gdzieś teraz w jakąś dzicz.
Evita - 09:15 poniedziałek, 27 listopada 2017 | linkuj
Cóż, dystans nie powala, choć i tak jest o 3 km dłuższy niż ja bym mógł sobie zafundować na mono :)
Wilcza Poręba - toż to kompletny koniec świata. Może raz tam byłem i to tylko przypadkiem. Trollking - 19:15 niedziela, 26 listopada 2017 | linkuj
Wilcza Poręba - toż to kompletny koniec świata. Może raz tam byłem i to tylko przypadkiem. Trollking - 19:15 niedziela, 26 listopada 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!