thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

zboża po deszczu pachnące /poza(kon)kursowo/

Środa, 1 czerwca 2016
kilosy:23.07gruntow(n)e:2.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho, Standardowo
Wiater wiał, zboża pachły i te klimaty. Ogólnie to udało mi się wstrzelić między poranne ulewy a popołudniowe burze. Zwariować idzie...
Po deszczach - czyli błoto w terenie a przed burzą - czyli podwójnie ciężko się oddychało. Dusiłem się jak przysłowiowy mors bez wody. ;)
A rano szkoda mi było roweru na deszcz i zaszalałem - kopnąłem się autobusami. I tak oczywiście część trzeba przejść z buta: przed kursem w deszczu a po kursie w słońcu i duchocie, grrrr. No i 14 zł jak psu w zupę. ;)
Zdjęcie z pieszej wycieczki.
To rozumiem!

Pierwszy raz widzę takie proste i rozsądne rozwiązanie - skuwać poniemieckie napisy, ale daty zostawiać.
Zdjęcie oczywiście z dedykacją dla licznych germanofilów. ;p

Komentarze
A jeszcze mogę nadmienić, iż istaniała marka samochodów Mors (~100 lat temu) a w Daniii jest wyspa Mors. :)
Skądinąd samochód (francuski, ale) po łacinie zwiący się "Śmierć" to dość ciekawe marketingowo... ;)
mors
- 20:12 sobota, 4 czerwca 2016 | linkuj
Azali nie sromała się ta białogłowa tak wołać? O tempora, o mores!
yurek55
- 06:36 piątek, 3 czerwca 2016 | linkuj
Ty się boisz powiedzieć to do monitora, a takaaa jednaaa z BS ;) tak właśnie na mnie wołała na pół Wałbrzydala... xD
mors
- 23:31 czwartek, 2 czerwca 2016 | linkuj
No fakt. Tym samym zamknąłeś mi... usta :)
Trollking
- 20:53 czwartek, 2 czerwca 2016 | linkuj
@yurek, T-king: większość tych motywów w swej skromności ;) jużem na tym blogu przerobił... ;]

@T-king: jak chcesz przestawiać literki, to proponuję przeczytać "mors" wspak. ;]
mors
- 20:45 czwartek, 2 czerwca 2016 | linkuj
Przypomniało mi się jednak kilka przysłów :)
Pasuje jak mors do karety.
Potrzebne jak morsowi piąta płetwa.
Nosił mors razy kilka ponieśli i morsa.
Co ma mors do wiatraka.
Gadał mors do obrazu, a obraz ani razu.
yurek55
- 20:03 czwartek, 2 czerwca 2016 | linkuj
Przysłowia to nic. Nawet mamy kilka województw inspirowanych, choćby PoMORSkie.

Poza tym - zgodnie z deklaracją niepicia - pewnie niedługo jako okaz zdrowia zostanie opatentowana mOrskość wątroby.

Najbardziej niepokojące jest jednak pewnie to, że z nazwiska "Ko(mor)ow(s)ki" wystarczy wyjąć kilka literek i co zostanie? :)

Dobra, dość głupot. Germanofile już tak mają :) pozdrawiam :)
Trollking
- 19:45 czwartek, 2 czerwca 2016 | linkuj
To nie z głowy, to z google. ;]
mors
- 09:50 czwartek, 2 czerwca 2016 | linkuj
Prawdziwy erudyta z Ciebie
yurek55
- 20:57 środa, 1 czerwca 2016 | linkuj
Są, są, może nie przysłowia, ale klasyczne sentencje, np.:
"Mors est ianua vitae"
tudzież:
"Mors ultima linea rerum"
a nawet coś dla ultramaratończyków:
"Mors est quies viatoris finis est omnis laboris".

We wpisie chodziło jednak o zasadę, że na bezrybiu i mors ryba. ;)
mors
- 19:43 środa, 1 czerwca 2016 | linkuj
A możesz przytoczyć jakieś przysłowie o morsie? Bo jakoś nie mogę sobie przypomnieć. :)
yurek55
- 18:16 środa, 1 czerwca 2016 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!