thewheel

Głos spod lodu ;)tutaj klika:

mors z przerębla w: Nowa Morsownia ;p
kilosy od 2011:75007.00
w tym teren:2053.70
kapcie w Krossie od 1999: 1

Wykres rokroczny, sińce od 2011:

Wykres roczny blog rowerowy mors.bikestats.pl 2020: button stats bikestats.pl 2019: button stats bikestats.pl 2018: button stats bikestats.pl 2017: button stats bikestats.pl 2016: button stats bikestats.pl 2015 (chyba niedokończony) button stats bikestats.pl 2014 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2013 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl 2012 (chyba niedokończony): button stats bikestats.pl

Moje dziwolągi:

Jeszcze nieusunięci ;))

Kto szuka, ten znajdzie ;)

Zamrażarka pełna wpisów i komentów:

Linki, harpuny:

Kreple, żymły i kołoczki, czyli wizyta gryfnego cyborga Gustava ;)

Sobota, 26 września 2015
kilosy:24.20gruntow(n)e:0.00
czasokres:śr. km/h:
Kategoria Nielicho
Ultra-gryfny-terminator zaszczycił tym razem moje włości, ot, takie tam 354 km prawie w całości pod wiatr... W kontekście niedawnej 1200 to przejażdżka. ;)
Się spiknęliśmy i oto co z tego wyszło...

- mój kot ostatnio odkrył w sobie zajawkę na zabawianie gości ;D -poniżej Gustawovy aparat... ;]
Widzieli kiedy, żeby kot z własnej inicjatywy robił sobie selfie? :D
Widzieli kiedy, żeby kot z własnej inicjatywy robił sobie selfie? :D © mors
Upolował aparat :D
Upolował aparat :D © mors

Gustav szybciej cisnął po 350km pod wiatr niż ja po kilkunastu kilometrach, masakra ;]


.... ale monocykli nie opanował ;) i w sumie dobrze, bo i w tym też by mnie zmasakrował ;p
Gustav, kot i Żyrafa
Gustav, kot i Żyrafa © mors
Kot i Słoń
Kot i Słoń © mors

/więcej zdjęć na aparacie Gustava, o ile przeżył ;D (aparat, nie Gustav, hehe). Wpis dodaję jednak już teraz, bo ten "pierun" jeszcze ma przez tydzień tak se jeździć po kraju ;] /

W przypadku Seby/Gustava  rozmowy są ciekawe nie tylko w treści, ale i w formie - nigdy dotąd nie miałem okazji do słuchania na żywo ślonskiej godki. Wielce ciekawe doświadczenie!

PS. paradoksy językowe:
koło (pl) = koło (śl)
rower (pl) = koło (śl)
monocykl (pl) = ? (śl) = koło (u mnie w domu) ;]

Wersja Gustava:
http://gustav.bikestats.pl/1392909,SentimentalTour-No-to-jedziem.html

Komentarze
Jest już Gustavowa relacja:
http://gustav.bikestats.pl/1392909,SentimentalTour-No-to-jedziem.html

@k4r3l: bardziej "obok" niż "na". ;)
Co ciekawe, przez kilka lat tylko jedna osoba odważyła się wsiąść na Żyrafę i w dodatku była to dziołcha. :O
mors
- 22:45 czwartek, 8 października 2015 | linkuj
Gustav na mono - takie rzeczy tylko na bajkstats :D
k4r3l
- 19:08 czwartek, 8 października 2015 | linkuj
Potwierdzo... potwierdzAm, cały czas był trzeźwy, by nie rzec rzeźwy, poza tym nic nie pił (no bo dwa łyki Fortuny Mirabelki to ani picie, ani piwa) ;)
michuss
- 06:37 czwartek, 1 października 2015 | linkuj
Jeżeh trzeźwy, zapewniom
gustav
- 20:45 środa, 30 września 2015 | linkuj
Ten Michuss to rozpije chyba każdego. ;p
mors
- 20:18 środa, 30 września 2015 | linkuj
Na niemieckich autostradach ni ma ograniczeń :D
gustav
- 19:49 środa, 30 września 2015 | linkuj
Sobota: 350
Niedziela: ok. 250
Poniedziałek: 1190 ???
mors
- 17:59 środa, 30 września 2015 | linkuj
Objazd przez Hannover, to tak to potem jest...
gustav
- 09:14 środa, 30 września 2015 | linkuj
1790??? A nie 790? ;>
mors
- 19:04 wtorek, 29 września 2015 | linkuj
Psze Pani - 1790km od soboty, trzeba czasem odpocząć
Mors - odwiedziny udane :) wyngle i cało reszta wiadomo :P
gustav
- 00:48 wtorek, 29 września 2015 | linkuj
Proszę nie podżegać Gustava, bo jeszcze weźmie i się zawróci ;)
mors
- 20:34 poniedziałek, 28 września 2015 | linkuj
Morsie , podszywanie się pod Ślązaka w gotce to jest tak jakbyś mieszkał w zagłębiu !
A to jest ... . No sam chyba wiesz !
Jurek57
- 20:08 poniedziałek, 28 września 2015 | linkuj
Chyba ultralight-śluńskim ;D
starszapani
- 19:57 poniedziałek, 28 września 2015 | linkuj
@Gustav: Tyś mnie cheba godoł jakimś light-ślunskim, bo żem tedy rozumiał raczej wszystko, a tera na piśmie jakby gorzej. ;]

