Z radiem w kapturze
Sobota, 25 lutego 2017
Kategoria Standardowo
kilosy: | 49.53 | gruntow(n)e: | 0.03 |
czasokres: | śr. km/h: |
Napęd mam już tak zajechany (9,7kkm), że rzęzi, mimo nasmarowania. Nie mogę tego zdzierżyć, toteż jechałem z zagłuszjącym go radiem (z telefonu), ino nie miałem gdzie go wciepać, a pomysł z kapturem okazał się genialny (pewnie z lekka przypałowy, ale trasa przez Bory, tj. jedna parafia na 18km lasu, więc ujdzie). ;]
Z uwagi na odludność i minimalny ruch jechałem w nocy z wyłączonemi lampkami, niepomny, że po zimie droga nieco się pogorszyła:
;))
Znów bez hamowania. To już 1400+ :)
Szukałem pozytywnych efektów liberalizacji prawa do samoobrony ludności przed drzewnymi zabójcami. :) Niestety, efektów brak, a w niektórych przypadkach wraki drzew aż wołają o eutanazję.
Chyba zacznę wysyłać te zdjęcia odpowiednim zarządcom dróg. :)
Stary murek też może zabić...
Moja dróżka we wsi. Ten asfalt ma zaledwie 2,5 roku:
Z uwagi na odludność i minimalny ruch jechałem w nocy z wyłączonemi lampkami, niepomny, że po zimie droga nieco się pogorszyła:
;))
Znów bez hamowania. To już 1400+ :)
Szukałem pozytywnych efektów liberalizacji prawa do samoobrony ludności przed drzewnymi zabójcami. :) Niestety, efektów brak, a w niektórych przypadkach wraki drzew aż wołają o eutanazję.
Chyba zacznę wysyłać te zdjęcia odpowiednim zarządcom dróg. :)
Stary murek też może zabić...
Moja dróżka we wsi. Ten asfalt ma zaledwie 2,5 roku:
Komentarze
@Katana Nie jeżdżę Skodą
@Michuss A druga część tego powiedzenia? ... a starość wypierdzieć! :D yurek55 - 21:44 poniedziałek, 27 lutego 2017 | linkuj
@Michuss A druga część tego powiedzenia? ... a starość wypierdzieć! :D yurek55 - 21:44 poniedziałek, 27 lutego 2017 | linkuj
O, faktycznie. Teraz mi się przypomniało, że mój ojciec też ujeżdżał dwie beemwice :D Mało tego - gdy byłem w liceum dawał mi nimi jeździć i, przyznaję to ze wstydem, spełniałem wówczas kryteria "buraka", bo koncentrowałem się na wciskaniu gazu do dechy - takie wyświechtane, głupie powiedzenie: "młodość musi się wyszumieć" ;)
michuss - 21:15 poniedziałek, 27 lutego 2017 | linkuj
katana ja miałem dwa BMW, moja córka też i żadne z nas nie jest burakiem, więc zmień mantrę. :)
yurek55 - 19:27 poniedziałek, 27 lutego 2017 | linkuj
Powinno być jechałem w nocy z włączonym lampkami - wtedy nie było by się do czego przyczepić i ciśnienie byłoby w normie :)
A jak się czepiasz mojej prymitywnej mantry o burakach w BMW - to śmiało stwierdziłam że życia jeszcze nie znasz i mało w życiu widziałeś :D :D :D Katana1978 - 15:42 poniedziałek, 27 lutego 2017 | linkuj
A jak się czepiasz mojej prymitywnej mantry o burakach w BMW - to śmiało stwierdziłam że życia jeszcze nie znasz i mało w życiu widziałeś :D :D :D Katana1978 - 15:42 poniedziałek, 27 lutego 2017 | linkuj
Nie mam wytłumaczenia dla siebie. Żadnego. Przecież nie chodziło mi o przyjaciela po russki, ale o drogę. <zły> i <zawstydzony>
yurek55 - 21:17 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
Wilk - w sumie... z tą Antarktydą nie wpadłem na najprostsze :)
Katana - a skąd wiesz, że nie ma zakusów? :) Trollking - 21:10 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
Katana - a skąd wiesz, że nie ma zakusów? :) Trollking - 21:10 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
Szpalery drzew to akurat wymyślono zanim czołgi się pojawiły, to Napoleon je na szerszą skalę wprowadził by jego liczne wojska mogły wygodniej maszerować w cieniu. A na współczesnych wojnach to czołgi jadą głównymi drogami, tutaj autentyczny film z ostatniego udanego blitzkriegu, czyli Irak 2003 - kolumna Abramsów szturmuje Bagdad główną autostradą.
