Purga ;)
Środa, 11 stycznia 2017
Kategoria Nielicho
kilosy: | 35.52 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Ostry wiatr na mrozie i człowiek czuje, że żyje. Dopóki jeszcze żyje. ;)
Wyglądało to z grubsza tak:
tylko jakieś 50* cieplej no i w pięknym słońcu. ;))
Wrażenia estetyczne wybitne - pióropusze i latające dywany ze śniegu.. i soli z dróg... skrzące się w słońcu. Do tego naprawdę rześko. ;) Mogłoby tak być cały rok. ;p
Co ciekawe - wiatr iście arktyczny, ale.. wiał z południa! O_O
Dziś w Karkonoszach wiało do 100km/h, a na przedgórzu zaspy na drogach dochodziły do 1 metra - nie jestem pewien, czy bym tak chciał. ;)
Tymczasem w Morsownii -14 nad ranem i -6 w samo południe - najzimniejszy dzień tej zimy.
Takie tam po drodze. Purgi nie uchwyciłem, ale zawsze coś:
Ginąca tradycja - dawno niewidziany obrazek © mors
Budują gazociąg Polkowice - Żary. Prawie jak na Alasce. ;)) © mors
Schludna zima ;) © mors
A wieczorem bardzo mocna śnieżyca właśnie się przetacza - rower sobie odpuściłem. ;p
Wyglądało to z grubsza tak:
tylko jakieś 50* cieplej no i w pięknym słońcu. ;))
Wrażenia estetyczne wybitne - pióropusze i latające dywany ze śniegu.. i soli z dróg... skrzące się w słońcu. Do tego naprawdę rześko. ;) Mogłoby tak być cały rok. ;p
Co ciekawe - wiatr iście arktyczny, ale.. wiał z południa! O_O
Dziś w Karkonoszach wiało do 100km/h, a na przedgórzu zaspy na drogach dochodziły do 1 metra - nie jestem pewien, czy bym tak chciał. ;)
Tymczasem w Morsownii -14 nad ranem i -6 w samo południe - najzimniejszy dzień tej zimy.
Takie tam po drodze. Purgi nie uchwyciłem, ale zawsze coś:
Ginąca tradycja - dawno niewidziany obrazek © mors
Budują gazociąg Polkowice - Żary. Prawie jak na Alasce. ;)) © mors
Schludna zima ;) © mors
A wieczorem bardzo mocna śnieżyca właśnie się przetacza - rower sobie odpuściłem. ;p
Komentarze
W temacie odśnieżania ... !
Nie trzeba sypać solą , oczywiście ! Można cukrem . Efekt jest podobny. Obie "posypki" działają podobnie.Obniżają temp. zamarzania.
Tylko cena !!!
W skandynawii , jak mi się wydaje kolce są do przyjęcia. Z prostego powodu.
Tam pokrywa śnieżna jest znacznie grubsza. I kolce nim dotrą do podłoża (niszcząc je) potrzeba znacznego czasu. To się opłaca ! Jurek57 - 20:48 piątek, 13 stycznia 2017 | linkuj
Nie trzeba sypać solą , oczywiście ! Można cukrem . Efekt jest podobny. Obie "posypki" działają podobnie.Obniżają temp. zamarzania.
Tylko cena !!!
W skandynawii , jak mi się wydaje kolce są do przyjęcia. Z prostego powodu.
Tam pokrywa śnieżna jest znacznie grubsza. I kolce nim dotrą do podłoża (niszcząc je) potrzeba znacznego czasu. To się opłaca ! Jurek57 - 20:48 piątek, 13 stycznia 2017 | linkuj
Morsie, napisz o kim piszesz, może sobie avatara zmienię? :)
Trollking - 21:32 czwartek, 12 stycznia 2017 | linkuj
Pod tym wpisem proponuję poruszyć temat polityki drogowej. Czy należy używać soli do zimowego utrzymania przejezdności dróg? Może wziąć przykład ze Skandynawów i pozwolić używania opon kolcowanych w samochodach, natomiast drogi posypywać tylko piaskiem (oczywiście drogi dalej należy odśnieżać)?
malarz - 21:26 czwartek, 12 stycznia 2017 | linkuj
Jak to sobie odpuściłeś??? Tej zimowej jazdy musi Ci starczyć wszak na cały rok.
PS ciekawe w jakim obrębie polityki będziemy poruszać się pod tym wpisem.... eranis - 15:58 czwartek, 12 stycznia 2017 | linkuj
PS ciekawe w jakim obrębie polityki będziemy poruszać się pod tym wpisem.... eranis - 15:58 czwartek, 12 stycznia 2017 | linkuj
I tylko koni żal... ;-) Do niedawna kochałam -15,-20 stopni i piękne słońce, ale te cholerne smogi nas wykończą w trybie spowolnionym, więc dziś z radością powitałam nowe zaspy, śnieg przykrywający lód ( ałć ) i lekki wiater ;-) Ale jeździć w takich anturażach aż się chce ;-)
Evita - 08:13 czwartek, 12 stycznia 2017 | linkuj
Patrzę na filmik, patrzę na rejony, od których wychowałem się w odległości +/- stu kilometrów - i widzę za dużo wspólnego :) przerażające :)
Trollking - 23:00 środa, 11 stycznia 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!