@St.P. biorąc pod uwagę, ile czasu G. jeździ a ile śpi, to z dużym prawdopodobieństwem można w każdej chwili założyć, że właśnie jedzie, hehe
mors
- 19:52 poniedziałek, 28 września 2015 | linkuj
A co to ma być Gustavie? Miast pyndalować wesoło na internetach siedzisz??? Kilometry się same nie wykrencom ;) :D
starszapani
- 19:44 poniedziałek, 28 września 2015 | linkuj
ciesza se, że podobajom se Wom moji biołe adidasy :>

Mors, gryfny byzuch był :))
gustav
- 19:33 poniedziałek, 28 września 2015 | linkuj
ale sie sam wyrabio, wy pierońskie gizdy.. wszyscy!;D dorwołech w końcu pc-ta , od Michussa hyhy, wiync wiadomość je tako, ze żyja :P

ps. ładujymy wyngle i jadymy zaro na Miedwie, jakiś basyn ponoć
gustav
- 19:28 poniedziałek, 28 września 2015 | linkuj
@Mors - białe adiki kojarzą mi się tylko z Tobą. U Gustava się ich nie spodziewałam zobaczyć :D
PS. On jeszcze jedzie????
starszapani
- 19:12 poniedziałek, 28 września 2015 | linkuj
@eranis: ale dowaliłaś Michussowi ;p
mors
- 18:40 poniedziałek, 28 września 2015 | linkuj
Ciekawe czy już wie, że czeka go zawijas do Opola...
michuss
- 12:45 poniedziałek, 28 września 2015 | linkuj
@Michuss: Ty tam lepiej wypatruj Gustava, a przyjedzie szybciej niż się można spodziewać ;))
@Trollking: hehe, za to Gustav przestanie zaliczać gminy i zacznie nawiedzać parafie. ;)
@J57: jakie ścieżki? Znam tylko trasę na najbliższy tydzień, uwzględnia Poznań i znaną nam wszystkim osobę. ;)
@StP: Wzmiankowany nie mógł, bo bym mu się wykres zanadto pokrzywił ;p
@J57: nie ciepnąć tylko raczej wciepać ;]
@StP: widzę, że wszystkie białe adidasy kojarzą Ci się z mojemi ;D;D ;p
@Lea: imho rządzi kocie selfie ;)
mors
- 21:31 niedziela, 27 września 2015 | linkuj
I zacznie śpiewać: https://www.youtube.com/watch?v=UT8FfCVSTF0

:)
Trollking
- 20:48 niedziela, 27 września 2015 | linkuj
A do roboty będzie chodził na gruba :P
michuss
- 20:31 niedziela, 27 września 2015 | linkuj
Jeszcze parę takich wizyt i zaczniesz wyrzucać śmieci do hasioka i zamieszkasz w familoku. To na początek :)
Trollking
- 20:21 niedziela, 27 września 2015 | linkuj
Morsie ? znasz Gustawowe ścieżki ?
Jurek57
- 20:09 niedziela, 27 września 2015 | linkuj
Ciepnąć to Wzmiankowany mógł więcy kilometrów. Wypadałoby te 240,20 z Gustavem śmignąć....ot, takie moje przemyśliwania skromne... ;)
starszapani
- 20:01 niedziela, 27 września 2015 | linkuj
Starsza ... nie mówi się walnąć tylko ciepnąć ! :-)
Jurek57
- 19:56 niedziela, 27 września 2015 | linkuj
Winno być chyba Gustav, kapcie Morsa, kot i Żyrafa ? Czy aby się mylę? Mogłeś więcy tej ślonszczyzny walnąć we wpisie ;)
starszapani
- 19:34 niedziela, 27 września 2015 | linkuj
Zdjęcie Gustava, Żyrafy i nielekko zaskoczonego Kota rządzi :-)
lea
- 19:11 niedziela, 27 września 2015 | linkuj
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!