Zimny jak głaz... do spania w sam raz (Diabelski Kamień)
Czwartek, 29 października 2015
Kategoria Nielicho
| kilosy: | 46.20 | gruntow(n)e: | 1.50 |
| czasokres: | śr. km/h: |
Jeden z wielu w kraju o takowej nazwie. To ten poniżej, tyle że w nocy.
W sumie to szukałem sterty drewna do kontynuacji wczorajszego testu, ale że się pierwszy napatoczył, to czemużby nie skorzystać?
od drugiej strony wygląda bardzo zachęcająco, wręcz anatomicznie (wyżej pod głową, odpowiednie nachylenie, prawie równo):
Rozmiary: wysokość nad ziemią do 135cm, obwód: 16,5 m.
Ubrałem się jak na jaką zimę niemalże (aż nie mogłem przekraczać 13km/h żeby się nie przegrzać ;] ) no i efekty były zdumiewające: nie dość, że całkiem miękko i wygodnie (daleko bardziej niż wczoraj na drewnianych kłodach acz w cienkim ubraniu), to jeszcze zupełnie ;) cieplutko. Aż sprawdzałem gołą ręką raz po raz ten głaz no i zgodnie z definicją, był zimny jak głaz.
Warunki fantastyczne, ciemno, zaciszny gęsty zagajnik, ciepło i wygodnie. No i czego chcieć więcej? ;)
Niestety, nie udało mi się zasnąć, ale zregenerowałem się niezgorzej, tym razem ponad godzinę. :)
;)
Po godzinie zerwał się niefajny wiater i zrobiło się trochę niefajnie. ;) Zagryzłem, popiłem (bynajmniej nie z termosu) i czas na w(n)ioski...
Poszło lepiej niż przypuszczałem, więc trza będzie rozwijać temat. ;] Szczytem marzeń jest oczywiście przespanie nocy w śnieżnej zaspie, ale póki co do tego brakuje mi 2 szczegółów: skóry renifera i śniegu. ;)
Tymczasem może spróbuję pospać sobie na słupie , tym co koło Kamienia wbity. ;))
A w południe było jeszcze miasto w tym praca na 1/17 etatu. ;)
W sumie to szukałem sterty drewna do kontynuacji wczorajszego testu, ale że się pierwszy napatoczył, to czemużby nie skorzystać?
od drugiej strony wygląda bardzo zachęcająco, wręcz anatomicznie (wyżej pod głową, odpowiednie nachylenie, prawie równo):
Rozmiary: wysokość nad ziemią do 135cm, obwód: 16,5 m.
Ubrałem się jak na jaką zimę niemalże (aż nie mogłem przekraczać 13km/h żeby się nie przegrzać ;] ) no i efekty były zdumiewające: nie dość, że całkiem miękko i wygodnie (daleko bardziej niż wczoraj na drewnianych kłodach acz w cienkim ubraniu), to jeszcze zupełnie ;) cieplutko. Aż sprawdzałem gołą ręką raz po raz ten głaz no i zgodnie z definicją, był zimny jak głaz.
Warunki fantastyczne, ciemno, zaciszny gęsty zagajnik, ciepło i wygodnie. No i czego chcieć więcej? ;)
Niestety, nie udało mi się zasnąć, ale zregenerowałem się niezgorzej, tym razem ponad godzinę. :)
;)
Po godzinie zerwał się niefajny wiater i zrobiło się trochę niefajnie. ;) Zagryzłem, popiłem (bynajmniej nie z termosu) i czas na w(n)ioski...
Poszło lepiej niż przypuszczałem, więc trza będzie rozwijać temat. ;] Szczytem marzeń jest oczywiście przespanie nocy w śnieżnej zaspie, ale póki co do tego brakuje mi 2 szczegółów: skóry renifera i śniegu. ;)
Tymczasem może spróbuję pospać sobie na słupie , tym co koło Kamienia wbity. ;))
A w południe było jeszcze miasto w tym praca na 1/17 etatu. ;)
Komentarze
Hehe, to jeszcze zależy czy zimą czy latem. ;) ;p
mors - 18:55 poniedziałek, 2 listopada 2015 | linkuj
Jeśli Mors dostanie Wilka to mu się radykalnie zasięg zwiększy... :P
Goofy601 - 12:55 poniedziałek, 2 listopada 2015 | linkuj
Masakra... ;]
I to jeszcze docieka osoba, która sama konspiruje się totalnie. ;]mors - 23:18 sobota, 31 października 2015 | linkuj
I to jeszcze docieka osoba, która sama konspiruje się totalnie. ;]
Czyli zaczynamy wątek od nowa? :) Pytam z czystej ciekawości, bo "miłość" kwitła w najlepsze, a tu nagle taki klops. Ale... tego kwiatu to pół światu :P Podpisane: niezapominajek :]
niezapominajek - 10:46 sobota, 31 października 2015 | linkuj
Posprzatalem. Zainteresowani niech sprawdza swoje powiadnienia na @.
@lea: w nocy bo w dzien za cieplo. :p
@nieznajomek: a co, ksiazke piszesz? :) To ja chociaz podpisz bo czasy Gala Anonima juz dawno minely. :)mors - 10:18 sobota, 31 października 2015 | linkuj
@lea: w nocy bo w dzien za cieplo. :p
@nieznajomek: a co, ksiazke piszesz? :) To ja chociaz podpisz bo czasy Gala Anonima juz dawno minely. :)
Hola, hola!!! To Ty W NOCY śpisz?!?! Jakoś mi "normalność" tego wyznania nie pasuje do Twej osoby ;P A poza tym odnośnie skoczków nocnych - pozdrawiam :D
lea - 02:24 sobota, 31 października 2015 | linkuj
No piknie. Ale gdzie się podziała starszapani? W znajomych też jej nie masz... Zastanawiające :P
niezapominajek - 09:25 piątek, 30 października 2015 | linkuj
Dobrze, że Cię na tym głazie żaden skoczek rowerowy nie dopadł, bo głazik wygląda jak wymarzony do takich czynności. Więc nie tylko spanie ale i skakanie wszelakie ;p
Czekam na rozwój wydarzeń...lea - 05:52 piątek, 30 października 2015 | linkuj
Czekam na rozwój wydarzeń...
@eliza: o, nawet nie wiedziałem. Tym bardziej zaskakujące, że mam wielu sceptyków (eufemizm!) czasami nawet wśród stałych czytelników o_O
Ogólnie to raczej powoli podupadam na blogu, aczkolwiek teraz szykuje się Zima oraz czas zmian osobistych, raczej korzystnych dla nowych wycieczek i odmrożeń. ;)mors - 22:34 czwartek, 29 października 2015 | linkuj
Ogólnie to raczej powoli podupadam na blogu, aczkolwiek teraz szykuje się Zima oraz czas zmian osobistych, raczej korzystnych dla nowych wycieczek i odmrożeń. ;)
Morsowe wpisy nieodmiennie wysokiej są jakości:) Z przyjemnością zaglądam i zawsze się tu dobrze bawię:))
eliza - 22:29 czwartek, 29 października 2015 | linkuj
Od siedzenia , leżenia , spania na kamieniu (zimnym) można dostać .... no co ? Wilka ! :-)
Jurek57 - 22:20 czwartek, 29 października 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!