Noworoczna masakra /Hrgn/
Piątek, 1 stycznia 2016
Kategoria Nielicho
kilosy: | 58.95 | gruntow(n)e: | 0.00 |
czasokres: | śr. km/h: |
Najpierw spadł deszcz przy 0,0*C a później cały konglomerat opadów: deszcz, śnieg, lodowe opiłki, krupy i inne cuda. ;)
Najpierw przemokłem, a później wszystko ścięło: drogi oblodzone, rower oblodzony, takoż i przyodziewek w pięknym pancerzu...
Oprócz tułowia wszystko przemoczone do na wylot, więc było zabawnie, ale tylko na krótko. ;)
Mówiąc krótko - zwiałem do chaty. ;p A plany były, oj były...
W południe druga jazda - do kościoła plus dokrętka. ;)
Tym razem mglisto, dżdżyście i piaŻDŻyście.
No i trzecia "wycieczka". ;p Do jedynego czynnego sklepu, w którym i tak nic nie kupiłem, bo terminal nie hulał. ;p
Oczywiście przejazd z dokrętką ;p ale im więcej dokręcam tym bardziej okienka mi odjeżdżają, hehe. ;p
Najpierw przemokłem, a później wszystko ścięło: drogi oblodzone, rower oblodzony, takoż i przyodziewek w pięknym pancerzu...
Oprócz tułowia wszystko przemoczone do na wylot, więc było zabawnie, ale tylko na krótko. ;)
Mówiąc krótko - zwiałem do chaty. ;p A plany były, oj były...
W południe druga jazda - do kościoła plus dokrętka. ;)
Tym razem mglisto, dżdżyście i piaŻDŻyście.
No i trzecia "wycieczka". ;p Do jedynego czynnego sklepu, w którym i tak nic nie kupiłem, bo terminal nie hulał. ;p
Oczywiście przejazd z dokrętką ;p ale im więcej dokręcam tym bardziej okienka mi odjeżdżają, hehe. ;p
Komentarze
Schizofrenia Morsie - to stan polegający na "nieadekwatnym postrzeganiu, przeżywaniu, odbiorze i ocenie rzeczywistości". Te Twoje teksty o mainstreamie idealnie się w to wpisują, wszystko widzisz i oceniasz dokładnie inaczej niż inni. Dokładnie tak jak chorzy na schizofrenię, im też się wydaje, że tylko oni mają rację, a cała reszta się myli ;)))
wilk - 10:57 środa, 6 stycznia 2016 | linkuj
O, noworoczna, morsia klasyka: północny atak na okienko.
Tradycja utrzymana.
Czego nie można powiedzieć o zeszłorocznej paraboli... Ta się nie utrzymała. Hipek - 12:50 wtorek, 5 stycznia 2016 | linkuj
Tradycja utrzymana.
Czego nie można powiedzieć o zeszłorocznej paraboli... Ta się nie utrzymała. Hipek - 12:50 wtorek, 5 stycznia 2016 | linkuj
Pomyliły Ci się Morsie znaczenia słów antymainstreamowy z antyspołeczny, bo to jednak nie jest to samo, jak próbujesz tu nam wmówić ;)). Nijak nie da się Ciebie nazwać antymaintreamowym - skoro masz bloga na najbardziej mainstreamowym portalu rowerowym w Polsce i jeszcze do tego uwielbiasz się tu pokazywać w formie okienek, choćby te parę godzinek na szkle powisieć ;)).
A z innej beczki - kiedy wreszcie ruszysz na Suwałki? Jak można być uczciwym Morsem bez odwiedzenia polskiego bieguna zimna w styczniu? Poczuj prawdziwy zew lodu, pozwól wreszcie Dębicom zmierzyć się z lodową taflą Wigier!
Larum grają, mróz w granicach!
Kilometry lodu czekają a Waćpan się nie zrywasz, Huragana nie dosiadasz, za chińskie adidaski nie chwytasz? Co się stało z Tobą rowerzysto? :))) wilk - 00:31 niedziela, 3 stycznia 2016 | linkuj
A z innej beczki - kiedy wreszcie ruszysz na Suwałki? Jak można być uczciwym Morsem bez odwiedzenia polskiego bieguna zimna w styczniu? Poczuj prawdziwy zew lodu, pozwól wreszcie Dębicom zmierzyć się z lodową taflą Wigier!
Larum grają, mróz w granicach!
