thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

6-8.IV.17

Sobota, 8 kwietnia 2017
kilosy:14.40gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Standardowo
Krocej by wymieniac, co mnie NIE boli, niz co boli - dzis remont do 22giej, a w tygodniu masakra w pracy, po 10-12 godz. A w przyszlym tygodniu ma byc jeszcze gorzej..

W czw i w pt przejazdy wylacznie uzytkowe, a w sobote zupelny brak roweru. :(
Za to caly dzien jezdzilem takim jednokolowcem.. ;))



Komentarze
Prawie jak Szojring-Wielgus ("gdzie jest pan poseł Terlecki?"). ;)

Zaiste, maść i Ibuprom zupełnie nic nie pomagały.
mors
- 20:59 wtorek, 11 kwietnia 2017 | linkuj
Ty się Kasiu naprawdę chyba źle czujesz i przez to słabo kontaktujesz. :) Przecież mors napisał, że był, dostał zastrzyki i zwolnienie. Wystarczyło kilka centymetrów niżej opuścić wzrok na ekran. A jesli chodzi o leki przeciwbólowe w takich przypadkach, to niezastąpiony jest Tramal, a drugi w kolejności - Ketonal Forte. Mocniejsza, to już tylko morfina...
yurek55
- 15:39 wtorek, 11 kwietnia 2017 | linkuj
Morsie idż do lekarza.
Katana1978
- 14:23 wtorek, 11 kwietnia 2017 | linkuj
Ja na takie bóle brałem naproxen
Ksiegowy
- 07:45 wtorek, 11 kwietnia 2017 | linkuj
Miałem raz coś podobnego, z wyrka na kolana schodziłem a potem sukcesywnie przybierałem pozycję homo sapiens. Obyło się bez wizyty u lekarza, ale parę dni z życia wyjętych
RamzyY
- 05:56 wtorek, 11 kwietnia 2017 | linkuj
@T-king: zaiste.

@Katana: z deszczu pod rynnę. :/
Byłem u dochtórów, zastrzyki i L Quattro do końca tygodnia - i to akurat w tygodniu największego spiętrzenia spraw i terminów. :/

@RamzyY: szarpałem gruz jak Reksio szynkę. Od dawno mnie łupało, ale się nie rozczulałem, aż jak dziś trachło, to nawet siedzieć nie mogłem i tylko "czołgałem się na czworakach". :/
mors
- 21:40 poniedziałek, 10 kwietnia 2017 | linkuj
Aj, aj, aj... zdrowiej szybko....

Jeśli Mors nie używa polskich liter - wiedz, że coś się dzieje :/
Trollking
- 20:27 poniedziałek, 10 kwietnia 2017 | linkuj
bidak :(
Katana1978
- 20:19 poniedziałek, 10 kwietnia 2017 | linkuj
coś podniosłeś czy jak Ci się to stało
RamzyY
- 17:00 poniedziałek, 10 kwietnia 2017 | linkuj
Mechanizmie??
mors
- 11:18 poniedziałek, 10 kwietnia 2017 | linkuj
w jakim mechanizmie strzelił?
RamzyY
- 11:04 poniedziałek, 10 kwietnia 2017 | linkuj
Nie jest fajnie - wlasnie strzelil mi kregoslup, nawet chodzic nie moge... o_O
mors
- 09:03 poniedziałek, 10 kwietnia 2017 | linkuj
mono bez pedałów ;> pozdro
godziny godzinami, ale fajnie jest jak pracujesz i na bieżąco widzisz efekt
RamzyY
- 08:08 poniedziałek, 10 kwietnia 2017 | linkuj
Trzeba to zrobić, bez względu na wszystko. Trzymaj się!
yurek55
- 22:02 niedziela, 9 kwietnia 2017 | linkuj
Jakby nie patrzeć - mono... Tylko smutne.
Trollking
- 20:55 niedziela, 9 kwietnia 2017 | linkuj
Ogrom ciężkiej pracy, a do tego jeszcze mnóstwo pyłu. Trzymaj się!
malarz
- 05:02 niedziela, 9 kwietnia 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!