thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Purga ;)

Środa, 11 stycznia 2017
kilosy:35.52gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho
Ostry wiatr na mrozie i człowiek czuje, że żyje. Dopóki jeszcze żyje. ;)
Wyglądało to z grubsza tak:
tylko jakieś 50* cieplej no i w pięknym słońcu. ;))
Wrażenia estetyczne wybitne - pióropusze i latające dywany ze śniegu.. i soli z dróg... skrzące się w słońcu. Do tego naprawdę rześko. ;) Mogłoby tak być cały rok. ;p
Co ciekawe - wiatr iście arktyczny, ale.. wiał z południa! O_O

Dziś w Karkonoszach wiało do 100km/h, a na przedgórzu zaspy na drogach dochodziły do 1 metra - nie jestem pewien, czy bym tak chciał. ;)
Tymczasem w Morsownii -14 nad ranem i -6 w samo południe - najzimniejszy dzień tej zimy.

Takie tam po drodze. Purgi nie uchwyciłem, ale zawsze coś:
Ginąca tradycja - dawno niewidziany obrazek
Ginąca tradycja - dawno niewidziany obrazek © mors
Budują gazociąg Polkowice - Żary. Prawie jak na Alasce. ;))
Budują gazociąg Polkowice - Żary. Prawie jak na Alasce. ;)) © mors
Schludna zima ;)
Schludna zima ;) © mors

A wieczorem bardzo mocna śnieżyca właśnie się przetacza - rower sobie odpuściłem. ;p

Komentarze
No i jeszcze alkohol. ;)

Skandynawia ma powierzchnię PL x 3 i klimaty są tam różne, na płd-zach wybrzeżu Norwegii prawie nie ma śniegu, za to cięgiem leje deszcz. A opodal są góry, gdzie śnieży ostro. Jak oni ogarniają problem przejeżdżania przez te strefy klimatyczne...
mors
- 23:14 piątek, 13 stycznia 2017 | linkuj
W temacie odśnieżania ... !
Nie trzeba sypać solą , oczywiście ! Można cukrem . Efekt jest podobny. Obie "posypki" działają podobnie.Obniżają temp. zamarzania.
Tylko cena !!!

W skandynawii , jak mi się wydaje kolce są do przyjęcia. Z prostego powodu.
Tam pokrywa śnieżna jest znacznie grubsza. I kolce nim dotrą do podłoża (niszcząc je) potrzeba znacznego czasu. To się opłaca !
Jurek57
- 20:48 piątek, 13 stycznia 2017 | linkuj
@T-king: drążyłem temat w necie jak rosyjska komisja przyczyny katastrofy smoleńskiej ;) -no i niczego nie znalazłem, a ksywki tej postaci też już nie pamiętam. ;]

@malarz: temat coś nie chwycił ;)
mors
- 20:32 piątek, 13 stycznia 2017 | linkuj
Morsie, napisz o kim piszesz, może sobie avatara zmienię? :)
Trollking
- 21:32 czwartek, 12 stycznia 2017 | linkuj
Pod tym wpisem proponuję poruszyć temat polityki drogowej. Czy należy używać soli do zimowego utrzymania przejezdności dróg? Może wziąć przykład ze Skandynawów i pozwolić używania opon kolcowanych w samochodach, natomiast drogi posypywać tylko piaskiem (oczywiście drogi dalej należy odśnieżać)?
malarz
- 21:26 czwartek, 12 stycznia 2017 | linkuj
@eranis: odpuściłem sobie, ale nie Tobie ;D - moja przewaga znów dziś powiększona. ;p ;)
Daj mi tylko hasło, a obręb się znajdzie. ;)

@Evita: zapunktowałaś ;))

@T-king: przypominasz mi pewną postać z kreskówki w dzieciństwie, którą przerażało wszystko. Miał(a) nawet ze sobą listę przerażających rzeczy, bo nie mógł ich spamiętać, a na liście była m.in. kanapka z serem.
A jak czegoś nie było na liście to sobie dopisywał i wtedy też się przerażał. ;]
mors
- 20:26 czwartek, 12 stycznia 2017 | linkuj
Jak to sobie odpuściłeś??? Tej zimowej jazdy musi Ci starczyć wszak na cały rok.
PS ciekawe w jakim obrębie polityki będziemy poruszać się pod tym wpisem....
eranis
- 15:58 czwartek, 12 stycznia 2017 | linkuj
I tylko koni żal... ;-) Do niedawna kochałam -15,-20 stopni i piękne słońce, ale te cholerne smogi nas wykończą w trybie spowolnionym, więc dziś z radością powitałam nowe zaspy, śnieg przykrywający lód ( ałć ) i lekki wiater ;-) Ale jeździć w takich anturażach aż się chce ;-)
Evita
- 08:13 czwartek, 12 stycznia 2017 | linkuj
Patrzę na filmik, patrzę na rejony, od których wychowałem się w odległości +/- stu kilometrów - i widzę za dużo wspólnego :) przerażające :)
Trollking
- 23:00 środa, 11 stycznia 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!