5O.OOO km i równe 17 lat na Krossie :)
Niedziela, 18 września 2016
Kategoria Nielicho
| kilosy: | 10.92 | gruntow(n)e: | 0.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
No i wypełniły się dni. :) Przeciągałem ten moment od czerwca (i dobrze, przynajmniej na Huraganie lżej zniosłem upały), ale koniec końców udało się: równe 50kkm w równe 17 lat. Ponadto to równa połowa mojego życia. ;)
Wiem dobrze, że niektórzy na BS tyle robią w 1 rok, no ale na pewno nie na takim sprzęcie. ;p Uwzględniając jego masę i opory toczenia, to czasu i zdrowia na nim poświęciłem, przynajmniej jakbym przejechał "dużą stówę". ;p
Rowerek ma się dobrze i czeka na drugie 50kkm. :) Wciąż oryginalne jest siodełko ze sztycą, obręcze, szprychy (za wyjątkiem jednej, co ją pękli w serwisie), lakier, chromy, obie przerzutki, cała kiera, tylna piasta, hamulce - w tym klocki :)) oraz linki (za wyjątkiem jednej, co ją wymienili bez mojej wiedzy i zgody)... w sumie krócej było pisać, co wymieniłem. ;]
No i oczywiście każden metr na oponach Dębica GT600 tudzież dębicowych dętakch. I tak to już będzie dopóki śmierć nas nie rozłączy. ;)
Warto tu wspomnieć: 50kkm i ZERO kapci - no wybaczcie, ale w życiu nie widziałem lepszej rekomendacji dla opon. Dobre, bo polskie. ;p
Widoczna publikacja to oryginalna książeczka do tego Krossa. Aż do 2011 regularnie służyła mi za papierowy "Bikestats" - zawiera mnóstwo statystyk i codziennych zapisków, przez całe 12 pierwszych lat (większość na luźnych karteczkach, bo by się nie zmieściło na kartkach książeczki :) ). Kawał życia..
Dzisiejszy przebieg to do kościoła+ ;)
Wiem dobrze, że niektórzy na BS tyle robią w 1 rok, no ale na pewno nie na takim sprzęcie. ;p Uwzględniając jego masę i opory toczenia, to czasu i zdrowia na nim poświęciłem, przynajmniej jakbym przejechał "dużą stówę". ;p
Rowerek ma się dobrze i czeka na drugie 50kkm. :) Wciąż oryginalne jest siodełko ze sztycą, obręcze, szprychy (za wyjątkiem jednej, co ją pękli w serwisie), lakier, chromy, obie przerzutki, cała kiera, tylna piasta, hamulce - w tym klocki :)) oraz linki (za wyjątkiem jednej, co ją wymienili bez mojej wiedzy i zgody)... w sumie krócej było pisać, co wymieniłem. ;]
No i oczywiście każden metr na oponach Dębica GT600 tudzież dębicowych dętakch. I tak to już będzie dopóki śmierć nas nie rozłączy. ;)
Warto tu wspomnieć: 50kkm i ZERO kapci - no wybaczcie, ale w życiu nie widziałem lepszej rekomendacji dla opon. Dobre, bo polskie. ;p
Widoczna publikacja to oryginalna książeczka do tego Krossa. Aż do 2011 regularnie służyła mi za papierowy "Bikestats" - zawiera mnóstwo statystyk i codziennych zapisków, przez całe 12 pierwszych lat (większość na luźnych karteczkach, bo by się nie zmieściło na kartkach książeczki :) ). Kawał życia..
Dzisiejszy przebieg to do kościoła+ ;)
Komentarze
Niedużo? Powiedz to tym, którzy czaskają rocznie 18km. ;))
Nie no, niedużo ;p ale to nie jest żadne amelinium na semislickach. ;p Poza tym sam wiek też robi swoje (rdza, guma parcieje, zmęczenie materiału).
Co do przebiegu bezkapciowego to ciekawi mnie, jakie są rekordy (Polski i świata) - niestety nie znalazłem w sieci. :(
mors - 22:52 sobota, 24 września 2016 | linkuj
Nie no, niedużo ;p ale to nie jest żadne amelinium na semislickach. ;p Poza tym sam wiek też robi swoje (rdza, guma parcieje, zmęczenie materiału).
Co do przebiegu bezkapciowego to ciekawi mnie, jakie są rekordy (Polski i świata) - niestety nie znalazłem w sieci. :(
W sumie to 50 000 na tyle lat nie jest dużo - tak patrząc na to z boku.
ja już mam 20 tysięcy na Cube - a to łyknęłam w 2 lata.
Jedyny myk u ciebie to taki że zero kapci. To faktycznie jest chyba niespotykane.
Ja już kilka złapałam i kilka rzeczy wymieniłam ....
