-8*C i 50tka w śnieżycy
Sobota, 7 stycznia 2017
Kategoria Nielicho
kilosy: | 59.08 | gruntow(n)e: | 2.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
w tym połowa pod wiatr. Było grubo, ale dla Bikestatsika to nie ważne: ważniejsze, że ktoś "jeździł" na trenażerze a ktoś inny na Maderze. ;) Zawsze też miło, jak ktoś w środku Zimy wciepie zbiorówkę z dojazdów po bułki z połowy życia. Kocham ten portal. ;]
Wyjazd ogólnie z tych godnych. Specjalnie przeczekałem dzień, bo był za mały mróz (-4). :) Pomimo solnego zagrożenia wziąłem starego górala, bo na starcie było jeszcze sucho i czysto. Od początku coś mi mówiło, by unikać dróg tranzytowych no i ogólnie jeździłem wioskami, polami, lasami, ale parę kilometrów krajówką jednak musiałem. No i na DK12, jeszcze za widnego i bez śniegu, z naprzeciwka jedzie srAudi A4 z 2002 r.* a za nią TIR gramoli się do wyprzedzania z różnicą prędkości rzędu 3 km/h. No i wyskakuje, centralnie na mnie. Do namysłu sekunda albo dwie, bo leciałem 24 km/h (z górki i z wiatrem ;] ).. w sumie to na góralu mogę bezpiecznie uskoczyć na pobocze, ale z tyłu mam nowo założoną Dębicę z 1997 więc popatrzyłem tylko groźnie na kierowcę i telepatycznie mu przekazałem "sam się posuń!". No i się posłuchał, skubany...
Gdy mnie mijał usłyszałem huk, trzask i brzdęk. Pierwsze co - patrzę, czy rower nie dostał ;D ale nie. Ja też nie, a nawet jadę prosto jak jechałem. Czyli że co? Ja już nie żyję? A jadę na Sąd Ostateczny, ale to już tylko "tak jakby jadę". No i pytanie, czy takie stany też się wpisuje na BSa... :D
Tymczasem TIR mnie minął, a za nim pokaturlały się szczątki lusterka ściętego z Audi. ;] Co ciekawe, ten od Audi lekko tylko trąbnął, a TIRowiec mrugnął tylko awaryjnymi, wyluzowany niczym Kijowski po aferze z defraudacją darowizn KODziarzy. ;D
Później zaczęło sypać śniegiem, więc szybko się uspokoiłem. ;) Chociaż odcinki pod wiatr - no nie powiem.. W każdym razie lodzik był niezły (na kominiarce).
PS. średnia 15,0 km/h. :D
PS.2: oczywiście jak najbardziej w nieśmiertelnych adidaskach za 39 zł - przy temp. odczuwalnej poniżej -10. :)
* - rocznik poznałem, bo na wewn. stronie lusterka jest napisane. ;]
Wyjazd ogólnie z tych godnych. Specjalnie przeczekałem dzień, bo był za mały mróz (-4). :) Pomimo solnego zagrożenia wziąłem starego górala, bo na starcie było jeszcze sucho i czysto. Od początku coś mi mówiło, by unikać dróg tranzytowych no i ogólnie jeździłem wioskami, polami, lasami, ale parę kilometrów krajówką jednak musiałem. No i na DK12, jeszcze za widnego i bez śniegu, z naprzeciwka jedzie srAudi A4 z 2002 r.* a za nią TIR gramoli się do wyprzedzania z różnicą prędkości rzędu 3 km/h. No i wyskakuje, centralnie na mnie. Do namysłu sekunda albo dwie, bo leciałem 24 km/h (z górki i z wiatrem ;] ).. w sumie to na góralu mogę bezpiecznie uskoczyć na pobocze, ale z tyłu mam nowo założoną Dębicę z 1997 więc popatrzyłem tylko groźnie na kierowcę i telepatycznie mu przekazałem "sam się posuń!". No i się posłuchał, skubany...
Gdy mnie mijał usłyszałem huk, trzask i brzdęk. Pierwsze co - patrzę, czy rower nie dostał ;D ale nie. Ja też nie, a nawet jadę prosto jak jechałem. Czyli że co? Ja już nie żyję? A jadę na Sąd Ostateczny, ale to już tylko "tak jakby jadę". No i pytanie, czy takie stany też się wpisuje na BSa... :D
Tymczasem TIR mnie minął, a za nim pokaturlały się szczątki lusterka ściętego z Audi. ;] Co ciekawe, ten od Audi lekko tylko trąbnął, a TIRowiec mrugnął tylko awaryjnymi, wyluzowany niczym Kijowski po aferze z defraudacją darowizn KODziarzy. ;D
Później zaczęło sypać śniegiem, więc szybko się uspokoiłem. ;) Chociaż odcinki pod wiatr - no nie powiem.. W każdym razie lodzik był niezły (na kominiarce).
PS. średnia 15,0 km/h. :D
PS.2: oczywiście jak najbardziej w nieśmiertelnych adidaskach za 39 zł - przy temp. odczuwalnej poniżej -10. :)
* - rocznik poznałem, bo na wewn. stronie lusterka jest napisane. ;]
Komentarze
Ja też uciiekałam na pobocze moją pandą. Tity na tory !