Jurek - drzewa wzdłuż (a nawet i dookoła) drug, a raczej drugów - to jedynie na ostatnią podróż :))) wilk - 20:52 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
Jurek - drzewa wzdłuż (a nawet i dookoła) drug, a raczej drugów - to jedynie na ostatnią podróż :))) wilk - 20:52 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
Kolejny niezwykle oryginalny pomysł w Twoim wydaniu - nie wygodniej byłoby włożyć sobie słuchawki lub choćby słuchawkę do ucha zamiast targać radio w kapturze? :D Przecież to jest chyba mniej praktyczne niż pradawne wciskanie całego walkmana w kieszeń dżinsów! :)))
michuss - 20:42 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
Morsie, drzewa wzdłuż drug są potrzebne, bo zasłaniają przed bombowcami nurkującymi, "sztukasami". Osłaniają też kolumny pancerne przed wzrokiem nieprzyjaciela.
yurek55 - 20:17 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
Ja tam złotówki nie dam na wyjazd Morsa :). Niech siedzi w wiosce i jeździ jak jeździł.
A jak czasem głupoty wypisuje - to tylko dla sportu żeby innym ciśnienie podnieść - takie ma hobby :D. A Póki nie jest w rządzie to jest niegroźny dla otoczenia :) Katana1978 - 19:37 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
A jak czasem głupoty wypisuje - to tylko dla sportu żeby innym ciśnienie podnieść - takie ma hobby :D. A Póki nie jest w rządzie to jest niegroźny dla otoczenia :) Katana1978 - 19:37 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
To już dużo lepiej na Antarktydę. Jedni zbierają na nowe Seicento, może my zorganizujemy bilet, żeby Morsa odesłać tam gdzie mu się spodoba? ;)). Cały czas zimno i ani jednego drzewa na całym kontynencie. Co się będzie chłopak męczyć w tym zalesionym piekle? ;)
wilk - 18:17 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
Aaa byłam w Egipcie i faktycznie jeżdżą tam jak chcą i ciągle trąbią :)
Katana1978 - 18:15 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
Wymyśliłem - wysłać Morsa na pustynię. Drzew mało - plus. Noce zimne - plus. Dni gorące - minus, ale i tak jest 2:1. W sumie nawet 3, bo z hamowaniem raczej nie byłoby ciśnienia :)
Trollking - 18:08 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
W Egipcie, czy nawet w Grecji to ludzie samochodami bez świateł nocą walą (sam widziałem). To jest dopiero "no risk - no fun", 10km/h rowerem to każdy potrafi ;))
wilk - 10:25 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
Ale ściema z tą jazdą bez lampek w ciemności....aż takim pelikanem co łyka wszystko to nie jestem :P
Drzewa chore, zagrażające np że runą na dom podczas wichury - wg mnie można wycinać a nawet trzeba. Ale takie co są przy drodze i zabijają idiotów w bmw będę osłonię tarczą ochronną. Mam Dzwoniłam już do PREZESA i powiedział że zajmie się tą sprawą ... Katana1978 - 10:07 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
Drzewa chore, zagrażające np że runą na dom podczas wichury - wg mnie można wycinać a nawet trzeba. Ale takie co są przy drodze i zabijają idiotów w bmw będę osłonię tarczą ochronną. Mam Dzwoniłam już do PREZESA i powiedział że zajmie się tą sprawą ... Katana1978 - 10:07 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
Z resztą trochę dziwne: drzew panicznie się boisz, ale jechać bez lampek już nie. A nawet jak jest noc, to jakiś samochód może się pojawić.
barklu - 06:41 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
I widzisz, takie chore drzewa jak najbardziej należy wyciąć, i było to dozwolone także przy poprzednich przepisach. Tymczasem teraz wycina się zdrowe. A co do murku: aż strach pomyśleć, ile zabójczych kamienic jest w mieście, trzeba wyburzyć wszystkie!
barklu - 06:39 niedziela, 26 lutego 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!