Kilometry lodu czekają a Waćpan się nie zrywasz, Huragana nie dosiadasz, za chińskie adidaski nie chwytasz? Co się stało z Tobą rowerzysto? :))) wilk - 00:31 niedziela, 3 stycznia 2016 | linkuj
No, no. Ja przy takiej pogodzie nawet nie próbuję się wynurzyć z domu. :P Jak już wyszedłeś, to trzeba było powalczyć o dystans twardzielu. A nie. Trochę popadało i zaraz wielkie halo :D
monikaaa - 13:28 sobota, 2 stycznia 2016 | linkuj
Mors - mięczak :]
Wilk - o przepraszam bardzo. Teraz w Legnicy jest całe -10 st. mrozu :) Więc jest dwucyfrowy wynik. monikaaa - 09:42 sobota, 2 stycznia 2016 | linkuj
Wilk - o przepraszam bardzo. Teraz w Legnicy jest całe -10 st. mrozu :) Więc jest dwucyfrowy wynik. monikaaa - 09:42 sobota, 2 stycznia 2016 | linkuj
@Dornfeld
Nic nie ma w tym złego, natomiast jest to zabawne, że ktoś kto jak Mors zarzeka się, że okienka go w ogóle nie interesują, a robi wpis o 5 czy 6 nad ranem, zamiast po nocnej trasce odespać, byleby to okienko na parę godzin zgarnąć ;) I z takiego podejścia sobie żartuję, bo jakoś nie bardzo do mnie przemawia ten brak zainteresowania okienkami postulowany przez Morsa ;))
@Mors
Ponieważ nie podajesz gdzie mieszkasz - to dałem większe miasto z Twoich okolic. Pogoda w południowym lubuskim od tej w Legnicy się nie różni, a rozmowa była w kontekście pogodowym. I tak jak napisałem - mieszkasz w najcieplejszym rejonie Polski, w Warszawie dziś -10, nad ranem pewnie jeszcze parę kresek spadnie, a u Ciebie jakaś mizerniutka ta zima, o dwucyfrowych mrozach możecie pomarzyć. Więc żeby realizować statutowe zadania Morsa - musisz zmienić miejsce zamieszkania na Suwałki, tam byś od razu odżył ;)) wilk - 23:51 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj
Nic nie ma w tym złego, natomiast jest to zabawne, że ktoś kto jak Mors zarzeka się, że okienka go w ogóle nie interesują, a robi wpis o 5 czy 6 nad ranem, zamiast po nocnej trasce odespać, byleby to okienko na parę godzin zgarnąć ;) I z takiego podejścia sobie żartuję, bo jakoś nie bardzo do mnie przemawia ten brak zainteresowania okienkami postulowany przez Morsa ;))
@Mors
Ponieważ nie podajesz gdzie mieszkasz - to dałem większe miasto z Twoich okolic. Pogoda w południowym lubuskim od tej w Legnicy się nie różni, a rozmowa była w kontekście pogodowym. I tak jak napisałem - mieszkasz w najcieplejszym rejonie Polski, w Warszawie dziś -10, nad ranem pewnie jeszcze parę kresek spadnie, a u Ciebie jakaś mizerniutka ta zima, o dwucyfrowych mrozach możecie pomarzyć. Więc żeby realizować statutowe zadania Morsa - musisz zmienić miejsce zamieszkania na Suwałki, tam byś od razu odżył ;)) wilk - 23:51 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj
Moje gratulację w takich warunkach, samo wyjechanie wymaga dużej odwagi ! Bardzo mi się podoba idea, Sylwestrowo - Noworocznego kręcenia. Wilk, co jest złego w tym, że ktoś zamiast pić woli sobie zapolować na okienko ? Sam bym chętnie dziś spróbował, bo w końcu jaki Nowy Rok ... Co więcej, obecnie jestem na trzecim miejscu, przyznam się, że gdyby, że gdybym wiedział, że 10 km brakuję mi do pierwszego miejsca to bym je sobie wykręcił dla satysfakcji. Tyle dla pierwszego miejsca mogę poświęcić, inni dla tego celu bądź pucharu robią po 1000 km i więcej, nie śpią po kilka dni z rzędu i też jest dobrze.
dornfeld - 18:22 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj
to pierw trza na prognozy patrzeć panie, a nie se pchać w nieznane;] no ale jakby Ci te 200 wpadło jakoś, nooo to papa zgorano hehe masz przewalone pomysły na Sylwestra
gustav - 13:20 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj
Nie narzekaj na te plany, bo przecież główny plan zrealizowałeś w 100%, mamy Morsa na czele statystyk, niby Nowy Rok - ale parcie na szkło zostało to samo ;)) Stara, wiele razy sprawdzona metoda Morsa, wpis w środku nocy - i okienko gwarantowane!
U Was to widzę popierdółka, nie zima, u nas już od 2-3 dni jest mróz całą dobę, nad ranem dziś -12''C. Jak można być Morsem mieszkając w najcieplejszym rejonie Polski? Toż to pic na wodę i fotomontaż, szczególnie w świetle obecnego klimatu, gdzie różnica pomiędzy Suwałkami a Legnicą to różnica pomiędzy zimą i wiosną ;) wilk - 08:22 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj
U Was to widzę popierdółka, nie zima, u nas już od 2-3 dni jest mróz całą dobę, nad ranem dziś -12''C. Jak można być Morsem mieszkając w najcieplejszym rejonie Polski? Toż to pic na wodę i fotomontaż, szczególnie w świetle obecnego klimatu, gdzie różnica pomiędzy Suwałkami a Legnicą to różnica pomiędzy zimą i wiosną ;) wilk - 08:22 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj
To kara za to że nie poczekałeś do jakiejś przyzwoitej pory... przynajmniej do świtu ;-P A tak w ogóle to może trafiłeś na któryś z prognozowanych co roku końców świata? Tylko za mało osób uwierzyło i koniec był tylko na ćwierć gwidka?
meteor2017 - 06:18 piątek, 1 stycznia 2016 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!