Katana1978 - 15:07 sobota, 24 września 2016 | linkuj
ja już mam 20 tysięcy na Cube - a to łyknęłam w 2 lata.
Jedyny myk u ciebie to taki że zero kapci. To faktycznie jest chyba niespotykane.
Ja już kilka złapałam i kilka rzeczy wymieniłam ....
Nieźle! Też kiedyś prowadziłem bajkstatsa w zeszycie, ale niestety mój gdzieś zaginął podczas jakiejś przeprowadzki...
Ciacho1985 - 14:52 sobota, 24 września 2016 | linkuj
No pięknie :) Gratulacje :D
Teraz to dopiero będzie ciężko dogonić. Tym bardziej, że nadchodzi sezon na Morsa :P
Goofy601 - 19:30 piątek, 23 września 2016 | linkuj
Teraz to dopiero będzie ciężko dogonić. Tym bardziej, że nadchodzi sezon na Morsa :P
Czemu? Bo każdy testowany model dość szybko przestawał stykać, z niewiadomych przyczyn nagle skakały wszelkie wartości, a w końcu całkowicie odmawiał współpracy. Szkoda mi kasy, lepiej zainwestować w jeden porządny (nawet w tanią Sigmę) niż denerwować się tym wynalazkiem. Poza tym już nie ufam sprzętom mającym tysiąc funkcji za zadziwiająco niską cenę :)
Trollking - 20:20 czwartek, 22 września 2016 | linkuj
Co drugi wpis to lepszy. ;)
@M-ss: po godzinach Twoich wpisów wynoszę, że całą noc nad tym myślałeś. ;)
@Evita: dzięki, ale jest jeden problem - opony idealne skończyli produkować, i to 11 lat temu. :( To dlatego właśnie je zbieram. ;]
@K... znaczy się Jurek: mnie się bardzie kojarzyło ze skrupulatnością hitlerowców. ;))
@Katana: no właśnie też mnie mierzi ta "nowoczesność". Prawie jak .Nowoczesna. :D
@T-king: ale czemu konkretnie jakoby szajs? ;>
@MLJ: dzięki.
Pewnie szybko mnie przegonisz... :>mors - 22:33 środa, 21 września 2016 | linkuj
@M-ss: po godzinach Twoich wpisów wynoszę, że całą noc nad tym myślałeś. ;)
@Evita: dzięki, ale jest jeden problem - opony idealne skończyli produkować, i to 11 lat temu. :( To dlatego właśnie je zbieram. ;]
@K... znaczy się Jurek: mnie się bardzie kojarzyło ze skrupulatnością hitlerowców. ;))
@Katana: no właśnie też mnie mierzi ta "nowoczesność". Prawie jak .Nowoczesna. :D
@T-king: ale czemu konkretnie jakoby szajs? ;>
@MLJ: dzięki.
Pewnie szybko mnie przegonisz... :>
Ps. oczywiście jako Kurka miałem na myśli Jurka - przepraszam :) swą literówkę mogę jedynie wytłumaczyć faktem, że właśnie pogromca Legii w LM miażdży Wolfsburg (na tę chwilę) 5:1 i mi szczena opadła w momencie strzelenia kolejnej bramki :)
Trollking - 19:34 wtorek, 20 września 2016 | linkuj
Kurek - wygrałeś tym komentarzem :)
Morsie - rozumiem, że Twój komentarz był już po moim pokajaniu się i nie muszę robić tego ponownie? :) Tylko cztery takie liczniki? Ja testowałem - wiem, samobój - i pogrzebałem takie trzy w rok. Większego szajsu w życiu nie miałem :)Trollking - 19:32 wtorek, 20 września 2016 | linkuj
Morsie - rozumiem, że Twój komentarz był już po moim pokajaniu się i nie muszę robić tego ponownie? :) Tylko cztery takie liczniki? Ja testowałem - wiem, samobój - i pogrzebałem takie trzy w rok. Większego szajsu w życiu nie miałem :)
Ale....licznik to masz za nowoczesny do tego Krossa. To ja w chwili obecnej używam starszego licznika z 2001 lub z 2002 roku :D
Katana1978 - 19:29 wtorek, 20 września 2016 | linkuj
Ten notesik to jak kalendarzyk przedmałżeński !
Kiedy , o której i jak długo ! No i beż żadnej wpadki! A to wszystko bez gumy ! :-)
Gratulacje !
Jurek57 - 09:18 wtorek, 20 września 2016 | linkuj
Kiedy , o której i jak długo ! No i beż żadnej wpadki! A to wszystko bez gumy ! :-)
Gratulacje !
