krótkie spodenki 3/2017 ;) /Hrgn/
Piątek, 3 marca 2017
Kategoria Standardowo
kilosy: | 22.99 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Przy 10*C i silnym wietrze. Było w miarę ciepło. ;p
Zamiast drzew wycinają u mnie przydrożne krzaki, i to tarninę. :/ Teraz brum-brum będą elegancko, już bez żadnych przeszkód lądować w głębokim rowie. Sprytne? ;)
Zamiast drzew wycinają u mnie przydrożne krzaki, i to tarninę. :/ Teraz brum-brum będą elegancko, już bez żadnych przeszkód lądować w głębokim rowie. Sprytne? ;)
Komentarze
A kim Ty jesteś Morsie, żeby oceniać czy Orban na tym stracił lub nie? ;))
Wytrawny polityk jakim jest Orban dokładnie wiedział co robi. Oczywiście, że warto iść na zwarcie - ale tylko wtedy, gdy jest to sprawa dla danego kraju ważna, gdy można coś ugrać. I tak to właśnie wyglądało we wcześniejszych sporach Orbana z UE, wiele na tych starciach z UE wygrał, np. nie bał się twardo postawić w sprawie uchodźców, postawił mur na granicy, w efekcie czego uchodźców na Węgry dotarło znacznie mniej, niż gdyby tego nie zrobił. A co dał Polsce ten opór Kaczyńskiego w sprawie Tuska? Absolutnie nic, poza kompromitacją, Tusjk został wybrany miażdżącą większością, a my byliśmy całkowicie izolowani. Nic żeśmy nie ugrali, skompromitowaliśmy się na arenie międzynarodowej, pokazując, że dla najważniejszego człowieka w państwie istotniejsza jest osobista nienawiść niż dobro kraju. Jako partner do poważnych rozmów politycznych Kaczyński pokazał się międzynarodowym partnerom z najgorszej możliwej strony, jako człowiek dla którego emocje i prywatne sprawy są ważniejsze niż interesy kraju który reprezentuje. wilk - 11:37 poniedziałek, 13 marca 2017 | linkuj
Wytrawny polityk jakim jest Orban dokładnie wiedział co robi. Oczywiście, że warto iść na zwarcie - ale tylko wtedy, gdy jest to sprawa dla danego kraju ważna, gdy można coś ugrać. I tak to właśnie wyglądało we wcześniejszych sporach Orbana z UE, wiele na tych starciach z UE wygrał, np. nie bał się twardo postawić w sprawie uchodźców, postawił mur na granicy, w efekcie czego uchodźców na Węgry dotarło znacznie mniej, niż gdyby tego nie zrobił. A co dał Polsce ten opór Kaczyńskiego w sprawie Tuska? Absolutnie nic, poza kompromitacją, Tusjk został wybrany miażdżącą większością, a my byliśmy całkowicie izolowani. Nic żeśmy nie ugrali, skompromitowaliśmy się na arenie międzynarodowej, pokazując, że dla najważniejszego człowieka w państwie istotniejsza jest osobista nienawiść niż dobro kraju. Jako partner do poważnych rozmów politycznych Kaczyński pokazał się międzynarodowym partnerom z najgorszej możliwej strony, jako człowiek dla którego emocje i prywatne sprawy są ważniejsze niż interesy kraju który reprezentuje. wilk - 11:37 poniedziałek, 13 marca 2017 | linkuj
Nie jesteś Prezesem - to daruj sobie ocenianie kto jest Polakiem a kto wrogiem Polski, bo takie wypowiedzi są nie do przyjęcia. To, że ktoś ma inne zdanie niż Kaczyński - to nie znaczy, że działa przeciw Polsce. A Ty próbujesz ludzi oceniać tylko zero-jedynkowo, "Kto nie z nami, ten przeciw nam". Tusk to jest karierowicz, ale gadanie że to wróg Polski - to jest totalna bzdura, na którą żadnych dowodów nie ma. Ma święte prawo do krytyki tego co się w kraju dzieje, nie jest to może zachowanie eleganckie, ale Kaczyński nie ma monopolu na to co polskie. A na arenie europejskiej się boleśnie ośmieszył, próbował grać tak samo bezczelnie jak w kraju, tylko tam jego wizję totalnie wyśmiano. Tylko to, że ktoś go wyśmiał - to pół biedy, w pełni sobie tą bzdurną akcją zasłużył, gorzej że to Polska poniesie konsekwencje. W dyplomacji tak się nie wolno zachowywać, nikt poważnie kraju co tak robi nie będzie traktować i później znaleźć poparcie dla czegokolwiek ważnego dla nas w UE będzie bardzo trudno, ładnych parę lat upłynie zanim odkujemy się by wrócić do pozycji sprzed rządów PiS.
