chyłkiem
Poniedziałek, 1 maja 2017
Kategoria Standardowo
kilosy: | 14.94 | gruntow(n)e: | 1.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
I znów cały dzień nie było czasu na rower. Toteż pojeździłem w nocy. A jutro znów praca w domu, a po pracy do pracy...
Komentarze
ale jajecznicy z kwiatkami bez ognia byś nie miał ....
Katana1978 - 21:18 sobota, 6 maja 2017 | linkuj
"Oni" pewnie nie lubią pożarów, ale zapalić co nieco - owszem :)
Trollking - 19:16 czwartek, 4 maja 2017 | linkuj
Żyć bez ognia się nie da, jak i bez wody, ziemi czy powietrza.
Te żywioły mogą w jednej chwili wszystko zniszczyć ale też utrzymują nas przy życiu. Katana1978 - 13:04 czwartek, 4 maja 2017 | linkuj
Te żywioły mogą w jednej chwili wszystko zniszczyć ale też utrzymują nas przy życiu. Katana1978 - 13:04 czwartek, 4 maja 2017 | linkuj
W budynku wielorodzinnym wystarczy sąsiad z odciętym gazem, który korzysta z byle jak podłączonej butli gazowej, aby sprowadzić nieszczęście. Przykład był w Warszawie, w południowym Śródmieściu dwa lata temu.
oelka - 11:33 środa, 3 maja 2017 | linkuj
Ona mieszka na parterze więc przyjęli hipotezę, że ktoś wyżej palił peta na balkonie i wyrzucił i pet wpadł na jej balkon.
Katana1978 - 09:06 środa, 3 maja 2017 | linkuj
Żadne ubezpieczenie pewnie nie pokryje wszystkiego, chyba... ale fajnie je mieć, wraz z nadzieją, że to wyrzucanie kasy w błoto. Taki paradoks.
Jak widać po przykładzie Morsa nawet "doświadczony" człowiek w temacie (wujek) nie gwarantuje bezpieczeństwa reszcie. A w blokach to często loteria. Ktoś popije, zaśnie z petem lub wprowadzą się studenci czy sąsiedzi z Donbasu... I nieszczęście gotowe.
Choć nie, krzywdzę tych z Donbasu. Na studentów trzeba bardziej uważać. Się studiowało, się wie :) Trollking - 21:30 wtorek, 2 maja 2017 | linkuj
Jak widać po przykładzie Morsa nawet "doświadczony" człowiek w temacie (wujek) nie gwarantuje bezpieczeństwa reszcie. A w blokach to często loteria. Ktoś popije, zaśnie z petem lub wprowadzą się studenci czy sąsiedzi z Donbasu... I nieszczęście gotowe.
Choć nie, krzywdzę tych z Donbasu. Na studentów trzeba bardziej uważać. Się studiowało, się wie :) Trollking - 21:30 wtorek, 2 maja 2017 | linkuj
też mam ubezpieczoną chałupę - kiedyś miałam 350 L akwarum i tak w razie czego zaczęłam ubezpieczać chatę na wypadek jakby pękło :))
Katana1978 - 21:07 wtorek, 2 maja 2017 | linkuj
ona akurat była ubezpieczona ....ale mimo wszystko szkoda wszystkiego. No i powiedziała mi że ubezpieczenie wszystkiego jej nie pokryje .....Jej koty ledwo to przeżyły ....
Katana1978 - 21:05 wtorek, 2 maja 2017 | linkuj
Niestety, co by nie gadał kiedyś Cimoszewicz, trafiając pod salwy krytyki - ubezpieczenie jest godne przemyślenia... Ja akurat mam póki co obowiązkowe w kredycie hipotecznym, ale nawet bez tego czytając takie informacje jak tu pewnie będę je utrzymywał dalej.
Nie, nie pracuję dla tej branży jakby co :) Trollking - 20:47 wtorek, 2 maja 2017 | linkuj
Nie, nie pracuję dla tej branży jakby co :) Trollking - 20:47 wtorek, 2 maja 2017 | linkuj
Moja kumpela też miała pożar ;( właśnie się dowiedziałam. Mieszka w bloku.
trochę sprzętu straciła i też ją czeka remont (tv, lodówka, okna) ....- jakaś masakra. Katana1978 - 20:04 wtorek, 2 maja 2017 | linkuj
trochę sprzętu straciła i też ją czeka remont (tv, lodówka, okna) ....- jakaś masakra. Katana1978 - 20:04 wtorek, 2 maja 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!