thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Przechlapane /Hrgn/

Sobota, 23 września 2017
kilosy:37.30gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Standardowo
16 i 21-23.IX.
Gdybym nie spędzał parunastu minut dziennie na BSach, to bym zapomniał, że rowerami można jeździć gdzieś indziej, niż tylko do pracy. ;)
W piątek, na ten przykład, od 11 do 22, a w sobotę od 7 (a i to się stargowałem, bo miało być na 6) do 15stej.
A w samej pracy anarchia totalna, groźby pobicia i inne cyrki, szkoda strzępić klawiatury... może kiedyś wkleję tu skan pozwu sądowego, żeby dwa razy nie pisać tego samego. ;)
Na dobitkę w sobotę powrót w ulewie. ;]

Komentarze
szanuj szefa swego bo możesz mieć gorszego :D. Ale serio - młody jesteś, zdrowy, rodzinki na utrzymaniu nie masz - możesz jeszcze zwojować świat - po co się męczyć ....
Katana1978
- 19:30 wtorek, 26 września 2017 | linkuj
Każdego dnia rozważam to w skrytości ducha. ;)
mors
- 10:30 wtorek, 26 września 2017 | linkuj
Nie wygląda to dobrze. Powiem więcej - wygląda fatalnie. Do supozycji Marka dopisałbym "w podskokach" ;)
michuss
- 07:13 wtorek, 26 września 2017 | linkuj
@Putin: ja byłem kiedyś pracownikiem cywilnym policji. Wojska skądinąd też, i nawet przysłowiowe "trepy" były na tle tych moich tutaj, niczym salonowe lwy. ;))

@T-king: mam już więcej kwitków, niż komuniści na Bolka. ;))
Nazwy nie mówię, bo i tak nic by wam to nie powiedziało (lokalna firma, bez oddziałów).
mors
- 23:15 niedziela, 24 września 2017 | linkuj
Nie wiem, gdzie pracujesz, ale jak czytam opis, to odnoszę wrażenie, że na dołku na komendzie jest przyjemniej, niż w tej robocie. Raz siedziałem, to takich cyrków nie było.
putin
- 12:20 niedziela, 24 września 2017 | linkuj
Zbieraj kwitki (jeśli masz na piśmie), na podstawie której każą Ci być na rano w robocie, jeśli kończysz późnym wieczorem. Tak jak kiedyś pisałem to łamanie kodeksu pracy, gdy będziesz się żegnać (co pewnie w końcu się stanie) z tym czymś, może uda Ci się jeszcze jakieś odszkodowanie wynegocjować.

Szkoda, że nie możesz napisać nazwy owego "pracodawcy" :)
Trollking
- 11:34 niedziela, 24 września 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!