ora et labora et 50.000% deszczu... (8-9.VI.2016)
Czwartek, 9 czerwca 2016
Kategoria Standardowo
| kilosy: | 30.23 | gruntow(n)e: | 1.00 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Wczoraj wróżbici od pogody przeszli samych siebie: miało spaść 0,1 mm deszczu a spadło 500 (PIĘĆSET) razy tyle! 50.000% tego co przewidzieli. ;]
Dla niezorientowanych: te pozornie niepozorne 50 mm to w przybliżeniu średnia suma opadów z całego miesiąca w tym kraju (!).
Lało sobie całe popołudnie, aż do nocy: raz ostro, a raz bardzo ostro, a w przerwach ekstremalnie...
Ponadto grad, wiater i burze z ciągłym rozłączaniem prądu. Nudzić się nie w sposób. ;)
PS. przewróciło mi śliwę w ogrodzie i to na owocujące właśnie truskawki. ;]
A dziś, w związku z ochłodzeniem odbiło mi i zrobiłem średnią 27 na starym góralu. 28 z wiatrem i 26 pod wiatr - jak to powiadam: to wiatr zmian, niektórym zawsze wieje w twarz, innym zawsze w plecy. ;)))
PS. taka średnia na dystansie 6 km, więc powodów do zadowolenia nie ma, choć przyznam, że mógłbym szybciej. Ale nie chciałem, bo jeszcze bym się zgrzał i co by było? ;)
Dyst. całk. Krossa: 49.617 km.
Dla niezorientowanych: te pozornie niepozorne 50 mm to w przybliżeniu średnia suma opadów z całego miesiąca w tym kraju (!).
Lało sobie całe popołudnie, aż do nocy: raz ostro, a raz bardzo ostro, a w przerwach ekstremalnie...
Ponadto grad, wiater i burze z ciągłym rozłączaniem prądu. Nudzić się nie w sposób. ;)
PS. przewróciło mi śliwę w ogrodzie i to na owocujące właśnie truskawki. ;]
A dziś, w związku z ochłodzeniem odbiło mi i zrobiłem średnią 27 na starym góralu. 28 z wiatrem i 26 pod wiatr - jak to powiadam: to wiatr zmian, niektórym zawsze wieje w twarz, innym zawsze w plecy. ;)))
PS. taka średnia na dystansie 6 km, więc powodów do zadowolenia nie ma, choć przyznam, że mógłbym szybciej. Ale nie chciałem, bo jeszcze bym się zgrzał i co by było? ;)
Dyst. całk. Krossa: 49.617 km.
Komentarze
Na takim dystansie to się nie liczy ;> chociaż kiedyś zrobiłem średnią 24,5 na dyst. 100km na starym, stalowym góralu, ale to za młodu. ;p
Z hipsterów mam niezłą polewkę, stworzyli System by walczyć z Systemem. ;))
W moich okolicach prawie nie ma osób powyżej 19 r.ż (po szkole średniej)...
A "rurkowcy" czasami się zdarzają i o ile w moim miasteczku to "tylko" razi, o tyle na mojej wiosce to jak dla mnie najniższa kasta wiejskiej degrengolady. ;))
mors - 23:09 czwartek, 9 czerwca 2016 | linkuj
Z hipsterów mam niezłą polewkę, stworzyli System by walczyć z Systemem. ;))
W moich okolicach prawie nie ma osób powyżej 19 r.ż (po szkole średniej)...
A "rurkowcy" czasami się zdarzają i o ile w moim miasteczku to "tylko" razi, o tyle na mojej wiosce to jak dla mnie najniższa kasta wiejskiej degrengolady. ;))
A widzisz - potrafisz! :) Gratuluję!!!!
Wiem, że średnia jest zbyt mainstreamowa, ale pomaga uciec przed deszczem.
Mam nadzieję, że u siebie nie masz za wielu gości w spodniach rurkach, fryzurką na boczek, brodą i ajfonem w ręce, bo takie indywidua by rzekli, iż prawdziwy hipster nie martwi się średnią. Byle jego była pierwsza.
Hispterzy są mainstreamowi, choć płacą grubą kasę za to, że im się wydaje, że nie.
To ostatnie zdanie jest tylko gwoli wyjaśnienia. bo ostatnio można się pogubić.
Trollking - 22:31 czwartek, 9 czerwca 2016 | linkuj
Wiem, że średnia jest zbyt mainstreamowa, ale pomaga uciec przed deszczem.
Mam nadzieję, że u siebie nie masz za wielu gości w spodniach rurkach, fryzurką na boczek, brodą i ajfonem w ręce, bo takie indywidua by rzekli, iż prawdziwy hipster nie martwi się średnią. Byle jego była pierwsza.
Hispterzy są mainstreamowi, choć płacą grubą kasę za to, że im się wydaje, że nie.
To ostatnie zdanie jest tylko gwoli wyjaśnienia. bo ostatnio można się pogubić.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!