ora et labora et dzikie żarcie 10-15.04.2016
Piątek, 15 kwietnia 2016
Kategoria Standardowo, Jedzmy zdrowo i darmowo, Nielicho
kilosy: | 52.80 | gruntow(n)e: | 1.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Nawet wiosna ma swoje zalety. :)
Oto rozpoczynam drugi sezon dzikiej (sic!) wyżerki. Tym razem skupiam się na mleczach - poniżej przykładowe użycie:
Jajecznica z pieczarkami, szczypiorkiem i mleczem :) © mors
Dzika zielenina - próba udomowienia © mors
Kwiatki są tylko dla efektu medialnego. ;p
To niesamowite, że te i wiele innych zielsk, a wręcz natrętnych chwastów, to samo zdrowie - nie tylko dla królików, ale również i dla ludzików.
Sam jeszcze 2 lata temu ostro tępiłem mlecze z trawników (wykopując je głęboko, z korzeniami). Teraz żałuję, bo mam ich mniej niż gdziekolwiek indziej. ;]
Warto poczytać o mleczu (mniszku lekarskim) - to nie są tylko witaminki i minerałki - to są nawet właściwości antynowotworowe i antydepresyjne. Aż trudno uwierzyć...
Tymczasem "System" nauczył nas, że nie ma nic za darmo - że wszelkie odżywki i leki to tylko z apteki, a z im dalszych krańców świata ściągane preparaty, tym (w domniemaniu) cudowniejsze działanie. Tymczasem potykamy się o cuda na co dzień...
Co do smaku - tu ciut gorzej ;] podobnie jak z większością ziół... ale zapewniam, że odrobina dobrego nastawienia wystarcza, by polubić ich smak.
Liście mlecza są całkiem znośne nawet jedzone same, ale łodyżki tegoż to już prawdziwy hardcor (gorycz, aż telepie). Ale i na to jest sposób - łączyć nieprzyjemne smaki ze smakami ostrzejszymi, ale tolerowanymi - np. z czosnkiem, cebulą, ogórem kiszonym.
Oto rozpoczynam drugi sezon dzikiej (sic!) wyżerki. Tym razem skupiam się na mleczach - poniżej przykładowe użycie:
Jajecznica z pieczarkami, szczypiorkiem i mleczem :) © mors
Dzika zielenina - próba udomowienia © mors
Kwiatki są tylko dla efektu medialnego. ;p
To niesamowite, że te i wiele innych zielsk, a wręcz natrętnych chwastów, to samo zdrowie - nie tylko dla królików, ale również i dla ludzików.
Sam jeszcze 2 lata temu ostro tępiłem mlecze z trawników (wykopując je głęboko, z korzeniami). Teraz żałuję, bo mam ich mniej niż gdziekolwiek indziej. ;]
Warto poczytać o mleczu (mniszku lekarskim) - to nie są tylko witaminki i minerałki - to są nawet właściwości antynowotworowe i antydepresyjne. Aż trudno uwierzyć...
Tymczasem "System" nauczył nas, że nie ma nic za darmo - że wszelkie odżywki i leki to tylko z apteki, a z im dalszych krańców świata ściągane preparaty, tym (w domniemaniu) cudowniejsze działanie. Tymczasem potykamy się o cuda na co dzień...
Co do smaku - tu ciut gorzej ;] podobnie jak z większością ziół... ale zapewniam, że odrobina dobrego nastawienia wystarcza, by polubić ich smak.
Liście mlecza są całkiem znośne nawet jedzone same, ale łodyżki tegoż to już prawdziwy hardcor (gorycz, aż telepie). Ale i na to jest sposób - łączyć nieprzyjemne smaki ze smakami ostrzejszymi, ale tolerowanymi - np. z czosnkiem, cebulą, ogórem kiszonym.
Komentarze
Michuss pisał o tym, że uczono go iż mlecze są trujące - warto otworzyć tego linka i przeczytać ten tekst http://www.papugi.dt.pl/PCI/artykulyC/mlecz.asp
Tak to oczywiste, że ze szczawiu można zrobić pyszną zupę ale gdybyś zapytał kto ostatnio znalazł na łące szczaw i z niego zrobił zupę to podejrzewam, że byłbym jedyną osobą która podniosłaby łapkę w górę :D Wszyscy wiedzą, że można ale nikt z tego nie korzysta. Ludzie jak za coś nie zapłacą to tego nie doceniają - taka prawda. PakiPakistan - 21:12 poniedziałek, 18 kwietnia 2016 | linkuj
Tak to oczywiste, że ze szczawiu można zrobić pyszną zupę ale gdybyś zapytał kto ostatnio znalazł na łące szczaw i z niego zrobił zupę to podejrzewam, że byłbym jedyną osobą która podniosłaby łapkę w górę :D Wszyscy wiedzą, że można ale nikt z tego nie korzysta. Ludzie jak za coś nie zapłacą to tego nie doceniają - taka prawda. PakiPakistan - 21:12 poniedziałek, 18 kwietnia 2016 | linkuj
A jeszcze większa odrobina dobrego nastawienia wystarcza, by polubić nawet smak opon od traktora z czosnkiem :P ;)
Pamiętam, że jako dzieci próbowaliśmy z kolegami łodyżek mlecza, był rzeczywiście strasznie gorzki, a jakaś pani powiedziała nam nawet, żeby tego nie jeść, bo to trujące i takie uprzedzenie zostało mi do dziś ;) Za eksperymenty kulinarne podziwiam ;) michuss - 20:58 niedziela, 17 kwietnia 2016 | linkuj
Pamiętam, że jako dzieci próbowaliśmy z kolegami łodyżek mlecza, był rzeczywiście strasznie gorzki, a jakaś pani powiedziała nam nawet, żeby tego nie jeść, bo to trujące i takie uprzedzenie zostało mi do dziś ;) Za eksperymenty kulinarne podziwiam ;) michuss - 20:58 niedziela, 17 kwietnia 2016 | linkuj
Brawo! Ja w sobotę nazbierałem szczawiu i partnerka zrobiła z niego zupę szczawiową z jajkiem i była naprawdę bardzo smaczna (i zdrowa). A dzisiaj w niedzielę nazbieraliśmy mleczy ale robimy z nich syrop i on akurat jest pyszny, także polecam.
PakiPakistan - 19:31 niedziela, 17 kwietnia 2016 | linkuj
Vege - pochwalam. Tyle mogę od siebie, bo z gotowania to ja wodę max :)
Trollking - 21:48 piątek, 15 kwietnia 2016 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!