thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Transport ponadgabarytowy na kolarce /Hrgn/

Środa, 18 maja 2016
kilosy:36.58gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho
Przywiezłem se konewkę, na plecach (przywiązaną do plecaka). I to taką ponadgabarytową trochę, bo 12 litrową. Prawie jak Chińczyk. ;) Dystans z konwią: ~17km. Zdjęcia Wam daruję, bo jeszcze kto je wciepie na wiocha.pl. ;p

Tymczasem zmieniłem inspiracje. ;)
Być może z dedykacją... ;p
ŻóŁte inspiracje
ŻóŁte inspiracje © mors
Żółte inspiracje
Żółte inspiracje © mors
Żółte inspiracje
Żółte inspiracje © mors
Żółte inspiracje
Żółte inspiracje © mors
Było dla kobiet to i dla facetów coś będzie. ;)
Co by o nim nie powiedzieć - wyróżnia się z tłumu ;)
Co by o nim nie powiedzieć - wyróżnia się z tłumu ;) © mors
W starym kinie ;) wóz i tablica z początków lat 90tych sugerują jednego właściciela od 25 lat!
W starym kinie ;) wóz i tablica z początków lat 90tych sugerują jednego właściciela od 25 lat! © mors

Dociepuję swoje zdjęcie ;)

i coś na zlecenie. ;) Mimo wielu prób lepiej się nie dało. :(

Komentarze
Pisaliśmy o tym kilka komentarzy wcześniej, nieźle się zakręciłaś. ;]
Mało wymagająca jesteś ;) jeszcze mogę w taki sposób sfocić Twój awatar, hehe ;))
mors
- 22:00 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj
Jest extra - nie wiem coś mi się ubzdurało że gdzieś się pytałeś czy zrobić same koła czy wszystkie żółte elementy - ale to może tam gdzie jest to zdjęcie :) - tak czy siak mi się bardzo podoba.
Jutro jak będę miała czas wrzucę je na profil ....
Katana1978
- 21:48 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj
@K1978: ale to przecież jest z żółtymi linkami (nawet wyszło ;p ) i klockami (nie wyszło ;p )! :D
Daleko do ekstra - oryginał był zbyt pochmurny i obniżał zawartość żółci w żółtym. ;)

@eranis: ale ja czy Katana? ;) ;p
(Pod)powiedz ;>
A to jest najlepsze - prawie każden w życiu jechał rowerem, ale wszyscy twierdzą, że to Maluchem strach jechać... xD
mors
- 20:50 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj
OooooooooooooOO extra !! - zrób z linkami i klockami - zobaczę porównanie i te które mi się spodoba wrzucę na profil Silvera :)
Katana1978
- 10:31 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj
Dociepałem swoje foto tudzież to zamówione przez K1978. ;]

@Katana: niestety, zdjęcia z monitora strasznie wszystko popsuły :( szkoda, bo byłoby idealne zdjęcie do profilu Silvera. :/
PS. jakie same obręcze, a linki i klocki?! ;p
mors
- 10:23 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj
ojojojoj Piękne te foty. Wiesz co ! mam prośbę w moim blogu z dnia 11 kwietnia 2013 jest fota mojego rowerka jak oparty jest o ławkę. Przerobiłbyś mi tak te zdjęcie żeby wszystko było czarno białe tylko żółte obręcze zostały ? :)
Katana1978
- 09:01 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj
Najciekawsze jest przekroczenie skrajni przez wywrotkę. Okazuje się, że można jechać nawet kilka kilometrów i nie widzieć w lusterku wysoko podniesionej skrzyni, nawet jeśli na szybę iskry się sypią z sieci energetycznej czy trakcyjnej.
oelka
- 00:30 wtorek, 24 maja 2016 | linkuj
@ostatnie foto: też mi się tak wydaje, bo foto choć poruszone, to nawet lepiej, bo symuluje niską ostrość ówczesnego druku gazetowego.

Pojazdy zabezpieczające to nic spektakularnego, o wiele ciekawsze jest koszenie wiaduktów przez ładunek ;))
PS. ze 2 lata temu wieziona kopara zdjęła wiadukt nad DK12 w mojej okolicy. :) Podobnych akcji jest sporo na y2b. ;]
mors
- 21:36 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj
Ten czerwony maluszek piękny, choć moim zdaniem lata 90 albo i 80 IDEALNIE oddane zostały na ostatniej fotce.

Skoro ponadgabaryt to miałeś pojazdy otwierające i zamykające kolumnę na żółtych bombach pewnie? Wciep foto :P
michuss
- 21:28 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj
Zaiste, na hasło trylinka od razu oczyma wyobraźni widzę dziury i wszelakie nierówności.
Dziwiło mnie to zawsze, bo są przecież grube i dobrze umocowane..
Tam na zdjęciu jest nieźle, poza zdjęciem ciut gorzej, a teren to naprzeciw dworca PKS w Szprotawie, bodajże (nie moje miasto) przyległy do dworca PKP (nie obsługuje pociągów, ale robi ZTCP za hurtownię odzieży używanej z częstym ruchem TIRów.
A Maluch na trylince nie do końćc pasuje, bo to późny model, z końcówki lat 90tych. ;)
mors
- 19:58 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj
Jurek57 Służewiec Przemysłowy w sporej części wyłożony był trylinką. Teren ZUD to dzisiaj zagajnik czekający na nową zabudowę.
Pisząc o latach 70. i asfalcie miałem na myśli ulice. Place magazynowe czy parkingi dalej wykładano trylinką. Ta ze zdjęcia może być całkiem nowa. Do dzisiaj producenci różnych prefabrykatów betonowych obok płyt chodnikowych, kostki betonowej czy krawężników mają w ofercie trylinkę.
oelka
- 19:09 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj
oelka - 60-70 to szczegół. W latach siedemdziesiątych pracowałem w Warszawie na Postępu w ZUD. Nasz Zremb z Poznania budował tam stołówkę (chyba) i część placu była utwardzaliśmy trylinką.
Ale na powyższym zdjęciu podoba mi się jej stan.Jak piszesz dzisiaj znaleźć coś w dobrym stanie to sukces . Albo kładł ją dobry fachowiec albo po placu jeździły "tylko" maluchy !
pozdrawiam
Jurek57
- 06:07 poniedziałek, 23 maja 2016 | linkuj
Trylinka jest chyba nieco młodsza. Ścisło ułożona bez śladów uszkodzeń.
Ta z lat 70. jest zazwyczaj powybijana, lub się rozłazi, gdy jeżdżą po niej autobusy lub ciężarówki.
Do malucha z czarnymi tablicami pasuje.
Trylinka była bardzo popularna w latach 50-60 XX wieku. Za Gierka przegrała z asfaltem. Produkowana jest cały czas od lat 30. XX wieku.

Konewki kolarką nie woziłem. Natomiast częściowo zdemontowany podkaszacz odbywa podróż dwa razy w roku. Podobnie pompa.
oelka
- 23:37 niedziela, 22 maja 2016 | linkuj
@J57: trylinka jest jednak trochę trwalsza niż Maluchy. ;)
@T-king: tryb chiński, jak już wspomniano - Chińczycy byli moją inspiracją. ;)
mors
- 23:22 niedziela, 22 maja 2016 | linkuj
Tryb "kacz.......eńce"? :)
Trollking
- 19:19 niedziela, 22 maja 2016 | linkuj
A mnie nie "żółte" ani "czerwone" tylko ta trylinka ! Lata siedemdziesiąte !
Jurek57
- 07:05 niedziela, 22 maja 2016 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!