To ja z tych, które gratulują teraz ;-) - brawo WY! Symbioza i współpraca godna pozazdroszczenia! Zatem: bezawaryjnych wojaży, niekończącej się produkcji opon idealnych, pozytywnych ludzi spotykanych na trasie i pomyślnych wiatrów. Ahoj! ;-)
Evita - 07:01 wtorek, 20 września 2016 | linkuj
"Kross, który wszystko rozumie,
Dębicą ogarnia asfalt z tras.
Kross zobaczyć siłę w nas umie,
Kross jest z nami w każdy czas"
Tak bym mu nucił :P ;)
michuss - 06:50 wtorek, 20 września 2016 | linkuj
Dębicą ogarnia asfalt z tras.
Kross zobaczyć siłę w nas umie,
Kross jest z nami w każdy czas"
Tak bym mu nucił :P ;)
Jeszcze gwoli ścisłości i uczciwości można dodać, że przez cały ten czas wydarzyła się jedna awaria...
http://mors.bikestats.pl/874568,3202055-km-i-pierwsza-awaria-Krossa-No-nareszcie.html
jak na 50kkm to raczej mało (co "lepsi" pechowcy to mają po 3 awarie na wycieczkę :) ).mors - 21:58 poniedziałek, 19 września 2016 | linkuj
http://mors.bikestats.pl/874568,3202055-km-i-pierwsza-awaria-Krossa-No-nareszcie.html
jak na 50kkm to raczej mało (co "lepsi" pechowcy to mają po 3 awarie na wycieczkę :) ).
@M-ss: ;p
I nie bądź taki skromny - Twój A.A. przejechał niewiele mniej... ale w 3x krótszym czasie. ;p
Gazik - no nie do końca, bo Gaziki nie były eleganckie (chromy, mieniący się lakier..) może Wołga.. albo H9? ;)mors - 21:50 poniedziałek, 19 września 2016 | linkuj
I nie bądź taki skromny - Twój A.A. przejechał niewiele mniej... ale w 3x krótszym czasie. ;p
Gazik - no nie do końca, bo Gaziki nie były eleganckie (chromy, mieniący się lakier..) może Wołga.. albo H9? ;)
Oj Rysiu, Rysiu... ;))) Tak czytam i myślę: czaskałeś po 50kkm rocznie? Przed BSami? Czyli na MTB po górach? ;))
Licznik oczywiście nie od nowości - ten jest już piąty, model z 2014r. (2 zepsute, 2 skradzione).
Dzięki wszystkim którzy gratulowali i którzy pogratulują wkrótce. ;))mors - 21:42 poniedziałek, 19 września 2016 | linkuj
Licznik oczywiście nie od nowości - ten jest już piąty, model z 2014r. (2 zepsute, 2 skradzione).
Dzięki wszystkim którzy gratulowali i którzy pogratulują wkrótce. ;))
A jeny, jak Ty sobie wszystko ładnie notowałeś w książeczce! :P ;)
A poważnie - gratulacje, mocny, twardy sprzęt nie do zajechania. Coś w kategorii gazika, nie? Czekam na kolejne pięćdziesiąt koła ;)michuss - 21:42 poniedziałek, 19 września 2016 | linkuj
A poważnie - gratulacje, mocny, twardy sprzęt nie do zajechania. Coś w kategorii gazika, nie? Czekam na kolejne pięćdziesiąt koła ;)
Aj, aj :) mój błąd :) co do dystansu - sam nie wiem czemu coś mi się ubzdurało, że chodzi o 17 tysiaków rocznie, które finalnie dają te 50 tysiaków... jakieś zamroczenie mi się wdało w humanistyczny umysł :)
Raz jeszcze gratuluję, tym bardziej Dębicy :)Trollking - 21:28 poniedziałek, 19 września 2016 | linkuj
Raz jeszcze gratuluję, tym bardziej Dębicy :)
Skrupulatności gratuluję, wytrwałości również, zera kapci to już w ogóle :)
A za miłość do marki/modelu powinni Ci dać złote medale na kły!
Faktycznie, przyznam, że dystans w rok się da zrobić (bywało), ale bez kapcia - nie ma szans. Z tym, że z drugiej strony czołgi też nie mają z tym problemów :)
A najbardziej dziwi mnie to, że licznik z Lidla dał radę tyle przejechać :) moje dwa testowane skończyły w koszu szybciej niż kolejna promocja :)Trollking - 21:22 poniedziałek, 19 września 2016 | linkuj
A za miłość do marki/modelu powinni Ci dać złote medale na kły!
Faktycznie, przyznam, że dystans w rok się da zrobić (bywało), ale bez kapcia - nie ma szans. Z tym, że z drugiej strony czołgi też nie mają z tym problemów :)
A najbardziej dziwi mnie to, że licznik z Lidla dał radę tyle przejechać :) moje dwa testowane skończyły w koszu szybciej niż kolejna promocja :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!