A co Kaczyński osiągnął? Niemcom się postawił? Zrobił totalna bzdurę zachowując się jakby to Polska dostała stanowisko przewodniczącego Rady UE. A nic takiego nie miało miejsca, dostał je osobiście Donald Tusk, to jakiej był narodowości miało trzeciorzędne znaczenie, już więcej znaczyło jaka europejska partia go popiera. I oczywiste jest że o takich stanowiskach w UE decydują kluczowi gracze jak Merkel czy Francuzi, Włosi, Anglicy - bo taki jest układ sił w UE. A Kaczyńskiemu się uroiło że i on będzie o takich sprawach decydować. A kto w polityce zaczyna odpływać w marzenia - to kończy kompromitacją. Dobrym politykiem jest nie ten co się "postawi" i nic poza tym postawieniem zrobić nie będzie mógł, tylko ten kto umie tak działać, takie sojusze zawierać by jego kraj zyskiwał. Kaczyński powinien się cynizmu politycznego uczyć od Orbana, który dał mu wspaniałą lekcję owego cynizmu, bez wahania kopnął go w dupę, gdy zobaczył, że dalsze popieranie człowieka odpływającego w mrzonki przestaje służyć Węgrom, że zupełnie nie opłaca mu się iść na zwarcie tam gdzie nie ma najmniejszych szans na sukces, gdzie jego kraj nic nie zyska, gdzie nic poza kompromitacją się nie osiągnie.
Cynizm jest w polityce wartością pożądaną, natomiast fanatyzm (a to zaprezentował Kaczyński w tej sprawie) - jest potężnym obciążeniem. W historii wiele krajów za fanatyzm swoich liderów płaciło ogromną cenę. wilk - 17:50 sobota, 11 marca 2017 | linkuj
A co Kaczyński osiągnął? Niemcom się postawił? Zrobił totalna bzdurę zachowując się jakby to Polska dostała stanowisko przewodniczącego Rady UE. A nic takiego nie miało miejsca, dostał je osobiście Donald Tusk, to jakiej był narodowości miało trzeciorzędne znaczenie, już więcej znaczyło jaka europejska partia go popiera. I oczywiste jest że o takich stanowiskach w UE decydują kluczowi gracze jak Merkel czy Francuzi, Włosi, Anglicy - bo taki jest układ sił w UE. A Kaczyńskiemu się uroiło że i on będzie o takich sprawach decydować. A kto w polityce zaczyna odpływać w marzenia - to kończy kompromitacją. Dobrym politykiem jest nie ten co się "postawi" i nic poza tym postawieniem zrobić nie będzie mógł, tylko ten kto umie tak działać, takie sojusze zawierać by jego kraj zyskiwał. Kaczyński powinien się cynizmu politycznego uczyć od Orbana, który dał mu wspaniałą lekcję owego cynizmu, bez wahania kopnął go w dupę, gdy zobaczył, że dalsze popieranie człowieka odpływającego w mrzonki przestaje służyć Węgrom, że zupełnie nie opłaca mu się iść na zwarcie tam gdzie nie ma najmniejszych szans na sukces, gdzie jego kraj nic nie zyska, gdzie nic poza kompromitacją się nie osiągnie.
