Szlakiem upadłych rowerzystów ;)) /Hrgn/
Niedziela, 5 listopada 2017
Kategoria Nielicho
kilosy: | 49.22 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Szp(r)otawa to nie miasto - to stan umyslu. Dawno to stwierdzilem, no i wezmy chociazby dzis: przez pol godzinki bytnosci w tymze miasteczku zbieralem az dwoje rowerzystow z ulicy - czyli okolo polowy mijanych. xD
Na zdjeciu ponizej - Most Tysiaclecia, czyli historyczne miejsce, gdzie 1017 lat wczesniej spotkal sie Otton III z wychodzacym mu naprzeciw Boleslawem Chrobrym. Dokladnie w tym miejscu. ;)
A dzis ja spotkalem tamze Żul-iettę, ktora nie byla w stanie nawet podniesc roweru.. Pozbieralem z asfaltu jej graty i odeslalem na chodnik..
A pozniej byl jeszcze łepek, ktory ze spora predkoscia zaatakowal ukryty pod lisciami kraweznik i to pod bardzo malym katem. Znow winne te drzewa. ;)
Łepek sie zwijal w bolach, wiec zawrocilem go obczaic, mimo ze bylo to w polowie zjazdu. ;))
Łepek nawet mnie nie zauwazyl, dopiero jak zaczalem sprawdzac, czy kontaktuje, to podniosl wzrok i z przerazeniem zawolal "a co to za kierownica??!!" hehe, zarcik taki. :pp
I kolejny wracal z buta po chodniku...
A w Małomicach chyba (ciemno bylo) mijalem zawodnika z BS oraz potwierdzilem swoje najgorsze obawy, ze to, co tam budowali, to Biedronka - to bylo chyba jedyne znane mi miasto, ktore bylo wolne od tego portugalskiego szkodnika. :p
Oczywiscie 99% dotychczasowych klientow jedynego dotad supermarketu (Dino - polskie!) przeszlo do wypompowni kapitalu. :pp
Na pocieche - w koncu wyremontowano wylot na Żelisław:
Na zdjeciu ponizej - Most Tysiaclecia, czyli historyczne miejsce, gdzie 1017 lat wczesniej spotkal sie Otton III z wychodzacym mu naprzeciw Boleslawem Chrobrym. Dokladnie w tym miejscu. ;)
A dzis ja spotkalem tamze Żul-iettę, ktora nie byla w stanie nawet podniesc roweru.. Pozbieralem z asfaltu jej graty i odeslalem na chodnik..
A pozniej byl jeszcze łepek, ktory ze spora predkoscia zaatakowal ukryty pod lisciami kraweznik i to pod bardzo malym katem. Znow winne te drzewa. ;)
Łepek sie zwijal w bolach, wiec zawrocilem go obczaic, mimo ze bylo to w polowie zjazdu. ;))
Łepek nawet mnie nie zauwazyl, dopiero jak zaczalem sprawdzac, czy kontaktuje, to podniosl wzrok i z przerazeniem zawolal "a co to za kierownica??!!" hehe, zarcik taki. :pp
I kolejny wracal z buta po chodniku...
A w Małomicach chyba (ciemno bylo) mijalem zawodnika z BS oraz potwierdzilem swoje najgorsze obawy, ze to, co tam budowali, to Biedronka - to bylo chyba jedyne znane mi miasto, ktore bylo wolne od tego portugalskiego szkodnika. :p
Oczywiscie 99% dotychczasowych klientow jedynego dotad supermarketu (Dino - polskie!) przeszlo do wypompowni kapitalu. :pp
Na pocieche - w koncu wyremontowano wylot na Żelisław:
Komentarze
A jakby Ci zapłacili to wynajął byś w tej Szprotawie? ;)
michuss - 07:32 środa, 8 listopada 2017 | linkuj
ciekawe co będzie za kolejne 1017 lat w tym miejscu :) bo jak na razie to miejsce jak każde inne. Tablica pamiątkowa z tego spotkania jakaś tam jest ?
Katana1978 - 20:33 poniedziałek, 6 listopada 2017 | linkuj
Najwyraźniej nowy sklep lepiej dostosował ofertę do wymagań klientów...
malarz - 05:21 poniedziałek, 6 listopada 2017 | linkuj
Ale most chyba nie ten sam co Otto z tym drugim sie spotkali?
yurek55 - 23:21 niedziela, 5 listopada 2017 | linkuj
Podpisuję się pod zdaniem Trollkinga - i za uczynki, i co do rocznicy :)
michuss - 22:36 niedziela, 5 listopada 2017 | linkuj
Szprotawę pamiętam, przejeżdżałem kiedyś rowerem. Staróweczka w centrum i na przedmieściu... nie, nie Biedra. Lidl. To był fajny dzień, jechałem z Zielonej Góry do Legnicy.
putin - 21:33 niedziela, 5 listopada 2017 | linkuj
Pani ze zdjęcia pewnie celebrowała ową 1017-cznicę :)
Ale za dobre uczynki masz plusika :) Trollking - 21:08 niedziela, 5 listopada 2017 | linkuj
Ale za dobre uczynki masz plusika :) Trollking - 21:08 niedziela, 5 listopada 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!