thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

23-24.06.2017 /Hrgn/

Sobota, 24 czerwca 2017
kilosy:15.80gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Standardowo
Huraganem, bo w piątek za mokro a w czwartek za ciepło.
Pierwszy raz od dawien dawna spędziłem popołudnie na mieście, w sklepach, korkach itp.
Wpadło także kilka miejskich zdjęć...

1983 - prawie mój rówieśnik. I w podobnej kondycji. ;)
1983 - prawie mój rówieśnik. I w podobnej kondycji. ;) © mors
Jedyny taki ;)
Jedyny taki ;) © mors

Ta fura jeździ wciąż dzień w dzień, nawet dłuższe trasy czaska (mijałem ją setki razy):
Przykryty latającym dywanem ;) a i tak cały pordzewiały na wylot ;]
Przykryty latającym dywanem ;) a i tak cały pordzewiały na wylot ;] © mors

Wołga nad Bobrem. Ukraińcy 670km od Ukraińskiej granicy
Wołga nad Bobrem. Ukraińcy 670km od Ukraińskiej granicy © mors

...i spotkać obcą dziewoję, która z daleka, z uśmiechem od ucha do ucha, woła do mnie "cześć!". Buzi nie poznaję, reszty zresztą też nie ;) no to ja: eee, my się znamy?!? Na co ona: tak, 3 lata temu jechaliśmy razem blablacarem!
O_O
Dobrze, że jechałem blabla 2 razy w życiu, to przynajmniej chociaż się doliczyłem, który to był przypadek. ;]
Dziewoja nie tylko, że mnie pamiętała (raptem 40 min jazdy), to jeszcze pamiętała, o czym "blablałem" - m.in. dopytywała, jak tam moje wojaże rowerowe :O ależ musiała być pod wrażeniem, i to tyle czasu, hehe. ;)

Komentarze
Tarnopolski, czyli 700km+. Dziwna historia, bo fura "straszy" po mojej okolicy już od ładnych paru lat.
mors
- 23:31 poniedziałek, 26 czerwca 2017 | linkuj
Śliczna wołga. A dziewoi ewidentnie wpadłeś w tzw. oko! :P
michuss
- 20:04 niedziela, 25 czerwca 2017 | linkuj
Czarna Wołga jest zarejestrowana w obwodzie tarnopolskim. Przed laty Wołgi to były bardzo drogie samochody.

W 1981 roku nowe samochody na giełdzie w Słomczynie kosztowały:
- Fiat 126p 205 tys. zł,
- Fiat 125p 370 tys. zł,
- Wołga 500 tys. zł.
malarz
- 19:21 niedziela, 25 czerwca 2017 | linkuj
Jakby zdjąć tę ukraińską rejestrację z Wołgi to nawet bym napisał, że jest ładna :) Wołga w sensie :)

Pewnie dziewoja jechała BlaBla raz i do dziś czuje te emocje :P
Trollking
- 18:46 niedziela, 25 czerwca 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!