Cynizm jest w polityce wartością pożądaną, natomiast fanatyzm (a to zaprezentował Kaczyński w tej sprawie) - jest potężnym obciążeniem. W historii wiele krajów za fanatyzm swoich liderów płaciło ogromną cenę. wilk - 17:50 sobota, 11 marca 2017 | linkuj
I jak Morsie ocenisz sukcesa Dobrej Zmiany na Malcie? ;))
Kaczyński jest skutecznym politykiem w Polsce, ale Europy totalnie nie rozumie i co gorsza nie umie sobie dobrać ludzi którzy zrozumieć umieją, ma przy sobie kiepskich klakierów, którzy sprawili że uwierzył w mrzonki, nawet Orban nie zdecydował się na udział w tej kiepskiej farsie. I skończyło się dramatycznie, największy blamaż Polski na arenie międzynarodowej po 1989 roku, za który długo w UE będziemy płacić
Ale najbardziej dziwi to, że tak to się skończy naprawdę nie było trudne do przewidzenia, PiS zachował się jak kierowca mający długą drogę hamowania, a mimo to cały czas dodający gazu i wjeżdżający w twardą ścianę. I polityk, który do czegoś takiego doprowadza robiąc z siebie pośmiewisko na całą Europę - wystawia sobie fatalną opinię. Sobie to małe piwo, gorsze że niestety też i Polsce, bo to Polska płaci za osobiste fobie pana Kaczyńskiego. Tuska nie lubię i nie popieram, uważam za człowieka z plastiku, całkowicie bezideowego, ale w istniejącej sytuacji niezależnie jak się go nie lubi - dobrowolnie wkręcać się w taką niepotrzebną awanturę było idiotyzmem. Paradoksalnie Kaczyński Tuskowi w wyborze znacznie więcej pomógł niż zaszkodził. wilk - 14:55 piątek, 10 marca 2017 | linkuj
Kaczyński jest skutecznym politykiem w Polsce, ale Europy totalnie nie rozumie i co gorsza nie umie sobie dobrać ludzi którzy zrozumieć umieją, ma przy sobie kiepskich klakierów, którzy sprawili że uwierzył w mrzonki, nawet Orban nie zdecydował się na udział w tej kiepskiej farsie. I skończyło się dramatycznie, największy blamaż Polski na arenie międzynarodowej po 1989 roku, za który długo w UE będziemy płacić
Ale najbardziej dziwi to, że tak to się skończy naprawdę nie było trudne do przewidzenia, PiS zachował się jak kierowca mający długą drogę hamowania, a mimo to cały czas dodający gazu i wjeżdżający w twardą ścianę. I polityk, który do czegoś takiego doprowadza robiąc z siebie pośmiewisko na całą Europę - wystawia sobie fatalną opinię. Sobie to małe piwo, gorsze że niestety też i Polsce, bo to Polska płaci za osobiste fobie pana Kaczyńskiego. Tuska nie lubię i nie popieram, uważam za człowieka z plastiku, całkowicie bezideowego, ale w istniejącej sytuacji niezależnie jak się go nie lubi - dobrowolnie wkręcać się w taką niepotrzebną awanturę było idiotyzmem. Paradoksalnie Kaczyński Tuskowi w wyborze znacznie więcej pomógł niż zaszkodził. wilk - 14:55 piątek, 10 marca 2017 | linkuj
I jakie są te dobre zmiany? Niestety bardzo niewiele, a najważniejsze programy są na całkowicie nieodpowiedzialnie robione na gigantyczny kredyt. Dawanie ludziom pieniędzy do ręki - to jest najgorszy rodzaj pomocy jaki można sobie wyobrazić, tak się psuje społeczeństwo, a nie je uzdrawia, a jeśli już to robić - to za istniejące pieniądze, a nie zaciągając potężne długi, które kolejne pokolenia będą spłacać. A to co się teraz dzieje z Tuskiem - to niestety żenada, przez osobistą nienawiść Kaczyński kompromituje Polskę na arenie międzynarodowej, a cała Europa widzi w Polsce zaciętego kmiotka. Odpowiedzialny polityk jest się w stanie wznieść nad swoje niechęci, bo dobro kraju jest najważniejsze, natomiast partyjniaka interesuje tylko dobro własne i interesy jego partyjki. I tyle ugra Kaczyński, że i tak Tuska wybiorą, bo przez swoją politykę nie mamy w Europie liczących się sojuszników i nikt poważny go nie poprze. A my się jedynie skompromitujemy walcząc z kandydatem z naszego kraju