Katana1978 - 16:21 wtorek, 10 stycznia 2017 | linkuj
Kurde, ja bym jednak uciekał. Nawet gleba w rowie lepsza niż czołówka z TIRem. Kiedyś nawet samochodem uciekłem na pobocze, gdy TIR z przeciwka zaczął wyprzedzać rowerzystę ;)
barklu - 07:49 wtorek, 10 stycznia 2017 | linkuj
Chciałoby się zaśpiewać klasyk z jednego z najbardziej kiczowatych zespołów w historii metalu, czyli Iron Maiden, z małą korektą - "TIR of the dark" :)
A poza tym:
Katana - Belzebub stróż! :)
Mors, MLJ - z tymi adidaskami nie jesteście sami, też używam podobnych przez cały rok, ale pod nimi zimą mam trzy pary skarpet (już bardziej markowych, zimowych) :)
Jurek - teraz chyba boso sprawdza, bo podobno znów kanarom w Poznaniu pensje obniżono :) Trollking - 21:50 niedziela, 8 stycznia 2017 | linkuj
A poza tym:
Katana - Belzebub stróż! :)
Mors, MLJ - z tymi adidaskami nie jesteście sami, też używam podobnych przez cały rok, ale pod nimi zimą mam trzy pary skarpet (już bardziej markowych, zimowych) :)
Jurek - teraz chyba boso sprawdza, bo podobno znów kanarom w Poznaniu pensje obniżono :) Trollking - 21:50 niedziela, 8 stycznia 2017 | linkuj
Co ja patrzę - chwilę mnie nie było, a koledze dowcip się jeszcze wyostrzył, choć myślałam, że to już nie możliwe. Wpis godny...kabaretu. I nie chodzi mi o statsy. Takie wpisy do miód na moją psyche w niedzielny wieczór:)
eranis - 19:25 niedziela, 8 stycznia 2017 | linkuj
Chwila moment ! ale dlaczego jedziecie po tym audi ? może koleś przestrzegał przepisów. Może to był teren zabudowany itd - a w tirze zapewne siedział rusek albo jakaś pochodna gadzina co cudzą własność miała za nic ....
Jeśli audi stare jak świat to może z lekka nie mógł się rozpędzić jak moja nowoczesna panda z 2006 ? Ja bym nie popuściuła - pojechałabym za tym tirem i zadzwoniła na policję. Katana1978 - 09:25 niedziela, 8 stycznia 2017 | linkuj
Jeśli audi stare jak świat to może z lekka nie mógł się rozpędzić jak moja nowoczesna panda z 2006 ? Ja bym nie popuściuła - pojechałabym za tym tirem i zadzwoniła na policję. Katana1978 - 09:25 niedziela, 8 stycznia 2017 | linkuj
Można powiedzieć "Ujęła mnie Twoja historia" ! Dlatego że jeszcze nadal relacjonujesz to Ty.A nie musimy się o tym dowiadywać z relacji świadków czy protokołów policyjnych ... !
A co do sądu ostatecznego powinieneś wiedzieć że na razie posiedzenia są zawieszone bo największa sala jest okupowana . I nie wiadomo kiedy wszystko ruszy zgodnie z planem ! :-)
Jesteś w czepku urodzony ! Pardą w adidaskach !
A co do letniego obuwia ?
Znałem (osobiście) kanara (rewidenta) z MPK w Poznaniu który obskakiwał cały rok w sandałach ! Krajowych , nie tam jakichś importowanych ! :-) Jurek57 - 08:05 niedziela, 8 stycznia 2017 | linkuj
A co do sądu ostatecznego powinieneś wiedzieć że na razie posiedzenia są zawieszone bo największa sala jest okupowana . I nie wiadomo kiedy wszystko ruszy zgodnie z planem ! :-)
Jesteś w czepku urodzony ! Pardą w adidaskach !
A co do letniego obuwia ?
Znałem (osobiście) kanara (rewidenta) z MPK w Poznaniu który obskakiwał cały rok w sandałach ! Krajowych , nie tam jakichś importowanych ! :-) Jurek57 - 08:05 niedziela, 8 stycznia 2017 | linkuj
Interesująca projekcja: "z rurką między nogami". Ciekawe co na to by powiedział doktor Freud? A ten lamus z Audi sam sobie winien, kto pozwala wyprzedzić się ciężarówce?!
yurek55 - 00:19 niedziela, 8 stycznia 2017 | linkuj
Anioł Stróż spisał się na medal. A mógłbyś skończyć wpatrując się w biały sufit z rurką między nogami i to do końca życia...albo jako dawca.
Ja już rodzinkę zawiadomiłam że jakby mi się coś stało i miałabym być warzywem, to mają mnie nie podtrzymywać na siłę przy życiu, tylko rozdać moje narządy ludziom którzy mają szanse jeszcze normalnie żyć. Katana1978 - 21:58 sobota, 7 stycznia 2017 | linkuj
Ja już rodzinkę zawiadomiłam że jakby mi się coś stało i miałabym być warzywem, to mają mnie nie podtrzymywać na siłę przy życiu, tylko rozdać moje narządy ludziom którzy mają szanse jeszcze normalnie żyć. Katana1978 - 21:58 sobota, 7 stycznia 2017 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!