Szlakiem wyciętych drzew ;)
Niedziela, 2 lipca 2017
Kategoria Nielicho
kilosy: | 61.33 | gruntow(n)e: | 1.20 |
czasokres: | śr. km/h: |
No trzeba przyznać, że trochę wiało...
;)
Monocykle sobie odpuściłem w ten weekend, chociaż przy tęgich wichurach parę razy już jeździłem... ale dwukrotnie kończąc w rowie. :) Jeździłem tym razem starym (już niedługo 18-stka!) góralem. Dziwna maszyna - jedno koło, drugie koło, nie wiadomo, o co chodzi. ;)))
W sobotę - szkoda gadać. Prognozy zmienne jak stanowisko PO wobec 500+ tudzież przyjmowania NAchodźców :) a sama pogoda - zmienna jeszcze bardziej. Efekt był taki, że dopóki pracowałem w domu, to nie padało, a jak wyjechałem w końcu, to zaczęło: 1 km od domu. ;] Zdążyłem tylko udokumentować, że "za granicą jest diabeł" ;))
i zawróciłem jak niepyszny. ;)
W niedzielę stał się cud: wyjechałem przed 8 nad ranem. Przyjemnie rześko (16*) i prawie puste drogi, ale i tak te parę pieszych i samochodów napsuło mi nieźle krwi. ;]
Prawdziwy postrach na drodze: BMW + ADHD
w sumie to tak jak oni wszyscy, tylko akurat ten się otwarcie przyznał. ;)
Dożyłem w końcu czasów, gdy zrobiono wylotówkę na Żary (z półrocznym opóźnieniem...). Tu był tylko poniemiecki, zniszczony bruk (na drodze tranzytowej!) plus postkomunistyczny chodnik. Po dobrej zmianie pojawił się ~kilometr asfaltu na drodze, a nawet na DDR :O to tak wgl można? ;))
Przy okazji tworzenia DDR wyeliminowano sporo dużych drzew, wygoda plus bezpieczeństwo. :)
Podobnie sprawy się mają na powiatówce Bukowina Bobrzańska - Bobrzany. Tzn. na DDR się nie zanosi, ale wióry lecą, aż miło. ;)
coraz częściej remontują drogi w znośnym stanie - od biedy wystarczyło tylko ją poszerzyć. No i wyciąć drzewa. :)
"Żywy" dowód, że stare drzewa to często tylko umierające wydmuszki... ;p
PS. dziś średnia zdruzgotała nawet mnie samego: 13,5 km/h. xD
;)
Monocykle sobie odpuściłem w ten weekend, chociaż przy tęgich wichurach parę razy już jeździłem... ale dwukrotnie kończąc w rowie. :) Jeździłem tym razem starym (już niedługo 18-stka!) góralem. Dziwna maszyna - jedno koło, drugie koło, nie wiadomo, o co chodzi. ;)))
W sobotę - szkoda gadać. Prognozy zmienne jak stanowisko PO wobec 500+ tudzież przyjmowania NAchodźców :) a sama pogoda - zmienna jeszcze bardziej. Efekt był taki, że dopóki pracowałem w domu, to nie padało, a jak wyjechałem w końcu, to zaczęło: 1 km od domu. ;] Zdążyłem tylko udokumentować, że "za granicą jest diabeł" ;))
i zawróciłem jak niepyszny. ;)
W niedzielę stał się cud: wyjechałem przed 8 nad ranem. Przyjemnie rześko (16*) i prawie puste drogi, ale i tak te parę pieszych i samochodów napsuło mi nieźle krwi. ;]
Prawdziwy postrach na drodze: BMW + ADHD
w sumie to tak jak oni wszyscy, tylko akurat ten się otwarcie przyznał. ;)
Dożyłem w końcu czasów, gdy zrobiono wylotówkę na Żary (z półrocznym opóźnieniem...). Tu był tylko poniemiecki, zniszczony bruk (na drodze tranzytowej!) plus postkomunistyczny chodnik. Po dobrej zmianie pojawił się ~kilometr asfaltu na drodze, a nawet na DDR :O to tak wgl można? ;))
Przy okazji tworzenia DDR wyeliminowano sporo dużych drzew, wygoda plus bezpieczeństwo. :)
Podobnie sprawy się mają na powiatówce Bukowina Bobrzańska - Bobrzany. Tzn. na DDR się nie zanosi, ale wióry lecą, aż miło. ;)
coraz częściej remontują drogi w znośnym stanie - od biedy wystarczyło tylko ją poszerzyć. No i wyciąć drzewa. :)
"Żywy" dowód, że stare drzewa to często tylko umierające wydmuszki... ;p
PS. dziś średnia zdruzgotała nawet mnie samego: 13,5 km/h. xD
Komentarze
A ten samorząd to jaki macie? W sensie która partia tam wygrała wybory? Pytam, bo naprawdę nie wiem.
Dobrze wiesz, że Dobra Zmiana jest krytykowana na razie głównie nie za sprawy ekonomiczne czy infrastrukturalne, a za te bardziej humanistyczno-państwowe :) więc nie przesadzaj :) Trollking - 20:21 poniedziałek, 3 lipca 2017 | linkuj
Dobrze wiesz, że Dobra Zmiana jest krytykowana na razie głównie nie za sprawy ekonomiczne czy infrastrukturalne, a za te bardziej humanistyczno-państwowe :) więc nie przesadzaj :) Trollking - 20:21 poniedziałek, 3 lipca 2017 | linkuj
Ten pień po wycince ostatniego drzewa idealnie nadaje się, by w środku posadzić nowe :P
Droga rowerowa wypasiona, ale chyba do krawężników mogliby się bardziej przyłożyć.
A BMW wymiata, mało że ADHD to jeszcze F1 ;) barklu - 15:14 poniedziałek, 3 lipca 2017 | linkuj
Droga rowerowa wypasiona, ale chyba do krawężników mogliby się bardziej przyłożyć.
A BMW wymiata, mało że ADHD to jeszcze F1 ;) barklu - 15:14 poniedziałek, 3 lipca 2017 | linkuj
Z uwagi na radość z tytułu wyciętych drzew ostentacyjnie nie będę komentować. ;/
Evita - 07:08 poniedziałek, 3 lipca 2017 | linkuj
Z tym BMW - szacun za dystans. Choć pewnie to z wyroku sądu za zabicie kogoś :)
A tak przy okazji - patrz, tyle sobie to drzewo żyło, a nikogo nie zabiło. A ile młodszych wiekiem (w szerokim rozumieniu tego słowa) BMW odwrotnie.. Dziwię się, że nie wyciąłeś na zaś :)
Z czystej ciekawości - droga z tą fajną DDR-ką to inicjatywa samorządu czy Dobrej Zmiany? :) Trollking - 21:16 niedziela, 2 lipca 2017 | linkuj
A tak przy okazji - patrz, tyle sobie to drzewo żyło, a nikogo nie zabiło. A ile młodszych wiekiem (w szerokim rozumieniu tego słowa) BMW odwrotnie.. Dziwię się, że nie wyciąłeś na zaś :)
Z czystej ciekawości - droga z tą fajną DDR-ką to inicjatywa samorządu czy Dobrej Zmiany? :) Trollking - 21:16 niedziela, 2 lipca 2017 | linkuj
To masz do Dorohuska ponad 2 razy dalej niż ja, a jak jadę na Ukrainę to nazwę Dorohusk na znaku z odległością widzę dopiero jakieś 20 kilka km od tej miejscowości.
paprykarz1983 - 20:50 niedziela, 2 lipca 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!