wilk - 21:50 środa, 8 marca 2017 | linkuj
Morsia taktyka - zamiast przyznać, że dał ciała czepia się rzeczy nieistotnych, byle rozmyć swój błąd :) Raz jeszcze powtórzę - niepotrzebnie odrzuciłeś ofertę z PiS, pasujesz idealnie :)
Trollking - 21:27 środa, 8 marca 2017 | linkuj
Morsie, rano zobaczyłem Twój komentarz i coś mi nie pasowało, więc sprawdziłem w jakiej kanapie usadził tyłek Ziobro. I nie było to ta, o której pisałeś, panie ekspert :) nie zdążyłem jako pierwszy Ci to uświadomić (panowie, szacun za czujność), ale całość chyba świadczy o tym jakie znaczenie mają tego typu przystawki dla PiS-u. Jak kolejny pryszcz u nastolatka - nawet się o nim nie pamięta przy tym całym syfie :)
Trollking - 19:07 niedziela, 5 marca 2017 | linkuj
Dalej pudło! :) PJN to byli ci co na samym początku się wyłamali, po przegranych przez JarKacza wyborach prezydenckich po Smoleńsku - Poncyliusz, Jakubiak, chyba Migalski. To się potem rozlazło na wszystkie strony, ja się np. w tym pogubiłem, a niedawno słyszałem jak Jakubiak wychwalała dobrą zmianę, więc chyba poszła w ślady marnotrawnych i wróciła.
Gowin ma Polskę Razem i też ma tyle do powiedzenia co nic. michuss - 15:17 niedziela, 5 marca 2017 | linkuj
Gowin ma Polskę Razem i też ma tyle do powiedzenia co nic. michuss - 15:17 niedziela, 5 marca 2017 | linkuj
Ziobro to akurat jest w SP, PJN to Gowina ;). A obie te partyjki tyle mają do gadania co tasiemiec o znakach drogowych; klasyczny kwiatek do kożucha, obaj grzecznie robią co im Prezes każe, raz już nauczkę dostali i drugi raz nie będą próbować, lepiej się trzymać ciepłych stołeczków i smacznych kąsków, które z pańskiego stołu Prezes im rzuca. I niestety jasno to widać, że PiS próbuje zagrabić tyle władzy ile się da, tak jak każda partia przed nimi, żadnej Dobrej Zmiany nie ma, to samo bagno co zawsze, a jako że mają większość w Sejmie - to pychy i buty jeszcze dużo więcej niż kiedyś. I całkowicie nieodpowiedzialna polityka finansowa, kupowanie sobie wyborców kosztem największego w historii zadłużania kraju, pobili już niechlubne rekordy Tuska
wilk - 14:14 niedziela, 5 marca 2017 | linkuj
Nie o to pytałem. Jak zwykle się wijesz. Może zmienisz ksywę na Piskorz? :)
Trollking - 23:29 sobota, 4 marca 2017 | linkuj
Źle napisałem - masz do wyboru zero (nie Ziobro!!) :)
Trollking - 22:59 sobota, 4 marca 2017 | linkuj
Nie wszystko. Na szczęście JESZCZE są samorządy.
Wskaż inną partię, prócz PiS, która bierze odpowiedzialność to, co dzieje się w tym kraju jako władza centralna. Masz do wyboru jedną :) Trollking - 22:58 sobota, 4 marca 2017 | linkuj
Wskaż inną partię, prócz PiS, która bierze odpowiedzialność to, co dzieje się w tym kraju jako władza centralna. Masz do wyboru jedną :) Trollking - 22:58 sobota, 4 marca 2017 | linkuj
Dobra Zmiana dosięgnie i tarninę. Były drzewa, były groby, czas na coś bliżej kuwety :)
Trollking - 22:42 sobota, 4 marca 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!